Autor Wątek: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????  (Przeczytany 91485 razy)

big wroblewsky

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #120 dnia: Styczeń 31, 2009, 18:33:52 pm »
no wiec jesli dobrze rozumiem NIKASIL to powłoka galwaniczna niklowa która ma własciwości olejofilne jak i zawiera SiC które jest mega twarde o podobnej strukturze do diamentu. najczęstszą przyczyną awarii jest zasiarczone paliwo, poniewaz w teorii to jest mega twarde i niezniszczalne prawie, wiec jeśli ktos stosuje gaz, w którym nie ma siarki, nie powinno sie nic dziac. smarowanie jest olejem, jeśli wiec mamy powłoke na gładziach cylindrów, która "klei" olej do siebie, nie musimy sie martwic o to ze gaz jest suchy i nie smaruje, no, moze poza zaworami:)


nie jestem specjalistą ale tak mi sie wydaje po przewertowaniu internetu:)

Pipcyk

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #121 dnia: Luty 01, 2009, 15:39:51 pm »
Poza tym jeszcze jedno.
Co do elastyczności diesli, to na ogół pojecie to jest błędnie interpretowane.
(definicja )
 Elastyczność silnika
    Zdolność przystosowania się silnika do zmiany obciążenia nazywa się elastycznością
silnika. Elastyczność silnika ma istotny wpływ na własności trakcyjne pojazdów
samochodowych. Im silnik jest bardziej elastyczny, tym większą wykazuje zdolność do
przyspieszenia, do pokonywania wzniesień itp. Miarą elastyczności silnika są wskaźniki
elastyczności: momentu, prędkości i całkowity.
3.1. Wskaźnik elastyczności momentu

Em=Mmax / Mn

gdzie:  Mmax - największy moment obrotowy  silnika,
                MN - moment obrotowy odpowiadający największej mocy.
    Wskaźnik elastyczności momentu obrotowego jest na ogół zawarty w następujących
granicach:
                    eM = 1,10 - 1,30    silniki  z zapłonem iskrowym,
                    eM = 1,05 - 1,15    silniki  z zapłonem samoczynnym
czyli diesel ma niższą elastyczność niż silnik benzynowy.

Diesle na ogół maja także znacznie węższy zakres obrotów użytkowych. Porównując np. auta tej samej klasy diesel w skrzyni ma na ogół jeden bieg więcej ( przykład Subaru forester, wersja benzynowa posiada 5 biegów, diesel 6 )
Poniżej jest ciekawy artykuł.
Polecam go przeczytać

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809

artleks

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #122 dnia: Luty 01, 2009, 22:06:48 pm »
to nie tak do konca:
1. co do elastyczności - podstawowe znaczenie dla celów trakcyjnych ma Wskaźnik elastyczności prędkości obrotowej(en)
en = nN/nM, gdzie
nN - prędkość obrotowa silnika odpowiadająca największej mocy,
nM - prędkość obrotowa silnika odpowiadająca największemu  momentowi            obrotowemu

np.
XJ6 2,7d                  XJ6 3,0
nN = 4000               nN = 6800
nM = 1900               nM = 4100
en = ok 2,1              en = ok. 1,66

2. co do "opłacalności" zakupu diesla przy jagu - wszystkie obliczenia o niebotycznych przebiegach przy ktorych zwraca sie zakup diesla biorą w łeb bo...diesel jest tanszy w zakupie od benzyny  ;D



