Autor Wątek: Upgrade xjr z 1996 r  (Przeczytany 7115 razy)

Zen

  • Gość
Upgrade xjr z 1996 r
« dnia: Sierpień 27, 2009, 11:44:05 am »
Witam, zastanawiam się gdzie można poczytać o zwiększeniu mocy silnika xjr 4.0 z 1996 roku (pierwotnie 320 koni). Slyszalem że nawet za koszt zbliżony do 2000 zl można tą moc nieźle podkręcić, ale jak to mówią: tylko slyszalem. Może ktoś z Was może mi przybliżyć ten temat  :-W czy to rzeczywiście mozliwe? czy gra jest warta zachodu? jak to sie przeklada na jazdę?

tomz

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 27, 2009, 12:18:57 pm »
co chcesz uzyskać?
czego Ci brakuje?

Offline kogutki

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 9.005
  • free milk for free cats
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 27, 2009, 12:49:01 pm »
przez montaz wiekszy kolo na kompresorzie mozna powiekszyc moc o pare procent a spalanie gwarantowany
pow. 30 litrow.

Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 27, 2009, 14:51:11 pm »
tanio? no to tylko pulley, magnetyzer i i strumienica...

Zen

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 27, 2009, 15:56:26 pm »
Co chcę uzyskać?
Interesuje mnie większe przyspieszenie, glównie przy niższych obrotach

Apropos pulleya, magnetyzera i strumienicy

Mechanikiem żadnym nie jestem, raczej mechanicznym prawiczkiem jesli już i sam nie zamierzam nic grzebać w jagu, raczej komuś to zlecić, a jeśli zlecić to pewien patent, który ktoś ma w swoim samochodzie i u niego dziala i dziala na wykresach z hamowni też :)

Co do magnetyzerów to opinie są, że raczej to nie dziala w ogóle, sama strumienica toże, może z jakimś zintegrowanym ukladem. A na pulleyu się nie znam, to jest kolo pasowe?

Może ktoś z Was ma lub zna kogoś kto ma stuningowany jag i może powiedzieć o realnych zaletach i wadach.
 :-thank

Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 27, 2009, 16:04:14 pm »
chip, a raczej wystrojenie na stand alone

tomz

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 27, 2009, 16:12:27 pm »
nie wiem jak się zbiera Twój, ale u mnie ma kopa od samego dołu!!!
moim zdaniem, nawet jak uda Ci się dodać 80-100KM, to bez odchudzenia całości urwiesz z pół sekundy do pierwszej setki
i pomyśl o ile bardziej wysilisz układ przeniesienia napędu!!! 

Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 27, 2009, 16:18:19 pm »
Zacznijmy od tego że nawet 50 rumaków nie kupi za 20 Władków.
Jest XE MY20, XJ6 1995
By³ X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 27, 2009, 19:58:31 pm »
za 2000 to lepiej dołożyć jeszcze z 4000 i kupić XJ8R... Wygląda podobnie, jeździ podobnie, ma więcej koni i JEDEN BIEG W SKRZYNCE WIĘCEJ  (a to robi Ci najwięcej) a nie konie...

Zen

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 27, 2009, 21:05:36 pm »
Czekajcie, jakoś chcialbym to uporządkować, bo jest kilka sprzecznych opini. Pamiętajcie, że nie jestem wyjadaczem mechaniki, ale raczej mechanicznym kretynem któremu trzeba wszystko jak dziecku.

Mam xjr 6 z 1996 roku i nie chce go zmieniać na razie bo go lubię, raczej interesuje mnie czy da sie go jakoś doladować za względnie malą kasę. 2000 jest umowne, bo tak mi sie obilo o uszy, ale powiedzmy, że operujemy do 5000 zl. Samochód zbiera się jak to xjr, czyli bardzo, ale ja jeżdżę dosyć szybko, ale glównie interesuje mnie przyspieszenie. 1 sekunda do setki mniej, to duży osiąg. czy coś takiego jest mozliwe bez calkowitej przeróbki silnika?

np. zmianą w elektronice? jakimś zintegrowanym drugim kompresorem? A może jest jakiś prosty patent, aby odchudzić jaga (ale bez jazd typu wyrzucanie tylnej kanapy, nie wybieram się na rajd)

Oczywiście chodzi mi aby to wszystko bylo ekologiczne, czyli nie interesuje mnie, że pojeżdżę tydzień i coś spalę. Co do paliwa, to ostatnio jeździlem na popękanych kolektorach i przyzwyczailem się do 30 l w mieście, więc to mnie nie wystraszy.

Proszę jeszcze raz o porady (tylko tak, żebym zrozumial, bo mówię, że na mechanice się nie znam) jak to zrobić i czy w ogóle ma sens to robić.

Pavel

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 27, 2009, 21:58:29 pm »
Nie lepiej było kupić normalne 4.0?przełożyć kompresor z padniętego silnika, i od razu zrobić jakieś modyfikacje?  miałbyś ja wiem jakieś 7-8,000 zł?

za 2000 to lepiej dołożyć jeszcze z 4000 i kupić XJ8R... Wygląda podobnie, jeździ podobnie, ma więcej koni i JEDEN BIEG W SKRZYNCE WIĘCEJ  (a to robi Ci najwięcej) a nie konie...

i tu pojawia się pytanie czy warto?
ew, szybki most założyć? nie wiem z xkr'a ?

Moim skromnym zdaniem warto tylko zrobić przebudowę totalną, silnik, układ wydechowy np taki jak ma Anjuw swoim xjr (fajnie mruczy ;D), zawieszenie i hamulce.A to napewno tania zabawa nie będzie


Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 27, 2009, 23:22:18 pm »
Chyba pierwszy taki temat z Jaguarem w tle...
Nie czuje się co prawda na siłach ale spróbujemy--- może się jakaś dyskusja wywiąże :)
1 sekunda jest możliwa, ale do tej piątki dorzuć jeszcze ze 3 takie.
mamy 2 aspekty
1-szy - urwać sekundę
2-gi uzyskać moc
@1 - masz 4 biegową skrzynię z corvette która jest odporna na tuning i tak samo na rozwój. Hydrokinetyk ma poślizg i nie ma ch... żeby było inaczej. Żeby tego się pozbyć - MUSISZ mieć dobrą przyczepność i bez strat.  To moment pcha Cię do przodu a nie konie. Konie dają Ci v-max. A ty masz akurat tak się składa ok 450Nm przy 2000 obr...  that's fu... lot. Twoje straty wynikają z bezwładności układu napędowego + masa samochodu. a teraz uwaga. Masz 510Nm Przy 3050 a V8ką 525 przy 3600 - ergo twoja krzywa jest prawie tak samo dobra jak w... v8-ce ... więc o co chodzi? o bieg w skrzynce... ;)
Chcesz urwać sekundę - wstaw sobie skrzynkę ręczną...  i przechipuj przesuwając max moment w górę.
@2 - moc - Możesz sobie wstawić beżowe jaja i co tam chcesz. Pamiętaj jedną zasadę. Musisz dostarczyć w okresie ssania max ilość powietrza i tyle samo paliwa. Jak wpakujesz więcej powietrza to musisz mu wpakować porównywalną ilość wachy... dlatego musisz mapować po wpakowaniu pulleya bo standardowy wtrysk będzie to widzieć jako zbyt ubogą mieszankę pakując dodatkowe wtryski ( a sonda lambda poinformuje o tym niezwłocznie... lampiąc się do Ciebie słodko wielkim żółtym Check Engine... dlatego jak napisał kogutki - 30 litrów murowane. Do tego M90 nie jest idealnym kompresorem grzeje dość mocno powietrze i zabiera dość sporo koni...
Powietrze musi być jak najchłodniejsze - więcej tlenu - lepsze spalanie - więcej koni... ==> inwestujemy w intercooler większy, wydajniejszy... i... wydech - kolektory są takie mocno restrykcyjne...
no a dalej to się dopiero zaczyna impreza :)

realnie...
szedłbym takimi krokami
1. chip 2. wydech. 3.intercooler 4. zastanowił się nad sensem dalszych przeróbek

Zen

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 27, 2009, 23:40:08 pm »
 :-thank

To brzmi sensownie. Jak ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, odsylacze, pomysly to proszę. jestem w fazie badania tematu.

grzegorzp

  • Gość
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 28, 2009, 09:16:27 am »
  To moment pcha Cię do przodu a nie konie. Konie dają Ci v-max.

KRISS to uogólnienie które napisałeś jest nie prawdą, i trochę dziwne że ludzie wciąż to powtarzają,
moc i moment bezpośrednio wynikają z siebie, a maksymalne przyspieszenie jest wynikiem dużej mocy --> dużego momentu przy wysokich obrotach, możesz mieć i 1000nm, przy 2000obr, ale jeżeli moc jest nicka to samochód będzie dość powoli przyspieszał do setki, choć przy 2000obr będzie miał dużego kopa to potem, (jeśli mocy będzie mało) w wyższych partiach obrotów samochód będzie powolny. a jak wiadomo kiedy chcemy szybko przyspieszyć to używamy wysokich obrotów, więc dla maksymalnego przyspieszania liczy się MOC, a jest ona wynikiem momentu obrotowego, więc liczy się wartość momentu obrotowego, na wysokich obrotach a nie jego maksymalna wartość, bo ona jest najczęściej uzyskiwana niżej.

Offline KRISS

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.089
Odp: Upgrade xjr z 1996 r
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 28, 2009, 09:58:43 am »
oczywiście, że uogólnienie przecież takie było założenie. czy to nie jest prawda?
Moc - to moment x obroty  więc szukamy momentu obrotowego bo moc jest wynikiem a nie składową... 
więc jeżeli będę mieć 1000NM i 2000obr to przy tej wartości obrotowej będę mieć 281 koni :) ( uogólnienie bo musimy jeszcze przyjąć normę pomiaru )
czyli... żeby mieć więcej koni musimy mieć więcej obrotów.
Chodziło mi o to, żeby nie szukać koni mechanicznych, nie kupować czegoś co ma napisane +25HP bo to jest przy maksymalnej mocy najczęściej powtarzane...  Szukamy zawsze momentu, nie max, nie chodzi mi o podnoszenie momentu max - tylko o zmianę krzywej, a raczej o najlepszy przebieg krzywej momentu.
XJR przy max momencie ma 220 koni ( 3 tys obr ) więc tyle ile xj40 max mocy przy 4800...
W sumie napisaliśmy to samo, tylko, że każdy po swojemu
tak btw - jeżeli samochód będzie mieć w górnych partiach mało mocy  dlatego, że uciekł gdzieś moment. bo obroty będą przecież wysokie...
A teraz na koniec- najważniejszą rzeczą, która warto w ogóle brać jako wynik końcowy jest... wartość na kołach tak mocy jak i momentu. Bo to, że sobie teoretycznie policzymy, że to teoretycznie daje tyle, a tamto tyle to nie ma znaczenia. Znaczenie ma zawsze to co na kołach.
Jest taka jedna dobra zasada, zanim zaczniemy pakować w sterydy do silnika, wyeliminujmy straty na całym układzie...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 28, 2009, 10:06:28 am wysłana przez KRISS »