FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: strawinski w Grudzień 16, 2009, 14:45:08 pm

Tytuł: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 16, 2009, 14:45:08 pm
Witam.
jak prawidłowo poluzować pasek klinowy by wyciągnąć alternator?
Krok po kroku proszę.
Po prostu z alternatora idzie zbyt duże napięcie na akumulator i może się "podgotować" także trzeba interweniować.




Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 16, 2009, 16:10:08 pm
A nie da się zdjąć obudowy alternatora i wymienić regulator bez wyjmowania całości?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 16, 2009, 16:17:39 pm
Ja wlasnie mam ta sama awarie, nie ma dla ciebie dobrych wiesci ... moj wlasnie stoi u elektryka , poszedl regulator napiecia, pol dnia rozkrecania zeby sie do niego dostac
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 16, 2009, 16:20:35 pm
Nie wiem dokładnie jak wygląda u Was umiejscowienie alternatora, ale jak padł mi regulator w Volvo 2.5tdi to meches chciał za wymianę 500zł, bo alternator trzeba było wyjąć, a od góry się nie dało, tylko trzeba było rozkręcać dolot, coś tam coś tam  i cośtam jeszcze. Stwierdziłem że zrobię to sam i w ciągu godziny po sporej gimnastyce udało mi się. Auto jeździ już rok po mojej naprawie. Czasem mechanik woli ułatwić sobie życie (czytaj zarobić jak najwięcej) i wyjąć tyle części, ile się da.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 16, 2009, 19:29:21 pm
już po krzyku. WYCIĄGNIĘTY!
masakra ile roboty, najgorsze, że trzeba wyciągnąć sprężarkę klimy  :-thumpdown
coś kiepsko to pomyślane z umiejscowieniem tych elementów.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 16, 2009, 19:34:50 pm
z pompą wspomagania też nie jest łatwo  :-thumpdown

strawinski, pochwal się od której strony się dobierałeś, od góry, czy od dołu? tzn. jak jest lepiej?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 16, 2009, 20:58:17 pm
od góry nie da rady.
trzeba od dołu, po drodze jest jeszcze sprężarka klimy także trzeba rozszczelnić i zdemontować niestety. :-thumpdown
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 18, 2009, 12:03:39 pm
moj juz naprawiony , podobno strasznie duzy problem z regulatorem i listwa bo alternator jest japonski jakis tam... ale moj elektryk nie wykrecam pompy klimy
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 18, 2009, 16:25:14 pm
moj juz naprawiony , podobno strasznie duzy problem z regulatorem i listwa bo alternator jest japonski jakis tam... ale moj elektryk nie wykrecam pompy klimy

to jak to zrobił? nie ma bata żeby wyszła inaczej. tam jest zbyt ciasno. no jeszcze może jakby wykręcił pompę ABS to może jakoś...od góry

Spytaj go bo jestem bardzo ciekawy.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 18, 2009, 16:35:35 pm
on to wyciagal od dolu
powiedzial mi tylko tyle ze pol auta trzeba rozkrecic i ze masakra z tym alternatorem  :o
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Grudzień 18, 2009, 21:30:12 pm
Ja mam taki problem-a może i to jeszcze nie jest problem. Mam straszne skoki napięcia oświetlenie wewnątrz kabiny strasznie mruga przyciemnia sie i rozjaśnia co to może być ?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: artleks w Grudzień 18, 2009, 22:09:15 pm
sprawdz alternator - mialem podobne objawy w innym samochodzie - mrugające światła i nierówna praca na "luzie"
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 18, 2009, 22:27:27 pm
Dołączyłem do waszej ekipy...Widać, że firma Jaguar montuje alternatory które powinny zasilać chyba dywany latające ;D
Mój również jest do kitu - daje za duże napięcie powyżej 15 V i rośnie niestety. Prawdopodobnie ta przypadłość rozpierniczyła mi ekran LCD lub coś z elektroniki za nim, ale raczej to ekran ( tak twierdzi elektryk od kompa), bo nie da rady jak juz pisałem w innych postach - zaprogramować PIN-u, włączyć radia i klimatroniki poprzez dotykanie ekranu (mam duży). Dowiedziałem się o tym po podłaczeniu Jaga do kompa. Nie wiem czemu komputer wskazuje jeszcze immobiliser ( zmieniałem i programowałem kluczyk w ASO, ale zapala i zamki działają....wydaje się że wszystko jest OK)
Jak zrobią ten alternator to ciekawy jestem ile za to zapłacę? Może wy wiecie? Może jak naprawią alternator, to ekran zacznie działać dotykowo ( w co jednak wątpię). Jeżeli nie , to będę musiał szukać - zamienić, podmienić- zobaczymy, na razie sam nie wiem.  ?????? Teraz jednak czas na alternator. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: artleks w Grudzień 19, 2009, 08:43:28 am
Mialem podobną hostorie. Nie ma fabryczne nawigacji. Tak więc przerzuciłem z drugiego samochodu przenośną...Konsekwencje - dymek z nawigacji...i niemiły zapach spalenizny  :-\
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 19, 2009, 10:28:39 am
Dołączyłem do waszej ekipy...Widać, że firma Jaguar montuje alternatory które powinny zasilać chyba dywany latające ;D
Mój również jest do kitu - daje za duże napięcie powyżej 15 V i rośnie niestety. Prawdopodobnie ta przypadłość rozpierniczyła mi ekran LCD lub coś z elektroniki za nim, ale raczej to ekran ( tak twierdzi elektryk od kompa), bo nie da rady jak juz pisałem w innych postach - zaprogramować PIN-u, włączyć radia i klimatroniki poprzez dotykanie ekranu (mam duży). Dowiedziałem się o tym po podłaczeniu Jaga do kompa. Nie wiem czemu komputer wskazuje jeszcze immobiliser ( zmieniałem i programowałem kluczyk w ASO, ale zapala i zamki działają....wydaje się że wszystko jest OK)
Jak zrobią ten alternator to ciekawy jestem ile za to zapłacę? Może wy wiecie? Może jak naprawią alternator, to ekran zacznie działać dotykowo ( w co jednak wątpię). Jeżeli nie , to będę musiał szukać - zamienić, podmienić- zobaczymy, na razie sam nie wiem.  ?????? Teraz jednak czas na alternator. Pozdrawiam.


wiec jak juz pisalem moje auto stalo prawie 3 dni problem z czesciami
ja zaplacilem 450 zl , z czego 200 zl robocizna a pozostala kwota to listwa i regulator napiecia

Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Grudzień 19, 2009, 11:58:50 am
jak sprawdzić jakie daje alternator napięcie, jak sprawdzam miernikiem przy klemach aku to jest 12V trzeba odpiąć baterie i dopiero sprawdzać ? czy mogą być podłączone klemy i jak by było za duże napiecie z altrnatora to miernik by to wskazał.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 19, 2009, 12:02:25 pm
ja proponuje bys podjechal do elektryka sprawdzi ci to za darmo albo doslownie wezmie na pivo
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Grudzień 19, 2009, 13:22:00 pm
sprawdzałem samemu elektronicznym miernikiem i zasilanie wacha sie w granisach 14;1 do 14;9 V w poniedziałek jade do elektryka
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 19, 2009, 13:32:18 pm
Ładowanie sprawdza się zwykłym miernikiem. Dotykasz + do + i - do -. Warunki są dwa: odpalony silnik i włączone światła. Możesz zobaczyć to na wolnych obrotach, a później dodać gazu tak do 2000rpm. Im większe wahania, tym bardziej zużyty alternator. Może być to wina regulatora, a może też ogólnego zużycia.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 19, 2009, 14:16:37 pm
PYTANIE DO ROCCO 25,5: wydaje mi się że masz rację też mi śmierdziało i oczywiście miałem lewą płytę wsadzoną do nawigacji. Wszystko chyba się od tego zaczęło :-\. Pytanko - co z tym zrobiłeś? Kupiłeś nowy ekran, naprawiałeś elektronikę za nim, czy może jak naprawiłeś alternator, to wszystko ustąpiło? Może ktoś inny miał taki problem. Hmm jak to rozgryźć zanim złupią mnie mechanicy od komputerków, układow zcalonych pinów srynów itp.Jak przeglądam ceny paneli LCD to spadam z krzesła............. Liczę na waszą pomoc, bo na czyją mam liczyć???Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: qbaty w Grudzień 19, 2009, 14:53:28 pm
ROCCO upalił przenośną navi podłączaną do gniazdka zapalniczki.
Po tej przygodzie kupił papierową mapę w empiku i nie straszne mu teraz awarie alternatora ;D
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: artleks w Grudzień 19, 2009, 17:04:24 pm
Odnosnie navi - nie zrobilem nic - nie mam jakichkolwiek problemów z elektryką - lub ich nie odczuwam  :-yipee Jag stoi na mrozie - właśnie go odpaliłem (bez problemu) po 4 dniowym pobycie pod chmurką
Jeśli chodzi o mrugające światła w drugim samochodzie to dałem alternator do regeneracji i do tej pory (1,5 roku) nie mam już tych objawów. Pali dobrze - także w takiej temperaturze  :-super
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: adam74 w Grudzień 19, 2009, 17:27:20 pm
Pali dobrze - także w takiej temperaturze  :-super

Adam O. będzie pękał z dumy  :-gwizd :-gwizd
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: koziol w Grudzień 19, 2009, 17:34:10 pm
Pali dobrze - także w takiej temperaturze  :-super

Adam O. będzie pękał z dumy  :-gwizd :-gwizd

raczej Generał M.  ;D
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 19, 2009, 19:48:33 pm
Właśnie zakończyłem ponad 2 godzinną walkę z ponownym zamontowani alternatora.
Mróz w garażu nie sprzyjał pracy. Na leżąco (brak kanału) to strasznie męcząca sprawa.
Niestety nikt nie miał wolnego kanału...
Za naprawę "diodek" w alternatorze zapłaciłem 150 zł + sprawdzenie szczotek, regulatora napięcia itd.
No i na robociźnie zaoszczędziłem parę złotych.

jak ktoś potrzebuje ekran LCD proszę pisać- posiadam jeden zbędny w nienaruszonym stanie.

Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 20, 2009, 12:50:42 pm
Ale musiałeś dostać wycisk na tym mrozie. Podziwiam.Mam nadzieję że  sprężarkę złożyłeś. Napisz jak się z tobą kontaktowac gdy będę potrzebował ten ekran.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 21, 2009, 02:17:02 am

jak ktoś potrzebuje ekran LCD proszę pisać- posiadam jeden zbędny w nienaruszonym stanie.[/i]


Poproszę o cene na priv...
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 21, 2009, 13:23:37 pm
 A czy możliwe jest podłączanie, zamiana innych ekranów? Czy jeżeli ekran pokazuje mi obraz przycisków PINU (który ustawia kod radia), albo mogę przełączyć i pokazuje i obraz przycisków nadmuchu klimatyzacji, ale w jednym i drugim przypadku nie reaguje na dotknięcia to jest popsuty, czy nie - waszym zdaniem ???
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 21, 2009, 13:37:39 pm
Możesz przeszczepić sam ekran od innego jaga, nie ma problemu. Jeżeli nie reaguje na dotyk to możne najpierw spytaj jakiegoś speca co naprawia kamery wideo bo niektóre tez maja dotykowe ekrany, może coś ci podpowie.

Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 21, 2009, 22:01:57 pm
Niezła myśl :-thank
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 22, 2009, 17:17:24 pm
No i kłopot. Odebrałem samochód po naprawie alternatora i nadal jest bagno. Powiedzieli że sprawdzili alternator podłączyli i nadal był wysoki prąd. Sprawdzili z nowym alternatorem i nadal taki wysoki. Powiedzieli mi że muszę założyć akumulator WAPNIOWY bo takowy daje mniejszy prąd. Zadzwoniłem do Jaguara w Warszawie i na podstawie numeru nadwozia podali: Jaguar X-Type 2,5 benzyna - AKUMULATOR WAPNIOWY 80 Ah. U dealera Forda zwątpili, że taki duży i nie mają takich. Dzwoniłem potem do dealera żeby jeszcze raz zobaczyli i nie ma inaczej musi być 80 AH.
Może stąd mamy tyle kłopotów z alternatorami i panelami, ekranami LCD bo mamy złe akumulatory!!???Co wy na to?????????????????Piszcie.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 22, 2009, 18:28:50 pm
Ja gdy tydzień temu wymieniałem akumulator (wtedy właśnie okazało się, że jest zbyt duże napięcie i alternator poszedł do naprawy) to facet w "serwisie akumulatorowym" powiedział, że do mojego wozu to 80Ah by wypadało zamontować.
Jeszcze nie sprawdzałem z naprawionym alternatorem napięcia.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 22, 2009, 21:22:26 pm
hehehe czyli jedziemy tak samo. Uważaj teraz na ten alternator. Widać te akumulatory wapniowe 80 Ah to taki ,,mały,, ale istotny problem. Mogli chociaż jakoś - jako firma Jaguar przyklejić  naklejkę z napisem: tylko akumulatory 80 ah i wielu ludzi oszczędziłoby, kasę a ja na pewno panel sterowniczy i masę nerwów. Tak akumulator który kupiłem nie nadaje się, a jeszcze będę musiał ruszać tą elektronikę prawdopodobnie spaloną.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 23, 2009, 13:17:54 pm
Wymieniłem akumulator na 80 Ah tak jak przystało na X-Type i...nadal 15 V na akumulatorze.Facet oe elektroniki powiedział mi że nie załozy mi nowej matrycy w ekranie panelu sterującego gdy nadal będzie takie wysokie napięcie. Byłem umówić się u kolejnego elektryka powiedział że to może być regulacja w komputerze do ustawienia. pozostaje mi teraz czekać , bo umówiłem się po Nowym roku. Jeżeli to nie pomoże to sam nie wiem co.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 23, 2009, 14:39:58 pm
Dzisiaj podjechałem do elektryka by po tych wszystkich wymianach i naprawach sprawdził napięcie. Pokazuje 15.08 i nic nie zrobisz. Sterownik w komputerze jest tak ustawiony by dawał takie napięcie i już.
Co możesz zmienić?
co zrobić?
wszystko co odpowiada za napięcie sprawdzone lub wymienione i pokazuje 15.08. Widocznie taka jego "uroda". Mój jeździł 7 lat z firmowym aku i nic się nie działo. Dopiero przy wymianie baterii wyszło, że alternator coś może nie domaga. I tak było bo wymieniono w nim "diody".

Godan powiedz jak on chce ci w komputerze zamieszać? Jak chce to zrobić?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 23, 2009, 16:10:13 pm
a ja mysle ze oboje sie mylicie , mialem identyczne objawy , za duze napiecie na akumulatorze , czasem az swiatla pylgnely , na szczescie nic mi sie nie popalilo, elektryk walczyl 3 dni, wyminil jakas tam listwe i regulator napiecia , no i wszystko jest w porzadku , zadnych problemow , ladowanie jak trzeba
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 23, 2009, 16:44:32 pm
a ja mysle ze oboje sie mylicie , mialem identyczne objawy , za duze napiecie na akumulatorze , czasem az swiatla pylgnely , na szczescie nic mi sie nie popalilo, elektryk walczyl 3 dni, wyminil jakas tam listwe i regulator napiecia , no i wszystko jest w porzadku , zadnych problemow , ladowanie jak trzeba

to jakie masz teraz ładowanie? ile?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 23, 2009, 20:58:42 pm
a ile powinno wynosić prawidłowe napięcie ładowania w Jagu?
bo z tego co wiem to powinno być wyższe, tak około 14,8V  ::)
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 23, 2009, 21:54:30 pm
czyli 15 da radę!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 23, 2009, 22:05:15 pm
Przy 15 elektronik powiedział że nie wymieni mi podzespołów panela z Dużym ekranem LCD ( chodzi o matrycę). Powiedział , ze za dużo.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 23, 2009, 22:08:23 pm
No i jeszcze dodam , że prawidłowe napięcie to 14,1 -14,3 w X-Type 2,5tak powiedzieli mi telefonicznie z Jag -Cara
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 23, 2009, 22:18:27 pm
No i jeszcze dodam , że prawidłowe napięcie to 14,1 -14,3 w X-Type 2,5tak powiedzieli mi telefonicznie z Jag -Cara
byc może tak jest, 14,8V jest w większości aut, dla tego spytałem jak jest w Jagu, bo są różnice w napięciu ładowania.

A tal na chłopski rozum, to za odpowiednią wartość ładowania odpowiada, jak sama nazwa wskazuje, odpowiada regulator napięcia...
Mogę się mylić, więc proszę o skorygowanie, jeśli jest inaczej
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 23, 2009, 23:11:29 pm
Niewatpliwie masz rację. Też chciałbym żeby tak było, bo skąd wtedy przy podłączonym nowym alternatorze napięcie nadal wynosiło powyżej 15 ??????Mam niezly zgryz. Może znajdę dobrego elektryka?!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 23, 2009, 23:50:24 pm
Niewatpliwie masz rację. Też chciałbym żeby tak było, bo skąd wtedy przy podłączonym nowym alternatorze napięcie nadal wynosiło powyżej 15 ??????Mam niezly zgryz. Może znajdę dobrego elektryka?!
a to, że nowy alternator jest sprawny i daje dobrego kopa ;)
regulator ma za zadanie ograniczyć dopływ wiekszego napięcia, niż przewiduje norma, w innym przypadku gdyby go nie było, to poczas każdego dodania "gazu", lampy swieciły by jaśniej, a inne uklady elektryki świeciły by na "czerwono" :)))
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 24, 2009, 07:39:33 am
Niewatpliwie masz rację. Też chciałbym żeby tak było, bo skąd wtedy przy podłączonym nowym alternatorze napięcie nadal wynosiło powyżej 15 ??????Mam niezly zgryz. Może znajdę dobrego elektryka?!
a to, że nowy alternator jest sprawny i daje dobrego kopa ;)
regulator ma za zadanie ograniczyć dopływ wiekszego napięcia, niż przewiduje norma, w innym przypadku gdyby go nie było, to poczas każdego dodania "gazu", lampy swieciły by jaśniej, a inne uklady elektryki świeciły by na "czerwono" :)))


To działa w obydwie strony. Za niskie napięcie też może być spowodowane popsutym regulatorem. Poza tym są różne alternatory. Są takie, które dają 14V, ja mam np taki w Volvo. Co by się nie robiło, nie pokaże więcej jak 14.2.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 26, 2009, 12:44:33 pm
z tego co pamietam to u mnie jest 14,3 ... jesli napiecie wariuje to 1 co sie spradza to regulator napiecia a nie alternator .. alternator daje prad ale zadaniem regulatora jest to by prad byl wlasciwy . moim zdaniem zawsze zaczyna sie od regulatora napiecia , dopiero potem spradza sie alternator
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 26, 2009, 13:00:19 pm
z tego co pamietam to u mnie jest 14,3 ... jesli napiecie wariuje to 1 co sie spradza to regulator napiecia a nie alternator .. alternator daje prad ale zadaniem regulatora jest to by prad byl wlasciwy . moim zdaniem zawsze zaczyna sie od regulatora napiecia , dopiero potem spradza sie alternator

Czyli pokazuje prawie idealnie. Ze sprawdzeniem regulatora 100% racji. Regulator zazwyczaj kosztuje max 30zł (do boscha) a sprawdzenie alternatora przez mechesa trochę więcej...
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 26, 2009, 19:12:40 pm
Napiszę wam na pewno jak dam do innego elektryka. Będzie checa jak się okaże że to tylko rzeczywiście regulator, a poprzedni fachowcy nie zrobili nic tylko skasowali za,,przegląd,, 240 zł. ale myślę, że to byłoby bez sensu skoro i tak go rozkręcili i wyciągnęli, a jeszcze do tego sprawdzili na nowym alternatorze i było to samo.( Odwiedzę ich wtedy a wam podam co to za firma i gdzie należy jej unikać.) Tak myślę sobie poza tym wszystkim, że po zmianie akumulatora, przeglądzie alternatora -  może komputer musi ustawić nowe dane i trzeba jednak parę kilometrów pojeździć.  :-\
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Grudzień 28, 2009, 08:28:18 am
Byłem dzisij i elektryka samochodowego na sprawdzeniu napięcia i mój kot daje 15.1 do 15.3 V Panowie jak zdjąć pasek klinowy prosze o opis demontaży alternatora. zaczynam brac sie za naprawę!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 28, 2009, 09:16:19 am
Byłem dzisij i elektryka samochodowego na sprawdzeniu napięcia i mój kot daje 15.1 do 15.3 V Panowie jak zdjąć pasek klinowy proszę o opis demontaży alternatora. zaczynam brać się za naprawę!

To opis do silnika V6
1. Najlepiej sprawdzi się tu wysoko podniesione auto bo ciężko jest manewrować na leżąco, a elementy (alternator, pompa klimy) są ciężkie.
2. Odłączamy zasilanie od aku.
3. Odkręcamy prawe koło
4. Demontujemy plastikowe osłony: od silnika, pod zderzakiem ta długa, za amortyzatorem i po prawej stronie u dołu nadkola (ta mała)
5. Luzujemy napinacz ( ten ukośny, srebrny ze śrubą w dolnej części umieszczony tuż za amortyzatorem)
6. Odkręcamy pompę klimy (niektórzy mówią, że nie trzeba ale moim zdaniem to niemożliwe)
7. Odkręcamy alternator (jedna długa śruba u góry odkręcana od strony filtra powietrza, druga od dołu- uwaga bo może spaść na dół po odkręceniu, tu przydałaby się druga osoba)

chyba wszystko.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 28, 2009, 13:46:05 pm
Sebus 34 proszę, napisz jak zrobisz porządek z alternatorem - czy to wystarczyło i zmniejszyłeś napięcie na akumulatorze?!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 28, 2009, 14:40:21 pm
czy to nie dziwne, że większość z nas ma te napięcia między 15 - 15,3 ?
może tak ma być?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 28, 2009, 16:05:54 pm
No nieeeee, powinno być w granicach 14,3 - pewnie wadliwe fabrycznie regulatory :-thumpdown. Fajnie że poruszyliśmy ten temat ,dzięki temu ludzie sprawdzą (mam nadzieję ) napięcie na swoich akumulatorach zanim coś im się rozpieprzy tak jak u mnie (matryca?)w ekranie LCD i przez to nie działa na dotyk. Jutro daję go do elektryka- powiedział , że na 99 % to musi być regulator alternatora, przy okazji dam im do przeczyszczenia przepustnicę i niech mi zmienią objemkę u góry - na wężu z którego cieknie chyba płyn chłodniczy(kolor czerwonawy) ma on średnicę ok. 4 cm i znajduje się patrząc na silnik z przodu - z jego lewej strony i idzie w dół w kierunku chłodnicy, są to rejony które mogli poruszyć poprzedni ,,fachowcy,, od alternatora zaglądając tu i tam. Jeżeli jestem w błędzie to mnie poprawcie.Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Grudzień 28, 2009, 16:13:23 pm
No nieeeee, powinno być w granicach 14,3 - pewnie wadliwe fabrycznie regulatory :-thumpdown. Fajnie że poruszyliśmy ten temat ,dzięki temu ludzie sprawdzą (mam nadzieję ) napięcie na swoich akumulatorach zanim coś im się rozpieprzy tak jak u mnie (matryca?)w ekranie LCD i przez to nie działa na dotyk. Jutro daję go do elektryka- powiedział , że na 99 % to musi być regulator alternatora, przy okazji dam im do przeczyszczenia przepustnicę i niech mi zmienią objemkę u góry - na wężu z którego cieknie chyba płyn chłodniczy(kolor czerwonawy) ma on średnicę ok. 4 cm i znajduje się patrząc na silnik z przodu - z jego lewej strony i idzie w dół w kierunku chłodnicy, są to rejony które mogli poruszyć poprzedni ,,fachowcy,, od alternatora zaglądając tu i tam. Jeżeli jestem w błędzie to mnie poprawcie.Pozdrawiam.


z tym wyciekiem to potwierdzam, bo sam się złapałem tego odcinka i wygiąłem - CIEKŁO!!!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 28, 2009, 21:44:03 pm
czy to nie dziwne, że większość z nas ma te napięcia między 15 - 15,3 ?
może tak ma być?
moim zdaniem, to nie dziwne...
regulator napięcia nigdy nie był precyzyjny, nawet wartości nominalne wahają się w granicach od"x" do "y"
poza tym regulator napięcia nie zawsze udostępnia napięcie powyżej 14-15 volt, jak będziesz miał naładowany akumulator, że jego napięcie wyniesie powyżej tej granicy, to regulator nie powinien podać żadnego napięcia na ładowanie, bo uzna akumulator za naładowany...
Poza tym alternator do diesla, różni sie od alternatora do benzyny, ale nie koniecznie budową...
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 28, 2009, 21:50:43 pm
czy to nie dziwne, że większość z nas ma te napięcia między 15 - 15,3 ?
może tak ma być?
moim zdaniem, to nie dziwne...
regulator napięcia nigdy nie był precyzyjny, nawet wartości nominalne wahają się w granicach od"x" do "y"
poza tym regulator napięcia nie zawsze udostępnia napięcie powyżej 14-15 volt, jak będziesz miał naładowany akumulator, że jego napięcie wyniesie powyżej tej granicy, to regulator nie powinien podać żadnego napięcia na ładowanie, bo uzna akumulator za naładowany...
Poza tym alternator do diesla, różni sie od alternatora do benzyny, ale nie koniecznie budową...

100% Sprawny regulator nie da nawet 0,1V wahania między silnikiem na biegu jałowym a obciążeniem przy np 2000rpm. Poza tym akumulator ma 12V :)
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 28, 2009, 22:34:06 pm
czy to nie dziwne, że większość z nas ma te napięcia między 15 - 15,3 ?
może tak ma być?
moim zdaniem, to nie dziwne...
regulator napięcia nigdy nie był precyzyjny, nawet wartości nominalne wahają się w granicach od"x" do "y"
poza tym regulator napięcia nie zawsze udostępnia napięcie powyżej 14-15 volt, jak będziesz miał naładowany akumulator, że jego napięcie wyniesie powyżej tej granicy, to regulator nie powinien podać żadnego napięcia na ładowanie, bo uzna akumulator za naładowany...
Poza tym alternator do diesla, różni sie od alternatora do benzyny, ale nie koniecznie budową...

100% Sprawny regulator nie da nawet 0,1V wahania między silnikiem na biegu jałowym a obciążeniem przy np 2000rpm. Poza tym akumulator ma 12V :)

wahania będą zawsze w grancach tolerancji, bo regulatory nie zawsze są idealne ;)
poza tym napięcie ładownia jest wyższe od nominalnego, inaczej ładowanie było by mało efektywne...
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Grudzień 28, 2009, 22:46:33 pm
Nie no wiadomo, ale wszystko zależy od tego, jak to wszystko przewidział dany producent. Z tego co mi wiadomo, 14.4V to optymalne napięcie instalacji elektrycznej samochodu (dodam że osobowego bo zaraz mi ktoś wyskoczy z jakimś DAFem albo czymś  :P ;D )
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Grudzień 28, 2009, 23:26:28 pm
Nie no wiadomo, ale wszystko zależy od tego, jak to wszystko przewidział dany producent. Z tego co mi wiadomo, 14.4V to optymalne napięcie instalacji elektrycznej samochodu (dodam że osobowego bo zaraz mi ktoś wyskoczy z jakimś DAFem albo czymś  :P ;D )
dokładnie tak i nie ma stałego przedziału volt dla wszystkich aut osobowych, zależy to od urządzeń elektronicznych zainstalowanych w aucie, tzn. ile więcej volt i jakim jego natężeniu wytrzymają...
regulator reguluje te wartości, ale nie w stopniu idealnym...
stąd jest tolerancja dzaiałania, np. 11,5-14,4V widoczna na prawie kazdym opisie sprzetu elektronicznego.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 29, 2009, 21:20:43 pm
Elektryk rozebrał alternator,regulator- sprawdził OK - nadal wysokie napięcie w akumulatorze :'(, teraz sprowadzą jakiś jaguarowski używany z allegro.
Co jest ???może to ten popsuty panel dotykowy podwyższa napięcie? Gdzieś wyczytałem na forum, że facet miał wysokie napięcie na akumulatorze bo tak jak ja jeździł na niewielkich odcinkach i akumulator ciągle mu się ładował ??????Może wgrać nowy soft (chyba tak się to nazywa?) - nie wiem..... :-cry
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: pablo w Grudzień 30, 2009, 13:29:10 pm
witam panow , tak z ciekawosci podjechalem do mojego elektryka co mi naprawe wykonal, wiec ja mam napiecie 14,2 - 14,3 - i pompy od klimy nie trzeba odkrecac , bynajmniej on jej nie odkrecal wyciagajac alternator , regulator napiecia kosztuje 120 zl , listwa 100zl . .  robocinza 200 zl tyle mnie to kosztowalo . jakby co elektryk jest z torunia
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 30, 2009, 14:53:37 pm
Bardzo proszę Pablo podaj dokładne namiary tego elektryka :-K i telefon jak masz  :-K Gdybyś mógł napisać o co chodzi z tą listwą - co to jest   ?????? to w ogóle będzie super. :-super
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Grudzień 30, 2009, 15:43:43 pm
Dobra zrobili - pozmieniali, powymieniali i gra. Słychać pstryknięcie po kilku minutach włącza się jakiś sterownik i akumulator ma napięcie ok.
Ale namiar na tego elektryka w Toruniu przyda się.Będę teraz myśleć o panelu tak więc jak się nie obrazicie otworzę nowy temat:Panel sterujący.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 03, 2010, 19:11:16 pm
Mam pytanie jeżeli chodzi o temat: alternator. Czy możecie mi napisać jaki powinien być dokładnie i prawidłowo alternator oraz sterownik (jakiej firmy !!!, może nawet symbole, cena nowego itd ) w Jaguarze X-Type 2001, benzyna, 2,5 , 6 V.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: jag-max w Styczeń 03, 2010, 19:36:08 pm
Bosch W0133-1828297
Denso 210-0520
Denso 1X43-10300-CB
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 03, 2010, 21:00:52 pm
Dziękuję za szybką odpowiedź :)
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 08, 2010, 22:48:56 pm
Witam znów w tym temacie. Sprawa jest teraz następująca: zrobili alternator , napięcie OK, ale samochód chodzi jak młockarnia. Pojeździłem parę dni myślałem że wszystkie dźwięki się uspokoją. Szczególnie drażniący jest równopierny ale pulsacyjny  pisk /tarcie - podobne do pisku ale nie tak głośne, jak ludzie mają w przypadku luźnych i mokrych paski klinowych.
Przyglądnąłem się temu uważnie bo myślałem ,że coś z tym alternatorem,   ale nie !!! Dźwięki tarcia i pisku pochodzą z jednego z kółek przez które przechodzi pasek klinowy łączący alternator z silnikiem. Jest to górne kółko które jest jednym z nieruchomych kółek prowadzących ten pasek.
O co tu chodzi??? Czy mechanik za bardzo naprężył ten pasek- bo pewnie jest nam jakiś ,,naprężacz,, czy go za bardzo rozluźnił ? Może trzeba coś dosmarować ? Wiem że pasek zmieniany był w zeszłym roku - tak więc jest świeży. Muszę dodać , że dźwięk ten towarzyszy mu jak włączę silnik, potem zanika gdy się rozgrzeje silnik i słychać go jak przerywany gwizdek/ tarcie tylko jak  dodaję gazu  i w czasie jazdy, a nie na wolnych obrotach.
Poproszę Was znów o radę.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: strawinski w Styczeń 08, 2010, 23:05:59 pm
Chyba nic nie naciągniesz ani nie poluźnisz bo tam jest napinacz który sam reguluje napięcie paska.
Może napinacz jest niesprawny?
Jeszcze jest opcja, że pasek jest za luźny bo nie jest dokręcony odpowiednio napinacz. Napinacz to ten tuż na amortyzatorem. Nałóż klucz na i postaraj się dokręcić śrubę, jeżeli jest opór to jest ok.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Styczeń 09, 2010, 11:12:32 am
Godan, pewnie łożysko już się zużyło na rolce prowadzącej. Tak wynika z Twojego opisu. Miałem to samo u siebie.
Najlepiej wymień rolke jak najszybciej, bo nie wiadomo kiedy może stanąć, albo sie rozpaść.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 09, 2010, 13:27:47 pm
Od poniedziałku zacznę działać i wam potem napiszę. W każdym razie chcę go odpalić i słyszeć brzmienie ciszy  :-tylko
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 09, 2010, 20:14:01 pm
No nieeeeee......posłuchajcie muszę z Wami pogadać . Nie ma jeszcze poniedziałku a mi znów ekran LCD odłączyło ( pokazuje ikony, ale nie reaguje na dotyk). Wiem , że alternator jest OK, regulator napięcia też bo były wyciągane i sprawdzane. Po odbiorze ekran działał , ale było słychać duży hałas w jednej z górnych rolek transportujących pasek wieloklinowy. Czyli tak poprawcie mnie jak źle myślę:
W rolce transportującej zepsute jest np. łożysko (?),lub może z jakiegoś innego powodu jest przyblokowana  działa ona więc hamująco na ten pasek i nie działa on równomiernie- stąd też przygasające i rozjaśniające się np. światełko w kabinie , czy wyświetlacz znajdujący się pod ekranem LCD pokazujący temperaturę zewnętrzną przez nierówną pracę alternatora. Dalej- ze względu na słabe obroty alternatora - akumulator jest ciągle NIEDOŁADOWANY, nadrabia to i ma w pewnym momencie za duże napięcie ( a może za małe ???) jakiś przekaźnik/interfeis (???) czy coś tam coś tam - odłącza odłącza tryb dotykowy ekranu. Następne w kolejności będą ( jak poprzednio) np.kłopoty z zapłonem ...
Reasumujac:
Czy muszą odkręcić zepsutą rolkę z kółkiem prowadzącym - czy to się tak da zrobić ???, czy rozkręcać cały rozrząd , sprawdzając wszystkie rolki, bo nie wiem - no niestety mechanikiem nie jestem. Żal mi tylko tej furki nie chciałbym jej z przypływu jakiejś złości i bezradności sprzedać to byłaby moja porażka :-cry
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Styczeń 09, 2010, 20:45:17 pm
Ale co ma rozrząd do paska i rolki?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Styczeń 10, 2010, 12:12:07 pm
Czy muszą odkręcić zepsutą rolkę z kółkiem prowadzącym - czy to się tak da zrobić ???, czy rozkręcać cały rozrząd , sprawdzając wszystkie rolki, bo nie wiem - no niestety mechanikiem nie jestem. Żal mi tylko tej furki nie chciałbym jej z przypływu jakiejś złości i bezradności sprzedać to byłaby moja porażka :-cry

