Byłem kilka dni temu w trasie. Pierwsze około 220 km zrobiłem na gazie, bez żadnych problemów. Gdy gaz się skończył auto przełączyło się automatycznie na benzynę podczas jazdy (był prawie pełny bak benzyny). Pierwsze kilometry były całkiem ok, ale po kilku kilometrach zauważyłem, że auto bardziej jakby muli, niż na gazie. Na benzynie po wciśnięciu pedału gazu auto reagowało dużo słabiej i o wiele później. Mulił wyraźnie. Najgorsze jest jednak to, że na odcinku kilkudziesięciu km auto zgasło mi 3 razy. Wydaje mi się, że za każdym razem gdy prędkość była już niewielka, gdy obroty spadały i były raczej niskie, pedał raczej z gazu, czyli przy hamowaniu silnikiem. Albo dojazd do świateł, raz na zakręcie (zjazd z autostrady, lekko pod górę, prędkość była niewielka). Po trzecim zgaśnięciu zatankowałem LPG i przełączyłem jazdę na gazie. Od razu przestał mulić, na gazie nie zgasł ani razu. Po kilku km jazdy na gazie wywalił tylko błąd, który odczytałem i skasowałem, więcej się nie powtórzył. Był to błąd: P0191.
Trochę się przestraszyłem, bo zacząłem sobie wyobrażać co by było gdyby auto zgasło przy prędkości 140 km/h??? A może nie ma się co bać bo gaśnie póki co przy niewielkich prędkościach i tylko przy takich jest to możliwe? Tylko nawet wtedy kierownica i hamulec robią się praktycznie nie do użycia, więc stwarza to jednak zagrożenie.
Co może być przyczyną? Mechanicy z JAGCAR podejrzewają, że moje katalizatory mogą powodować wypadanie zapłonów na zimnym silniku po nocy. Ale ta przygoda to nie były wypadające zapłony... czy katalizator może sprawić, że auto zgaśnie podczas jazdy? A jeśli tak to dlaczego gaśnie na benzynie, a na gazie nie.
Teraz śmigam po górach specjalnie na benzynie bo zobaczyć, czy mi zgaśnie... i robiąc trasy po 2 km, max 20 km w jedną stronę nie zgasł mi ani razu, chociaż jeżdżę na benzynie. Nawet nie muli. Jakby mu przeszło... nic z tego nie rozumiem. Może coś się lepiej ułożyło w katalizatorze?
Auto ma założony gaz i mechaniczny powrót paliwa do baku (działa gdy auto jedzie na LPG), dzięki temu wyeliminowałem kiedyś notoryczny u mnie błąd P0191 i problemy na gazie. Błąd dawno się nie pojawiał, aż nagle niedawno wyskoczył. Oczywiście nie mam żadnego emulatora bo to nie działa w JAGu.