Dobry wieczór,
Auto: Jaguar X-type, 2004, 2.5l, 4x4 automat.
Jakieś trzy tygodnie temu podczas jazdy, kiedy automat zmieniał bieg coś zazgrzytało (dźwięk jakby w manual'u nie docisnąć sprzęgła) oraz zapaliła się kontrolka błędu skrzyni biegów. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu na nowo problemu nie było przez dwa tygodnie.
Tydzień temu, po odpaleniu silnika, kot nie chciał wskoczyć na wyższy bieg (wsteczny się normalnie odpalał, znów kontrolna sprawdź skrzynię), po zgaszeniu i odpaleniu na nowo było wszystko ok.
Minął tydzień bezproblemowej jazdy i dziś problem znowu powrócił: po odpaleniu silnika działał tylko wsteczny bieg i pierwszy na "drive" (kontrolka sprawdź skrzynię), po zgaszeniu i odpaleniu na nowo biegi znowu zaczęły się zmieniać. Tym razem jednak dodatkowo podczas jednego postoju na światłach (poza tym było ok) obroty niebezpiecznie zmalały (do jakichś 400obrotów, normalnie nie schodzi poniżej 700) i miałem wrażenie, że o mało nie zgasł mi silnik. Po chwili podskoczyły z powrotem do 700.
ELM'a 327 będę miał dopiero w przyszłym tygodniu, stąd chwilowo nie mam jak sczytać błędu.
Może ktoś wie, co może być przyczyną?
Jeździć, czy chwilowo zostawić kota w spokoju?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.