big wroblewsky

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #123 dnia: Luty 02, 2009, 02:02:40 am »
pomijając matematyke, ja cale zycie jeździlem saabami 900 najsłabszy 2.0 bez turbo 115KM, najsilniejszy 2.0 turbo 190KM a teraz mam w rodzinie jeszcze 9-3 1.9tid 150KM i faktycznie ma 6 biegów i zakres obrotów w okolicy 1900-3500rpm, poniżej nie przyspiesza, powyżej ryczy i nie ciągnie. w trasie jest spoko bo są biegi wyższe, dłuższe przełożenia przez co zmiany obrotów względnie niewielkie, natomiast w miescie sie nim kiepskawo jeździ,  automat by byl lepszy;] no i z tym elektronicznym pedałem gazu tez jakos dziwnie. za to benzyniakiem moge jechac 50km/h na 5 biegu a on i tak przyspieszy, powoli ale zauwazalnie, mimo ze ma 1000rpm. wiec chyba faktycznie benzyniaki mają lepszą użyteczną elastyczność. diesle mają moment wiekszy ale spalanie takie niskie znowu nie jest. 20 letni saab z turbo pali z ciężką nogą moja lub ojca ok 15 litrów w miescie, diesel matki pod jej względnie łagodnym traktowaniem jakies 10 litrów- gdyby jeździla taka sama osoba to by różnica byla mniejsza pewnie a biorąc pod uwage to ze diesel jest nowy i ma 30 tys przebiegu a saab ma 20 lat i 230tys km, ceny zakupu, ceny częsci, różnica jest niewielka:) jedynie w komforcie ale co kto lubi...

Whisnia

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #124 dnia: Czerwiec 22, 2009, 20:42:54 pm »
Ja gazuję Jaguara,  ale nie dlatego że nie mam kaski na benzynę. Po prostu nie będę napełniał kieszeni darmozjadom, bo przecież w cenie paliwa to paliwa jest niweiele :). Za podatek drogowy miały być autostary itp itd, dlatego będę jeździł na gazie za 1,60 a nie na "podatku w płynie" za 4,70. Proste. A zaoszczędzone pieniądze przeznaczę na likwidację szkód wyrządzonych przez Polskie drogi mojemu kiciusiowi i zaoszczędzę sobie nerwów typu "płacę furę kasy na drogi, a już czwarty raz prostuję felgę na pozimowych dziurach". Chyba rozumiecie co mam na myśli - kto z was ani razu nie psioczył na drogi, drogowców niech pierwszy napisze, że lpg jest beeeeeee  ;D

optre

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #125 dnia: Czerwiec 22, 2009, 21:31:16 pm »
LPG sam mam ale usuwam wraz z zmiana silnika, poprostu mi go szkoda (mam dobrą instalacje, i niby nie robi wielu szkód w silniku ale jakieś robi, i miejsca w bagażniku przez butle mało), nadszedł czas zeby zadbać o kocurka.  :-V

macho

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #126 dnia: Czerwiec 23, 2009, 00:41:07 am »
Ja kupiłem z gazem i czym prędzej to coś wyrzucam. Odpowiedz sobie szczerze na pytanie - czy za każdym razem, gdy zatankujesz litr gazu wrzucasz 3 zł do skarbonki???

szpulek

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #127 dnia: Czerwiec 25, 2009, 09:52:09 am »
zaoszczędzę sobie nerwów typu "płacę furę kasy na drogi, a już czwarty raz prostuję felgę na pozimowych dziurach". Chyba rozumiecie co mam na myśli - kto z was ani razu nie psioczył na drogi, drogowców niech pierwszy napisze, że lpg jest beeeeeee  ;D

Lpg jest beeeeeee, jak gaz to w kuchence i takie jest moje zdanie. Ale co chcialem napisac, prostowalem felgi i zawsze placil za to zarzadca drogi, czyli np. miasto.. Wiec to nie jest dla mnie argument..
pzdr

macho

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #128 dnia: Czerwiec 25, 2009, 21:14:59 pm »
ja tam zawsze wrzucam na kupon do lotto ;)
22 literki * 1.60 =35.2
17,6 litra * 3,78=66.52-35.2=31.328
pod warunkiem oczywiście ze warunki do jazdy były sprzyjające ,zero korkow i zero zrywow bo spalanie u mnie odrazu wzrasta mimo ze mam tylko 4.0 :P
Jag służy do jazdy codziennej? Codzienna jazda daje wyniki w postaci $? Czy pierwsze wrażenie czym przyjechałeś daje wyniki w postaci $?

macho

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #129 dnia: Czerwiec 26, 2009, 15:11:41 pm »
Jeśli samochód służy do jazdy codziennej i pokonuje np. 100 km dziennie, wtedy warto pomyśleć o gazie.Jak wyliczyłeś 30 zł oszczędności na 100 km pomnożone przez 20 dni pracujących w miesiącu-oszczędność 600 zł miesięcznie (to już sporo, nie?).
Natomiast jeśli jest to Twój niedzielny samochód i pokonujesz nim np. 200 km w miesiącu oszczędzasz 60 zł ale tracisz przyjemność z jazdy na benzynie oraz pojemność bagażnika.
Jeśli Jaguar ma robić wrażenie tzn. np. jesteś biznesmenem i jedziesz na spotkanie z jakimś interesantem, ważne jest pierwsze wrażenie jakie na nim wywrzesz. Facet, który poczuje z Twoich rur wydechowych gaz pomyśli sobie - facet szarpnął się na super bryczkę żeby szpanować, ale na benzynkę to mu już zabrakło.
Ale ja też prosty człowiek jestem i może źle to sobie poukładałem.

naughtycat23

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #130 dnia: Czerwiec 26, 2009, 16:07:56 pm »
Albo trzeba powiedzieć sobie szczerze że nie wypada do Jaguara montować instalacji lpg poprostu  :-thank

Druga kwestia jest taka że w momencie gdy wieziemy kogokolwiek na wesele ( a wydaje mi się że ten temat jest znany większości posiadaczy Jagów ) butla z tylu = porażka na całej linii, aż wstyd otwierać bagażnik ale może to tylko moje odczucia ???  :-V 

EMIL

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????.
« Odpowiedź #131 dnia: Czerwiec 26, 2009, 16:33:01 pm »
Szczerze nie zagazowal bym Jaga.Wmontowalem gaz do Scorpio 2.9 cosworth i sumie to bylo tylko wyzucenie pieniedzy bo szczerze przyznam to raczej chyba koszt instalacji sie nie zwrucil.Bo i tak w wiekszosci jezdzilem na benzynie stego powodu ze mialem ciagle problemy z gazem.Auto niezbieralo sie na obroty.Wmontowalem Blosa ale i tak to wiele nie pomoglo.Czesto strzelalo i wywalalo gurna pokrywe.W sumie osoba kturej sprzedalem to auto poradzila sobie z tym i stwierdzila ze na gazie chodzi super.Ja jednak tylko wydawalem pieniadze u mechanikuw i  zbytniej poprawy nie bylo widac.

EMIL

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #132 dnia: Czerwiec 26, 2009, 17:02:35 pm »
emil a czy ktokolwiek wspominał tutaj o instalacji za 1200 pln gaźnikowej?  :-hehe
same wtryski to koszt jakies 800 pln choc dokładnie ile to niewiem.
zajmowałem sie zawodowo swego czasu autogazem i postawiłem sobie za punkt honoru zamontować tak gaz w kocie aby nie było strat mocy i kłopotów z nim związanych.
jak masz coś zrobić źle lub tak sobie to nie rób tego wcale
Gaz montowalem 5 lat temu i koszt instalacji byl 3 tys.A auto nie bylo na gazniku.

Whisnia

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #133 dnia: Czerwiec 30, 2009, 00:29:44 am »
Popełniłem to przestępstwo - mam LPG. Instalacja Landirenzo, będę pisał w miarę kilometrów jak się sprawuje

Whisnia

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #134 dnia: Czerwiec 30, 2009, 23:35:27 pm »
Była opcja z dwoma reduktorami, ale mam nową wzmocniona wersję reduktora Landi Omega, która obsługuje silniki o mocy do 60KM/1cylinder także jest prawie dwukrotny zapas