Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)
2.7 przybywa olej
victor89:
Drogi Piotrze jak czytam twoje wypociny to krew się we mnie gotuje ! Mówisz o zasadach przyjętych wśród ludzi?? to znaczy kogo ? idiotów z Brukseli?, którzy dostali w łapę od ludzi co na tym zbijają kokosy licząc potem za metalową puszkę z filtrem w środku od 4 do 7 tysięcy zł ??.
Badania wspomniane przez kolegę wyżej też gdzieś widziałem i potwierdzam to jest jak najbardziej racjonalne i logiczne nie trzeba być geniuszem żeby stwierdzić, że to jest prawdziwe. Kolega Dominik ciężko pracował na swojego kota i na jego utrzymanie, pieniądze z nieba ludziom nie spadają więc słusznie zdecydował się usunąć filtr za rozsądne pieniądze żeby uniknąć potem potwornych kosztów, ja nie widzę w tym nic złego. Wniosek jest taki, że Ty na prawdę łykasz propagandę unijną i wierzysz że to dla dobra ludzkości a oni strasznie się o nas martwią i to nie ma nic wspólnego z obkładaniem nas coraz to nowszymi normami i podatkami (oraz coraz bardziej awaryjnymi samochodami bo są eko). Czas wreszcie zrozumieć, że spaliny z samochodów to tylko ułamek procenta wśród wszystkich zanieczyszczeń bo logiczne jest, że większym problemem są śmieci i ich utylizacja i tym warto by się było zająć jeśli się chce czystego środowiska oraz czystego powietrza. Moja rada dla Ciebie kolego to: ZACZNIJ MYŚLEĆ SAMODZIELNIE I LOGICZNIE !! nie kieruj się zasadami narzucanymi przez ludzi, których celem jest zarabianie na nas! , wyłącz ten telewizor, zacznij czytać i interesować się czymś na własną rękę, wyciągaj wnioski i myśl wreszcie samodzielnie!. Jeśli Cię to pocieszy to wiedz, że ja też lada moment będę wywalał DPF, (kup sobie tylko maskę, żebyś przypadkiem się nie udławił moimi spalinami). Pozdrawiam.
Jedrzej:
Miałem napisany eleborat na temat obalający Twoja, teorię całkowicie... ale z szacunku, ponieważ jesteś fajny gość, skasowałem, nieliczni zdążyli przeczytać, może również i Ty. Otóż pokrótce... wszystkie eko-śmieci są niezbyt eko jak trzeba je wyprodukować, i utylizować, psują się na potęgę, i naciągają tylko i wyłącznie kasę. Smog w Krakowie NIE BYŁ SPOWODOWANY PRZEZ SAMOCHODY, to bzdury. Cała eko-głupota związana z samochodami to kpiny, sam osobiście natychmiast zatykam EGR, bo dbam o swój silnik, a nie o jakieś niedźwiadki, sam tym oddycham, więc coś w tym jest... Najbardziej EKO jest moja beczka merc w123, bo jak ją teraz zakopię całą, to po kilkudziesięciu latach tylko grudka rudy z niej zostanie, a super eko systemy niestety nie, ich utylizacja wyzwala tony dymu, i śmieci, wszelkich filtrów toksycznych, itd itp, to nie jest do niczego potrzebne, efekt cieplarniany to paranoja, w którą wierzysz. Nie powinieneś brać na poważnie prawa, to nie jest świętość, tylko kretyńskie unijne zakazy, które na nic nie pozwalają. Poza unią są samochody, i ludzie, i wszystko świetnie sobie radzi, nie potrzeba nikomu cholernej ograniczonej Szwecji, na pewno nie samochodziarzom... Poczytaj Clarksona... dziwi mnie że masz tak anty eko i szybki samochód, jak jaguara... Apropos mnie, zawsze i wszędzie będę robił wszystko przeciw eko-świrom, jak Clarkson będę palił piecyk do patio 24h bo jest anty eko... I na koniec, przez kretynów ekoidiotów, Defender jest nielegalny, nagle po dziesiątkach lat zaczął zabijać na ulicach ludzi dzieci i zwierzątka... no ludzie!!!!!! wycinajcie PDF DPF EGR KAT!!! zatrujmy tych co zatruwają nam życie i samochody.
victor89 ujął bardzo czytelnie i dokładnie to co pominąłem.
Driv3rrrr:
Z racji zawodu powiem kolejna rzecz. Stań kolego przy dieslu z DPF i obok tego bez DPF. Obok tego z dpf nie ustoisz dłużej niż minute bo smród aż szczypie w oczy. Owszem filtr ten hamuje cząstki sadzy (w głównej mierze) ale tak to dupa z jego dzialania. Dużo lepiej pod tym wzgledem wypadaja uklady z SCR
Dominik_XF:
p123 szkoda , że nie byłeś taak pomocny zanim wywaliłem DPFa i nie pomogłeś rozwiązać mi problemu z przybywającym olejem. Tak z ciekawości co Ty byś zrobił na moim miejscu, fajnie jest pomagać po... Czekam na odpowiedź
Yoohas:
Ja bym zaczął od tego, że w trosce o środowisko nie kupiłbym nowoczesnego Diesla.
Również nie ma potrzeby wrzucania do jednego worka DPF, EGR i katalizatora.
Akurat wycinanie katalizatora w silniku benzynowym to zwykłe buractwo. Żadne oszczędności, a jednak katalizator troszkę pomaga.
Co do cząstek stałych - tak jak pisałem na początku. Jedyna obrona przed nimi to jeżdżenie benzyniakami. Niestety, ludziska rzucają się na Diesle jak muchy na g....w jakimś dziwnym przekonaniu, że to dobry wybór. Cóż, mamy wolność.
Przytaczanie Clarksona jako autorytetu w czymkolwiek...hm...wątpliwa koncepcja.
Problem z prawem jest taki, że jeśli będę przestrzegał tych przepisów, które uznam za dobre (w moim mniemaniu) a głupie są nie dla mnie to będziemy mieli dziki zachód. Więc raczej zamiast łamania prawa (bo głupie i napisane pod lobby) warto myśleć przed wyborem auta. Bo inaczej to trochę taki cynizm wymieszany z egocentryzmem wychodzi.
Bo dziś sąsiad cały dzień palił ognisko, a w nim wiaderka plastikowe po farbie. Cóż, uznał zapewne, że przepis o wywożeniu ich do punktu zbiórki to głupi przepis.
A temat wpływu samochodów na powietrze to oddzielna kwestia. Podobnie jak szkodliwość aut elektrycznych.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej