Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

XJ6 Coupe (1976) - Prośba o wsparcie

<< < (3/8) > >>

Lekkoduch:
Witam Panowie :)

Chęci Mi z pewnością nie zabraknie :) Tymbardziej, że decyzja o zakupie Oldtimera chodziła za mną od lat (mało co nie kupiłem zdezelowanego Volvo Amazon 123GT czy Porsche 914 - Mając na myśli "zdezelowanego" chodzi mi o naprawdę zniszczony Barnfind). A co do kosztów: Być może i 50K by to wszystko wyniosło gdybym był klientem z tzw. "ulicy"....Pisałem wcześniej, że ze względu na swoją pracę mam możliwość zoptymalizowania kosztów :) Także jestem przekonany, że wyrobię się w 50% tych kosztów, które już mi się udało częściowo obniżyć bez wpływu na jakość.

Na ten moment mój mechanik obrał harmonogram prac i powoli ruszamy :)
Pierwsze czym się zajmę to konserwacja podwozia wraz z wyjęciem mosty tylnego (konserwacja, sprawdzenie układu hamulcowego + wymiana wyeksploatowanych części i uszczelek). Do zweryfikowania zostanie wówczas stan zbiorników paliwa (Patrząc z zewnątrz nie jest źle ale nie wiem jaki jest stan wewnątrz; być może będzie wymagane ich odpowiednie "naprawienie" (odrdzewianie, przeczyszczenie itp.)
Całe szczęście auto pomimo jego długoletniego przestoju (od 2004) jest w dobrym stanie (w okolicach 2000r. było całkowicie odnawiane).

Mam natomiast prośbę o wsparcie w kilku kwestiach jak i również może ktokolwiek z zacnego grona pomoże mi zlokalizować gdzie mogę kupić kilka brakujących elementów do mojego Jaga:

1) Oglądając program Fani czterech kółek (odcinek Jaguar XJ6 Coupe) prowadzący zaproponowali ciekawe rozwiązania: pokrycie kolektora wydechowego powłoką ceramiczną jak i również zamontowanie rozdzielacza elektrycznego układu zapłonowego. O ile pierwsza sprawa nie stanowi problemu (znalazłem już odpowiednią firmę, która wykona mi ten "zabieg") o tyle nie mogę nigdzie znaleźć drugiej opcji. Czy ktokolwiek z forumowiczów może mnie jakoś nakierować na możliwość zakupu tej części?   (Nie wiem czy można promować cokolwiek na forum ale jakby co to tutaj można obejrzeć sobie odcinek: https://www.youtube.com/watch?v=p81fel-N1Cw )

2) Kwestia kilku elementów do auta, których nie mogę zlokalizować do kupienia:
- Dekielek felgi (U mnie w jednym jest naruszona konstrukcja dekielka i nie da się nic z tym zrobić)
- Osłony przeciwsłoneczne (Tapicer, który będzie mi odrestaurowywał fotele i kanapę raczej nie bawi się w tego typu rzeczy)
- Antena (Sam mechanizm słychać, że działa ale sama antenka została przez jakiegoś "życzliwego" człowieka wyrwana
- Chromowana listwa prawych drzwi (przy szybie)
- Lewa i prawa część tylnego zderzaka ( Mój jest na rogach uszkodzony i nie nadaje się do naprawy )

Co do zdjęć postępu prac to postaram się coś więcej pokazać o ile czas mi na to pozwoli (Auto znajduje się 200km ode mnie i nie mam okazji widywać je na co dzień).


Pozdrawiam serdecznie

Yoohas:
ad 1):

- jeśli myślisz o powłoce ceramicznej na kolektory np. takiej jak robi hipeco to poczytaj na forach. Chyba szkoda kasy, w większości przypadków odpada płatami.

- elektroniczny rozdzielacz to zapewne 1-2-3: http://www.123ignition.nl/. Limora sprzedaje (drogo), można znaleźć taniej.

Zbiorniki to trudna sprawa. Najczęściej kupuje się nowe bo właściwa naprawa wymagałaby rozszczepienia na dwie części i wypiaskowania :) Ale jeśli wyglądają dobrze to bym wypiaskował szukając jakiejś perforacji.

 

Error:
jak się zmieścisz w 25k to daj znać, chętnie swoje auto podstawie;) tak dla przykładu - za rozebranie i poskładanie auta oraz przygotowanie go do malowania od zera z dwóch stron + malowanie nadających sie do ponownego uzycia części profesjonalny fachowiec zawołał prawie 10k. Oczywiscie nie liczac malowania karoserii, spawania, zabezpieczenia, mechaniki, części, elektryki, renowacji drewna, skór itd. a najlepszy był jeden z lakierników. za pomalowanie auta "tak jak sie maluje samochody zabytkowe,  jednym pociągnieciem" <- naprawde nie wiem o co z tym kaman, chciał ponad 20k !!!! jakis hardcore.


btw - wrzuc kiedyś zdjęcie podwozia jaguara XJC. W tym filmiku co podesłałes mowili, ze da sie z nich zrobic cabrio. Ciekawi mnie jak jest taki jaguar od spodu zrobiony....

Yoohas:
Zależy od zakresu prac i oczekiwań :)

Robię teraz kompleksowo pewne auto. Było w stanie normalnie jeżdżącym, znikoma korozja, auto kompletne.

Auto można rozbroić samodzielnie, fakt.

Samo piaskowanie nadwozia wyszło 2k zł (zrywanie mas, zabezpieczeń podwozia, po piaskowaniu podkład reaktywny). Później blacharz. Po piaskowaniu wyszło kilka dziurek i sit tu i ówdzie. Kolejne kilka tys. zł. Całe nadwozie + klapy w wersji baza + bezbarwny to pewnie 5k zł. W tym masy na spawy masy na podwozie, woski do profili.

Później składanie. Szukanie listewek, spinek, lampek itp. Do świeżo polakierowanego nadwozia głupio będzie przykręcać zużyte graty.

Piaskowanie i lakierowanie/cynkowanie ogniowe elementów podwozia wyszło znowu ok. 2k zł. Pierdoły typu cynkowanie śrub to małe miki.

Nie dotarłem jeszcze do silnika, skrzyni, elektryki i elektroniki. A to zwykłe R4 z turbo.

Dużo zależy od stanu wyjściowego.

Lekkoduch:
Witam ponownie

Właśnie dzisiaj odebrałem trochę gratów do Jaga (uszczelki drzwi, układ hamulcowy i części silnika).
Co do odrestaurowania auta zgodzę się , że wszystko zależy od tego kto ma jakie oczekiwania :)

Jestem pewny,że wyrobie się w 25k ale to z jednej prostej przyczyny. Wszystko będzie robione "po znajomosci" :)
(Malowanie w "zaprzyjaźnionym" ASO, znajomy tapicer i tak dalej i tak dalej....na każdej usłudze mam min. 50% oszczędności)
Postaram się cyknac jakieś zdjęcia podwozia jak już będzie auto dopieszczane ;)
A co wersji Cabrio - widziałem w necie, ze i takie sztuki są :) Chociaż fabrycznie nie produkowano ich w tej wersji więc zapewne jakaś przeróbka


Co do kolektora to odradzono mi ten zabieg. Nie jest to niezbędne więc może w przyszłości wrócę do tematu. Poza tym rzeczywiście samo pokrycie kolektora powłoką ceramiczną nie będzie aż tak odczuwalne dla zwykłego kierowcy...Czy może się mylę?
Martwi mnie to, ze zauważyłem kilka odpryskow na szybie czołowej więc czeka mnie po malowaniu wymiana. Orientuję się ktoś jak to wygląda z dostępnością takich szyb?

No i ważna kwestia
Poprzedni właściciel (pierwszy w zasadzie) jak się okazuje przemalowal auto na obecny kolor granatowy.
Auto w oryginale było białe....I korci mnie aby przywrócić mu ten kolor :) W połączeniu z vinylowym dachem będzie prezentował się o niebo lepiej niż w obecnej konfiguracji.....Co sądzicie? Wprawdzie nie mam dojścia aby znaleźć numer lakieru ale z tego co już udało mi się sprawdzić to w serii II był to kolor "old  English white"

W kwestii bakow paliwa to mam zaufanie do swojego mechanika. Wprawdzie wszystko wyjdzie dopiero po wyjęciu ich ale mam nadzieję, ze wystarczy jedynie zabieg chemiczny aby przywrócić im ich "żywotność"

Pozdrawiam



Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej