Zapraszam w piątek! ja też wtedy będę
główny dzień to sobota. Rano śniadanie, powitanie się, zabukowanie w pokojach, wyjazd w kolumnie w małą objazdową trasę. w pobliskim Wieruszowie będzie bazarek
tam można na parkingu pokazać koty lokalnym i kupić tanie kapcie i warzywa
powrót do dworku, pogaduchy, zdjęcia, obiad o 13, potem jakieś konkursy można wymyślić. Tu także liczę na Wasze pomysły. koło 18 kolacja lub bankiet z bardzo dobrym jedzeniem i alkoholem. Jeśli nie będzie chętnych na wydanie więcej niż na kolację, to po kolacji moglibyśmy podejść do moich rodziców, którzy mieszkają 500m dalej i tam zrobić ognicho, grilla czy inną popijawę. Ale to pod warunkiem, że ojciec do tego czasu nie popłynie w rejs. Tata też ma Jaguara więc jeśli będzie, to na pewno dołączy się do nas