Kolego, dam Ci bezcenną radę.
Nie kupuj X-sa z niepewnych rąk, bo utopisz mnóstwo kasy i nie rozwiążesz bolączek tego auta pomimo nakładu finansowego. Jaguar X-Type to auto bardzo upierdliwe, jeżeli robiono go druciarstwem na sprzedaż!!! Załamiesz się, gdy trafi Ci się taki egzemplarz.
Pierwsze auto jest amerykanem, raczej bitym w przód (nieoryginalny grill i popisana pokrywa akumulatora mogą o tym świadczyć, poza tym pas przedni chyba jest od auta w kolorze racing green a nie niebieskiego - zdjęcia nie do końca pozwalają to ocenić). Następna sprawa - instalacja LPG w takim aucie to na 95% kłopoty. Wydłubane kapsle w alufelgach przy opisie "super hiper" stan to też jakieś nieporozumienie. To nie jest wóz zgodny z opisem jaki mu wystawiono i z pewnością kryje więcej niespodzianek.
Co do drugiego, to słyszałem, że te silniki są dość awaryjne. Osobiście nie miałem, więc nie potwierdzam.
A ostatni to też amerykaniec i dla mnie auto poniżej 2004 roku jest odrzucane od razu, bo nie zniósłbym widoku kierownicy przedliftowej przed oczyma. Po prostu tak już mam - uważam, że ta kiera jest koszmarna.
Reasumując... Nie ma tam ani krzty prawdy w opisach tych aut jak i 99,9% wszystkich aut wystawianych w Polsce przez handlarzy do sprzedaży. KTO JESZCZE WIERZY W TE BZDURY WYPISYWANE PRZEZ HANDLARZY???!!!!
Jak chcesz kupić X-sa to osobiście pofatyguj się gdzieś za granicę i kup auto od prywatnego właściciela. Mała uwaga... zapłacisz za nie więcej niż za wystawiane u nas, ale jak mądrze kupisz to pojeździsz długo i nie dołożysz wywrotki pieniędzy do niego.