Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)
Czy stać mnie na Jaguara?
msiwow:
Jak ktoś pracuje w branży moto może mu być łatwiej zrozumieć użytkownika Yoohas. Może te 3 wypłaty to przesada ale ja akurat pracuje w branży i uważam, że większość Polaków ma niedopasowane auta do swoich możliwości finansowych, odłożyć na auto łatwiej niż go później serwisować i kończy się tak, że na ulicach mamy masę polikowanego po kosztach złomu co ledwo jeździ.
Yoohas:
--- Cytat: Szpachla22 w Czerwiec 24, 2020, 19:38:18 pm ---Czyli wg Twojego rozumowania jak ktoś chce samochód, za powiedzmy około 80k zł, musi zarabiać 26k zł miesięcznie? Jakby każdy miał takie rozumowanie to dalej po Polsce jeździły by tylko cienkie, seje i vw 1
--- Koniec cytatu ---
Tak tak. Samochody za 2000 zł. Czyli zarobki byłyby na poziomie 700 zł miesięcznie. Ochłoń ;)
Rozwijając myśl piotrrf - powinien ten ktoś mieć 240k na koncie lub zarobki 26k miesięcznie, żeby było go stać na samochód za 80k zł. Jestem w pełni za. Byłoby normalniej. Zdrowiej.
Samochody na firmę to inna bajka.
Ale o czym ja tu. W tym kraju ludzie biorą kredyty na wesela i komunie więc trud mój daremny ;)
Więcej w temacie pewnie nie mam do dodania. Uczyć w szkołach, wbijać do łbów: nie bierze się kredytów konsumpcyjnych. Na samochód, telewizor, jacuzzi, wakacje. Nie masz? To Cię nie stać. Weźmiesz kredyt - nie stać Cię jeszcze bardziej.
Odłóż zakup, ochłoń, pomyśl. 3 razy. Rozchodź. Kup za gotówkę.
I tak do skutku.
EVO636:
A ja dodam jeszcze jedno, auto to nie tylko kupno i serwis jest jeszcze ubezpieczenie, jeżeli kolega ma lat 30 a nie miał wcześniej auta na siebie to zniżek nie ma a Jaguar tani naweet w oc nie będzie, a kupic takie auto i nie wziąść AC to może sie fatalnie skończyć przy pierwszej mocniejsze pomylce kopniecia do końca w gaz. Auto na kredyt to bzdura, w odpowiedzi na temat posta nie masz gotówki i przynajmniej jeszcze 1/5 wartości ceny samochodu na koncie, to Cie nie stać.
Szpachla22:
Przy wyborze samochodu liczy się tak naprawdę rozum i zdrowy rozsądek. Trzeba mieć z tyłu głowy ceny serwisu, części, ubezpieczenia, kosztów eksploatacji. Przemyśleć wszytkie za i przeciw, ewentualne nadepnięcie na minę, i na poważnie się zastanowić czy aby na pewno mnie na taki samochód stać i czy sobie z nim "poradzę". Bo trzymając się ściśle zasady, że stać kogoś tylko na samochód za równowartość 3 pensji, też nie jest do końca poprawne (a na pewno nie w przypadku samochodów do powiedzmy tych 15k/20k zł). Pewnie, byłoby zdrowiej jak to określiłeś, z tym się zgodzę, ale nie każdy zarabia 26k zł miesięcznie, a każdy ma jakieś życiowe "zachcianki". Niektórzy ciężko harują i odkładają latami żeby sobie kupić jakiś tam samochód marzeń, ale czy to jest dobre posunięcie... to tu już się właśnie odzywa ten rozum i zdrowy rozsądek
--- Cytat: msiwow w Czerwiec 24, 2020, 20:20:27 pm ---Jak ktoś pracuje w branży moto może mu być łatwiej zrozumieć użytkownika Yoohas. Może te 3 wypłaty to przesada ale ja akurat pracuje w branży i uważam, że większość Polaków ma niedopasowane auta do swoich możliwości finansowych, odłożyć na auto łatwiej niż go później serwisować i kończy się tak, że na ulicach mamy masę polikowanego po kosztach złomu co ledwo jeździ.
--- Koniec cytatu ---
Podoba mi się zdanie "większość Polaków ma niedopasowane auta do swoich możliwości finansowych, odłożyć na auto łatwiej niż go później serwisować..." To jest tak w skrócie do mojej wypowiedzi powyżej
Edit:
Na ten temat można dyskutować i dyskutować. Jeszcze przecież wchodzą koszty życia codziennego.
jazabek wac³aw:
Yoohas - masz 100% racji. Nie wydawaj pieniędzy, których nie masz.
Kredyt nie jest zły o ile jest inwestycją, sam takie mam. Ale jaką inwestycją może być stary samochód klasy wyższej ?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej