Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

Czy stać mnie na Jaguara?

(1/14) > >>

siuchol:
Hej, przymierzam się do zakupy XF z 2018/2017 roku z silnikiem 3.0v6 340 albo 380 koni, zależy co się trafi, autko będziem miało maksymalnie 50k przebiegu, moje pytania są takie.

Na co patrzeć ?
Czy jak się coś zepsuje to nie będę musiał kredytu brać na naprawę?
Czy ta jednostka wymaga specjalnego traktowania i częstych przeglądów u mechanika?
Czy są jakieś niedoróbki na które powinno się zwrócić uwage przy zakupie i zbić troszkę cene ?

Ogólnie w planach jest użytkowanie autka przez jakieś dwa lata do maksymalnie przebiegu 120k.
Chyba, że się zakocham i nie będe chciał sprzedawać :)

Mam złe przeżycia z benzenowym v6 3.0 , które miałem w Mondeo ST220 i troszkę sie boje pchać znowu w v6, ale niestety jak sie raz miało V'ałke to każdy inny silnik wraz ze swoim brzmieniem jest beznadziejny:)

Ogolnie witam całe forum, mam nadzieje, że zakupie Jaga i zostane tu na dłużej
pozdro

zbychuro:
Mam 380 KM 2017 35tys km oczywiście nic się nie dzieje. Mam też diesla 240 KM 2012 w stanie idealnym, też nic mu nie brakuje. W sumie nie wiem który lepszy, chyba że wezmę pod uwagę spalanie 13-15 l/100 vs 7,5 diesla

siuchol:
Robisz przeglądy w ASO ?
Jak jest cena ?

zbychuro:
ASO, ceny znośne, olej co 10tys kupuj sam Millers LONGLIFE 14 FE+ 0W20 bo ASO go nie ma plus filtry, płacisz sama robocizne. Auto z ogłoszenia super 👌 bierz tylko nie wierz w to spalanie, chyba że jesteś emeryt lub dupa ale wtedy po co ci to auto?

siuchol:
mam 30 lat :)
w spalanie nie wierze, autko będzie kupione, w poniedziałek się dowiem dopiero, bo biorę na raty, ale kredyt dostanę na 99 % :)
Jak już się ogarnę to powstawiam fotki na forum. A spalanie celuje 12 bez ciężkiej nogi i 15 na trasie :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej