Autor Wątek: Problem z kotem  (Przeczytany 29575 razy)

Offline RedOctober

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.371
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #105 dnia: Styczeń 21, 2012, 22:44:47 pm »
Jeśli odepniesz wtyczkę to komp przejdzie w tryb serwisowy i przyjmie średnią wartość dla niej. Jedyną możliwością jej sprawdzenia jest pomiar napiecia na niej podczas pracy silnika.
Jaguar XJS 5,3 V12 1987
Jaguar XJ6 4,0 Sport 1996
Jaguar XE-S 3,0 V6 2015.

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #106 dnia: Styczeń 21, 2012, 23:01:10 pm »
Tylko jak podłącze miernik jeśli jest wpięta kostka bo piszesz że jak odepnę to ... więc mam wbić w kabelki szpilki i wtedy czy coś w tym stylu. A i pod jakie kolory kabelków mam się podpiąć.

BlackV6

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #107 dnia: Styczeń 22, 2012, 09:22:32 am »
w brązowy

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #108 dnia: Styczeń 24, 2012, 09:18:10 am »
Dzisiaj miałem trochę czasu i podłączyłem kota pod kompa. Komputer pokazał mi następujące wartości
http://imageshack.us/g/805/beztytuumbm.png/
Jeśli ktoś coś z tego niepokojącego wyczyta niech napisze. Miernikiem nie zmierzyłem sądy bo brakło mi czasu.
Jak badałem to samochód był nie rozgrzany(-5 na dworze a ja do garażu odpaliłem i od razu sczytywałem wartości)

zadek07

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #109 dnia: Styczeń 24, 2012, 21:02:33 pm »
Chyba ACTA przejela twoj link bo nie dziala

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #110 dnia: Styczeń 24, 2012, 21:35:02 pm »
U mnie wszystko działa w porządku sprawdź jeszcze raz.

BlackV6

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #111 dnia: Styczeń 24, 2012, 21:45:32 pm »
hehe zadek07 tobie ACTA chyba na kompa wskoczyła ,za dużo ściągasz  :-hehe bo u mnie działa normlanie

zadek07

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #112 dnia: Styczeń 24, 2012, 22:08:46 pm »
U mnie nie dziala :) Chyba ACTA czuwa nad moim kompem, jeszcze nie podpisali a tu juz takie cuda  :-clap

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #113 dnia: Styczeń 24, 2012, 22:33:25 pm »
A wyczytał ktoś coś ciekawego w mojej sprawie z tego co wstawiłem??

zadek07

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #114 dnia: Styczeń 24, 2012, 22:45:10 pm »
dziala.
Wiec jesli mnie moj angielski nie myli, to masz tam taka opcje : intake manifold absolute pressure jest to chyba cisnienie paliwa podawane w KPA, z tego co wynika jest ono duzo za niskie (czyli tak jak przypszczalem na poczatku) bo srednia jego wartosc to 66KPA a max to 190KPA, gdzie srednia wartosc powinna wynosic 380KPA. Jest to spodowane tym ze nie masz przelewu na czujniku cisnienia i komputer juz kompletnie sie rozregulowal.

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #115 dnia: Styczeń 24, 2012, 22:52:15 pm »
Czyli teraz pozostaje mi sprawdzenie ciśnienia ręcznie (manometr). Jeśli będzie za niskie to znaczy że pompa paliwa albo regulator pompa jest w baku a regulator ciśnienia ???

grzegra

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #116 dnia: Styczeń 24, 2012, 23:02:54 pm »
Z opisanych powyżej problemów mniemam, że najprawdopodobniej masz Kolego problem z nieprawidłową dawką paliwa. Wymieniłeś filtr paliwa, który był bardzo zanieczyszczony, być może przepuścił zanieczyszczenia do przewodów za filtrem - co je lekko przytkało. Pytanie z jakiej przyczyny był on mocno zabrudzony? Odpowiedź smok w zbiorniku paliwa być może także jest zatkany. Tanie tankowanie na budzących wątpliwość w uczciwość właścicieli stacji benzynowych nie popłaca.
Może pójdziesz tą drogą.
Pozdrawiam

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #117 dnia: Styczeń 24, 2012, 23:13:37 pm »
Zbadam ciśnienie paliwa ręcznie a potem będę myślał. Do pompy paliwa dostane się spod kanapy??

grzegra

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #118 dnia: Styczeń 24, 2012, 23:19:28 pm »
Nie bardzo się orientuję ale tu    http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,16570.0.html  powinno być wszystko

miki151993

  • Gość
Odp: Problem z kotem
« Odpowiedź #119 dnia: Styczeń 24, 2012, 23:24:36 pm »
Wielkie dzięki ale jak by ktoś wiedział to niech napisze prosto i łopatologicznie. Bo angielski u mnie to słaby a tłumacze ... to wiecie ;)