Gdyby jakas litosciwa zaloga z Warszawy lub najblizszej okolicy uczestniczaca w rajdzie pod wezwaniem dyabla Boruty miala wolne 2 miejsca i byla ozywiona duchem litosci dla bliznich -
- to chetnie zabralibysmy sie z nia do Dworu Sojki - uczestniczac w kosztach podrozy.
Do zabrania byloby:
niunia - 83 kgs
zona niuni - 53 kgs
plus 1 torba podrozna - max. 10 kgs.
Razem 146 kgs.
Oswiadczam, ze jestesmy niepalacy, niunia pije wylacznie pod kontrola malzonki niepijacej,
jestesmy wyznania KK - bezpartyjni emeryci - z niklymi dochodami z emerytur ZUS-u.
W przystepie wielkiej odwagi osobistej przemoglem swoj wstyd podajac tak intymne wiadomosci.
Nie stac mnie bedzie z pewnoscia na ich powtorzenie.
Bede warowal na forum w oczekiwaniu propozycji.
W przypadku ich braku: PKP z Warszawy i taxi do Sojki z dworca w Kutnie.
Res sacra miser - nie zapominajcie!!!