Jest w sytuacji o tyle komfortowej, że:
1) Potwierdziłem przebieg na podstawie Carfax'u - nie sądzę, żeby w PL ktoś zrobił więcej niż kilka tyś km.
2) Wiem, że miał stłuczkę i mam zdjęcia jak wyglądał w momencie sprowadzenia
Tylko martwię się o to wyposażenie - dzwoniłem dzisiaj do Jaguar UK i na podstawie 6 ostatnich cyfr VIN powiedziano mi tylko co było w nim w momencie wyjazdu z fabryki, ale nie mają informacji co było dołożone np. przez lokalnego dealera
Więc np wiem, że miał on instalację przygotowaną pod bluetooth i Jaguar Voice, ale nie mam informacji czy zostało to ostatecznie zamontowane
Szkoda, że dowiedziałem się o tym tak późno - wysłałem już maila do USA, ale odpowiedź w najlepszym wypadku otrzymam w momencie jak będę odbierał samochód