Najpierw proponuję dobrze posłuchać przed rozebraniem, która to może być rolka. Jeśli to rolka na pasku wieloklinowym, to dużego problemu nie będzie. Mogą być też łożyska w alternatorze, ale z tego co pisałeś, to zlokalizowałeś już chyba skąd dochodzą odgłosy?  ??????
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 10, 2010, 13:14:27 pm
Tak. Jedna z dwóch górnych rolek. Ciekawe czy jest problem z jej wyciąganiem. Ciekawe również czy ewentualne opory rolek mają aż taki wpływ na alternator  ??????, (który był zresztą sprawdzony , rozebrany wiadomo że z regulatorem też jest OK) oraz na napięcie w akumulatorze.
Hmm jeżeli tak -to niesamowita drabinkę - również i finansową funduje człowiekowi 9 letni Jaguar. Zaraz się okaże że łożyska do tych rolek trzeba sprowadzać z Indii  :-yipee
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 13, 2010, 14:42:05 pm
,,Elektrownia,, naprawiona. Wszystko co związane z zasilaniem akumulatora zrobione. Jag chodzi tak cichutko na wolnych obrotach , że aż przyjemnie posłuchać ...tę ciszę ::). Ekran LCD 7"nie reaguje na dotyk nadal. Tak więc teraz już wiem co jest , odpowiedź: panel dotykowy na skutek zmian temperatur, wilgotności ma już dosyć...Po 9 latach pracy ma prawo- szkoda że to na mnie akurat padło :-zly Trzeba szukać nowego i zbierać kasę - jakieś podpowiedzi ??? Ceny ??? Z góry dziękuję za nie.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 17, 2010, 13:48:46 pm
Po rozebraniu , przesuszeniu styków i panela suszarką - podłączeniu styków
ponownie  zagrało jak u dzidziusia :-A
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Styczeń 17, 2010, 13:52:41 pm
Po rozebraniu , przesuszeniu styków i panela suszarką - podłączeniu styków
ponownie  zagrało jak u dzidziusia :-A
Nietety instalacje elktryczne naszych kociaków nie są ich mocną stroną, po kilku latach trzeba się spodziewać niespodzianek  :-thumpdown
Ale ja swojemu wybaczam  :-tylko
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Godan w Styczeń 17, 2010, 20:20:24 pm
Wiesz , my Polacy w takich sytuacjach stajemy się bardzo zaradni i pomysłowi :-gwizd
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: robertth w Styczeń 17, 2010, 20:23:16 pm
Wiesz , my Polacy w takich sytuacjach stajemy się bardzo zaradni i pomysłowi :-gwizd

Bo Polak potrafi...  ;D
I nie lubimy być wykorzystywani.  :-super
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: D-Vision w Luty 04, 2014, 20:56:20 pm
Panowie, podnoszę temat po 4 latach :)

Sytuacja jest następująca: po odpaleniu napięcie troszkę powyżej 15 v, po kilku minutach (jeśli w tym czasie zgaszę silnik, to już prawdopodobnie odpalał będę kablami) a potem spada do 13,4-13,6 v. Czyli najpierw zapewniam baterii gotowanie a potem ładowanie małym prądem. Bateria była jeszcze oryginalna, czyli miała lat 8, natomiast na nowej dzieje się dokładnie to samo. Nie chcę jej zajechać, więc wybieram się w najbliższym czasie do mechanika. Pytania:

- kolejność sprawdzania to najpierw regulator potem alternator?
- regulator nie jest wbudowany w alternator?
- prawidłowe wartości ładowania powinny mieścić się chyba w granicach 13.8-14.4 v?

Nawet bym nie zauważył, że coś jest nie tak, gdyby nie pierwsza bardzo krótka trasa na stację i z powrotem (~ 2 km). W jedną stronę jechałem z pracy, natomiast w drugą tylko do domu, więc możliwe, że to 15 v nawet nie zdążyło opaść i skończyło się następnego dnia zdziwieniem i strzelającym przekaźnikiem. Rozumiem, że po założeniu nowego aku nie trzeba najeżdźać iluśtam km w celu "uregulowania" się spraw w instalacji?

Kolego Godan, jak zakończyła się ta historia w wątku regulatorowo-alternatorowym? Czy to wina tych pasków?
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Kotletor w Grudzień 04, 2014, 10:03:19 am
Mam taką samą sytuację , przez 10 minut ładuje 15 a potem 13 . Alternator wymieniłem , chociaż po sprawdzeniu okazało się że jest sprawny . Prądem steruje komputer i podobno w instalacji musi być akumulator wapniowy , puki co mam zwykły i ciągle muszę doładowywać ale wymienie i może się poprawi.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: D-Vision w Grudzień 10, 2014, 12:11:02 pm
U mnie finalnie pomogła zmiana alternatora. Od tego czasu, w komplecie z nowym akumulatorem, wszystko śmiga bezproblemowo.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Styczeń 08, 2016, 18:07:08 pm
Witam, mam podobny problem na początku jak odpale to mam ładowanie 14,3V ale
 po 10-15 minutach mam 12,3V-12,6V :( Jak zgasze i odpale na nowo to znowu mam 14,3V.
Prawdopodobnie alternator do wymiany tak??
Czy od kazdego rocznika i modelu pasuje??
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Styczeń 09, 2016, 15:34:51 pm
Alternator albo regulator. Niestety bez wyjecia na stół nic sie nie powie dokładniej :/
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Luty 13, 2016, 15:56:29 pm
Panowie czy da sie wstawic alternator ze sprzeglem gdy go nie bylo, bo u mnie jest chyba bez sprzegla, a kupilem taki ze sprzeglem, po co one jest i do czego słuzy??
Moze da sie wymienic tylko rolke???
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: maron w Luty 13, 2016, 18:20:07 pm
Jak sie da to teoretycznie nie zaszkodzi.Sprzęgło jest jednokierunkowe i służy zniwelowaniu reakcji bezwładności masy wirnika alternatora na drgania/szarpania napędu paska (wału) w silnikach o małej masie bezwładnej koła zamachowego.Przy okazji montowane są tam dwumasy (z tego samego powodu),a całość jest efektem ciągłęj pracy konstruktorów silników nad polepszeniem dynamiki napędu bez podnoszenia pojemności i zużycia paliwa(czyt.emisji CO2).W automacie jest rolka sztywna a w manualu sprzęgiełko.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Luty 14, 2016, 08:30:24 am
Czyli zamienic rolke czy wstawic ze sprzegielkiem??  :-thank
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: CapaBB w Luty 15, 2016, 17:16:40 pm
Wstawiaj ze sprzęgiełkiem. Napinacz i koło pasowe (mały dwumas) wytrzymają o wiele dłużej przy sprzęgiełku. Ja specjalnie je u siebie zakładałem. Alternatory z mondeo mkIII benzyny pasowały bez żadnych przeróbek i były ze sprzęgiełkiem.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Luty 19, 2016, 21:58:54 pm
Hmmyy Alernator zmieniony na używke ze sprzegiełkiem i jest dalej to samo...
Po odpaleniu ok 15V a po jakimś czasie spada do ok 13V...Jak zgasze i odpale na nowo to tez mam ok 15V przez jakiś czas... O co chodzi??
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Luty 20, 2016, 00:13:22 am
Przekladales regulator czy komplet przelozyles? Sprawdzales napiecie przy samym altku i akumulatorze czy samym aku? Jak samym aku to zmierz przy altku. Jak wyjdzie poprawnie to gdzies prund ucieka po drodze (najczęściej pomaga czyszczenie mas)
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Jedrzej w Luty 20, 2016, 00:32:47 am
Skrajne przypadki, że alternator ładuje w siebie, czasem nie ma masy między obudowami nawet... lub na mocowaniach... jakieś "zielone kable" końcówki w punktach łączenia, mały otworek w izolacji, może spowodować wewnętrzną patynę przewodu...
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Luty 20, 2016, 13:58:07 pm
Sprawdzalem przy akumulatorze. Przy altku nie sprawdzalem.
Przelozylem komplet. Aa i zauwazylem ze lampki w kabinie jakos mrygaja...(swieca mocniej lub slabiej)
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Jedrzej w Luty 20, 2016, 14:55:13 pm
to mogą być różnice ładowania, możliwe że regulator, a nawet luźna "klema" lub kabel plus.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: voitec w Luty 20, 2016, 21:06:22 pm
Może to Ci coś pomoże:

"The engine control module (ECM) can switch the voltage regulator between two voltages to optimize the charging of the battery.
The low voltage regulator setting is 13.6 volts and the high voltage regulator setting is 15.3 volts, measured with the generator at 25°C
(77°F) and charging at a rate of 5 amps. These values decrease with a rise in temperature or current flow."
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Luty 21, 2016, 08:49:32 am
 Nie rozumiem ........
Moduł sterujący silnika (ECM ) może przełączyć regulator napięcia między dwoma napięciami w celu optymalizacji ładowania akumulatora.
Ustawienie niskiej regulator napięcia jest 13,6 V i ustawienie regulatora wysokiego napięcia 15,3 V , mierzone z generatorem temperaturze 25 ° C
(77 ° F) i ładowanie w ilości 5 amperów. wartości te zmniejszają się ze wzrostem temperatury i przepływu prądu. "
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: voitec w Luty 21, 2016, 15:34:52 pm
Nie rozumiem ........
Moduł sterujący silnika (ECM ) może przełączyć regulator napięcia między dwoma napięciami w celu optymalizacji ładowania akumulatora.
Ustawienie niskiej regulator napięcia jest 13,6 V i ustawienie regulatora wysokiego napięcia 15,3 V , mierzone z generatorem temperaturze 25 ° C
(77 ° F) i ładowanie w ilości 5 amperów. wartości te zmniejszają się ze wzrostem temperatury i przepływu prądu. "
Nie czytałem całego wątku, ale chodzi mi o to, że ECU steruje napięciem ładowania. I że w zależności od temperatury i poboru prądu może być 15,3V, a po czasie powinno zmniejszyć do 13,6V. I może nie potrzebnie szukasz dziury w całym.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Luty 21, 2016, 20:50:02 pm
Nie powinno a może. Trochę się tym zabezpieczają z jednej strony, a z drugiej zostało to tak zaprojektowane żeby jeszcze przy tych 13.6V wszystko działało poprawnie i nie rozładowywało akumulatora.  Jednakże z tego co zaobserwowałem każdy Jag niezależnie od temperatury otoczenia przy odpalaniu na zimnym silniku ładuje ponad 15V i to jest normalna rzecz. Natomiast u kolegi nawet przy odpalaniu ledwo dociąga do 14,5V, a później leci na ponad 12V ale mniej niż 13. Także jest ewidentny problem.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Niunia w Luty 21, 2016, 21:39:19 pm
Masz racje. Moj na zimno odpala 15.1 - 15.2 V. Przy aku Varta w bialej obudowie... :)
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: milun w Luty 23, 2016, 18:29:40 pm
Też jak odpale to mam ok 15,1, ale spada po jakims czasie do ok 13...
W weekend spawdze na altku ile jest.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Niunia w Luty 23, 2016, 21:46:25 pm
Też jak odpale to mam ok 15,1, ale spada po jakims czasie do ok 13...
W weekend spawdze na altku ile jest.

Cieszy mnie to bardzo, ze Kolegi Miluna tlusty kot  zachowuje sie podobnie jak moj
chudziaszek ( v6 2.1 l )      :-tylko
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: frog w Październik 05, 2016, 15:35:06 pm
Witam panowie, mam nie lada kłopot, mianowicie około 3 tyg temu , zaczął padać akumulator , po wymianie na nowy , okazało sie że auto zżera nawet nowy akumulator, po wymianie mostaka diodowego w alternatorze wszystko było ok przez ok 2 tyg, auto znów zaczęło ciężej palić i zżerać prąd, bawiąc się panelem sterowania zauważylem że po włączeniu grzania na szybe przednią gasnie ekran , zaczynają wywalać się błedy abs czek itd, po wyjeciu radia z panelem auto pochodzilo 10 min i cięzko ale odpaliło bez kabli , rozebrałem panel dptykowy, zero przepaleń itd, odłączyłem  bezpieczniki od grzania szyby, powłaczeniu na panelu , objaw wywalania błędów zniknął , natomiast auto, nadal po nocy nie pali,

I teraz pytanie ,
1 akumulator nowy zakupiony przy wymianie mostka diodowego, dobrany przez obsługę sklepu 75 AH , przez zwarcie na szybie juz jest w takim stanie że nie da się go nawet ciut naładować. I czy warto placic min 400 za 80 wapniową ?
2 czy te wszystkie akcje z gasnięciem wyswietlacza wlaczaniem sie bledow to nie czasem regulator nappiecia??? , powiem tyle ze jak elektryk sprawdzal to na swiatlach na klimie i radiu mial 13,8 po wlaczeniu przedniej szyby nie ladowal w ogole
3 kupowac nowy ak i zobaczyc co sie będzie działo czy podjąć inne działania ??
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: voitec w Październik 06, 2016, 21:06:45 pm
Zwarcie w szybie nie powinno dotknąć akumulatora. Po to jest bezpiecznik, żeby spalił się przy dużym obciążeniu.
Co to znaczy, że nie ładował w ogóle? Elektryk mierzył prąd? Czy tylko napięcie?
Odpal silnik, zmierz napięcie na akumulatorze, a później zmierz napięcie między + akumulatora, a np. kolektorem ssącym.

Ja to bym zaczął od zrobienia porządku z masami, bo ich połączenia z akumulatorem pewnie nie wyglądają najlepiej, to by mogło tłumaczyć brak ładowania i dziwne akcje przy dużym obciążeniu.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: sobrus w Październik 07, 2016, 08:33:54 am
Jeżeli samochód ubija akumulator w 2 tygodnie to nie opłaca się inwestowac w jakikolwiek akumulator.
Dopóki problem nie zniknie weź najtańsze co znajdziesz, używane z piwnicy od znajomego za czteropak piwa.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: frog w Październik 09, 2016, 19:49:40 pm
wymiana akumulatora na 80 ah wapniowy i wypięcie bezpiecznika od podgrzewania przedniej szyby pomogło, majster sobie sprawdzi gdzie jest zwarcie jak auto będzie mialo trochę wytchnienia , na razie musi tłuc km
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: KoloRZ w Grudzień 23, 2016, 13:27:35 pm
Witam gentlemanów,

