Witam, autko które posiadam to Daimler XJ40. Mam dwa pytania odnośnie pewnych wizualnych zmian.
Po pierwsze Jaguarek na maske - chodzi mi o metalową postać kota w postaci statuetki. Zawsze mi sie to podobało i uważam że Jaguar bez tego to nie Jaguar. To tak jak jakiś stary zabytkowy model merca bez "celownika" na masce. Tyle że moje autko to Daimler. Co prawda Daimler to luksusowa wersja Jaguara, no ale do tego stopnia "niezależna" że ma z tyłu napisane "Daimler", na kierownicy również, nawet na radiu, na kołach ma "D" i na grilu też. Więc czy to nie bedzie, nazwijmy to nietaktem, przeczepiać z przodu statuetkę ? Aczkolwiek na którejś fotce z któregoś tam zlotu chyba widziałem Daimlera ze statuetką z przodu. Co myślicie ?
Teraz kwestia chromowych łuków na nadkola. Oczywiście jest to kwestia gustu, ale i tak chciałbym znać wasze opinie. Generalnie uważam że do XJ40 to pasuje, auta gdzie jest duuużo chromu: zderzaki, ramki szyb, lusterka, klamki, grill i listwa nad rejestracją. Do takiego x300 a tymbardziej x308 to juz nie bardzo pasuje, bo tam jest duzo mniej chromu albo wcale. Ale chciałem znac Wasze opinie nawet w przypadku XJ40, czy to Waszym zdaniem nie jest wiocha, czy to dobrze wyglada. Poza tym martwi mnie robienie dziur w blasze, bo żeby zamontować jeden to trzeba chyba nawiercić jedna lub dwie dziury.....troche szkoda. Jesli bym mial lekko zardzewiałem te łuki, to bym je odczyścił, przejechał farbą antykorozyjną i zamiast wydawać majatek na malowanie całego elementu to zakryć to chromowanym łukiem. Ale u mnie tam nie ma gramy rdzy a z drugiej strony takie łuki mi sie nawet podobają :/
Zapraszam Wszystkich do dyskusji, bez wzgledu na to czy macie takie łuki czy nie, albo jaki macie model Jaga, piszcie co myślicie. Dzięki.