Podepnę się pod temat aby nie zakładać kolejnego wątku.
Mam trochę problemów z uruchamianiem samochodu. Najczęściej rano się tak zdarza że rozrusznik kręci wyśmienicie, silnik nie zapala i wyświetla się "DSC system fault". Pomaga skasowanie błędów "P1582" lub odłączenie akumulatora na 10 sek. Odpala wtedy od razu. Tajemniczy błąd niestety nie występuje w parze z innym, pomocnym aby rozgryźć temat.
Natomiast wczoraj zwróciłem uwagę że komp wyświetla dość niskie napięcie akumulatora 11,1V. Zmierzone miernikiem na akumulatorze 11,7 V. Zastanawiając się nad zmianą akumulatora postanowiłem sprawdzić napięcia ładowania. Po uruchomieniu silnika daje 15,2V niezależnie od obrotów, potem spada do 13,4V. Włączenie wszystkich możliwych odbiorników powoduje spadek ładowania do ok 12,5V.
Na mój chłopski rozum padnięty regulator i już miałem się za to zabrać ale znalazłem ten wątek i teraz mam wątpliwości. Zresztą sam coś podejrzewałem, bo miałem do czynienia z padniętymi regulatorami i oscylacje ładowania wynosiły wtedy od około 12 do 17V i zmieniały się zależnie od obrotów.
Z ostatnich postów wynika że takie właśnie wartości napięcia ładowania są ok.
W kilku poprzednich postach kolegom udało się "usprawnić" regulator na tyle że daje ciągłe 14,5V co na mój chłopski rozum jest słuszne, ale może nie w Xie.
Moje pytanie wiec:
Voitec skąd ten cytat:
"The engine control module (ECM) can switch the voltage regulator between two voltages to optimize the charging of the battery.
The low voltage regulator setting is 13.6 volts and the high voltage regulator setting is 15.3 volts, measured with the generator at 25°C
(77°F) and charging at a rate of 5 amps. These values decrease with a rise in temperature or current flow."
Czy to że niektórzy koledzy maja ładowanie 14,5V wskazywało by na to ze elektrycy zbezcześcili te samochody wstawiając jakieś "klasyczną" regulację napięcia ładowania i odłączając ECU od sterowania alternatorem?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: q_nerk w Grudzień 23, 2016, 13:36:21 pm
Na moje Twoje aku powiedziało papa - i od tego bym zaczął 11,7V to stanowczo za mało
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: KoloRZ w Grudzień 23, 2016, 16:37:59 pm
Z całym szacunkiem nie o to pytałem. 11,7V pokazywał po pół godzinie podłączenia do kompa a więc stania z przekręconym kluczykiem, włączanym zapłonem, radiem itp. Po wczorajszej krótkiej trasie, postoju w nocy na mrozie -5, pokazał dzisiaj rano 12,4V i kręcił bez najmniejszego problemu.
Moje pytanie dotyczy stricte wartości napięcia ładowania jakie powinien dawać alternator.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Grudzień 23, 2016, 18:51:53 pm
Regulator do zmiany i juz. Kompa nie ominiesz bo komp też jakoby go wzbudza. 12.5 to stanowczo za mało, jakbys mial 13.5 to mogło by tak zostać, jest do przyjęcia
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: voitec w Grudzień 26, 2016, 14:46:09 pm
KoloRZ, to cytat z Jaguar Workshop Manual X-Type.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: KoloRZ w Styczeń 01, 2017, 11:49:10 am
 :-thank Dzięki za odpowiedzi. Poobserwowałem przez jakiś czas i ewidentnie mam za niskie napięcie ładowania.
voitec dzięki za tytuł manuala :) jakoś wcześniej nie wiedziałem o jego istnieniu a teraz mam lekturę do poduszki  :-V
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w 2017!
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: gienekwichura w Październik 04, 2017, 22:16:35 pm
Może to Ci coś pomoże:

"The engine control module (ECM) can switch the voltage regulator between two voltages to optimize the charging of the battery.
The low voltage regulator setting is 13.6 volts and the high voltage regulator setting is 15.3 volts, measured with the generator at 25°C
(77°F) and charging at a rate of 5 amps. These values decrease with a rise in temperature or current flow."

Potwierdzam ten cytat. Strona 2081 JAGUAR WORKSHOP MANUAL.
Ciekawa lektura. Zaglądam tam często szczególnie w sprawie
momentów dokręcenia różnych śrub [ Nm ] . Instrukcja pdf jest dostępna bezpłatnie


Czytając pierwsze strony tego topicu napędziłem sobie niezłego stracha ,
bo też jestem wrażliwy na te mrugania oświetlenia.  U mnie radyjko i CD
samoistnie raz chodzi ciszej a raz głośniej. Sprawdziłem w moim 2,5V6
na zimnym silniku ładowanie zaczyna się od 15,1 V a po rozgrzaniu u przejechaniu
kilku km spada do 13,4 V.

Namówiliście mnie jednak do zakupu lepszej bateryjki. Bo jednak to 75Ah to ciut za mało.
Pozdrawiam wszystkich a w szczególności VOITEC . Bardzo pouczający topic
 :-tylko
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: alex_racing w Grudzień 16, 2017, 14:07:35 pm
podzielę się informacją, post stary ale pewnie nie jeden jeszcze tu zajrzy, a właśnie odebrałem z serwisu.

fura: xtype 2002r 2.5benz v6 4x4

- objawy: 2-3 dni postoju i nie odpala, napiecie łądowania 15,26V  +  do wymiany koło pasowe alternatora ze sprzęgłem.

- odbiór: napięcie ładowania 14.4 V, wymieniono regulator napięcia, sprzęgiełko pasowe, łożyska alternatora, sam alternator przeszedł testy i wszystko okej.  Natomiast wyszło dodatkowo że rok temu kupiony Akumulator Varta wyrzucił z siebie tylko 572Ah i 36% żywotności, więc jeżeli intercars uzna reklamacje to dostane nowy...

- czas robocizny: 2 dni
- koszt części i robocizny (nie łatwej jak wiadomo musieli sporo gratów demontować żeby się do alternatora dobrać) - 640zł
- wykonawca: bardzo polecany przez kolegę mechanika - MASIERAK SERWIS Lublin ul. Powojowa 2.
Tytuł: x-type 2,5 v6 alternator problem z ładowaniem
Wiadomość wysłana przez: kolo1604 w Czerwiec 25, 2018, 16:23:46 pm
ponawiam problem ładowania jak w poprzednich postyach
po zapaleniu 15,1v po pięciu minutach spada na 13,2 i tak trzyma czasem jeszcze się kontrolka zaświeca rozszyfrowałem już elektrykę z majstrem
alternator już trzeci wszystkie sprawne podłączony jest jednym z czterech kabli z kostki (schemat kostki jest na alternatorze ) do sterownika silnika kupiłem już nawet sterownik o tych samych nr. ale jest problem z przerzuceniem immobilizera

Może ktoś rozwiązał już ten problem proszę o pomoc jakieś podpowiedzi
I jak by ktoś mógł włączyć zapłon przytrzmać przycisk opcji komputera aż wyświetli się test zapalić i przełączać opcje aż wyświetli się bat
i po obserwować jak działa ładowanie podczas jazdy przez jakieś 10min. :-trudno  :-thank
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: rrrobson w Czerwiec 25, 2018, 19:46:40 pm
W filmie poniżej masz przedstawione w jaki sposób można podmienić ECU bez konieczności programowania immobilizera:
https://www.youtube.com/watch?v=UIUYIqdhE0E

Jednak nie łatwo będzie znaleźć taki zestaw z europejskim licznikiem.
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: q_nerk w Czerwiec 25, 2018, 20:13:12 pm
Ja bym przerzucił wsad z jednego ECU do drugiego
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: kolo1604 w Czerwiec 26, 2018, 15:38:33 pm
mój elektronik coś jeszcze walczy ale mówi że jest problem a czy może ktoś sprawdził ładowanie w dobrze działającym kocie  :-A
źle napi
Tytuł: Odp: pasek klinowy, alternator
Wiadomość wysłana przez: kolo1604 w Czerwiec 26, 2018, 20:02:09 pm
 :-gwizd
Źle napisałem należy
Trzymać rip przycisk opcji komputera włączć zapłon i jak wyświetli się test to zapalić i przełączać rip aż na opcję bat.
I poobserwować z 10min jak przebiega ładowanie