Autor Wątek: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji  (Przeczytany 16142 razy)

Innowierca

  • Gość
Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« dnia: Lipiec 01, 2011, 22:00:05 pm »
Zobaczcie jak można sobie radzić: http://allegro.pl/jaguar-x-type-reflektor-lampa-zestaw-naprawczy-i1684976061.html Z jednej strony uważam, że facet upadł na głowę z tą ceną, ale z drugiej wiem, że po prostu wykorzystuje rynek. Używał ktoś tych jego elementów? Warto? Cholera znowu mi się to dziadostwo urwało....

Offline bodi

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 605
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 02, 2011, 00:11:59 am »
witaj
ja jestem już po wymianie tych elementów, ale od innego gościa, który jest z naszego forum i powiem Ci że poszło mi średnio (w jednej lampie połamałem lustro przy próbie wciśnięcia w gniazdo tego zakończenia w kształcie kulki). Smarowałem nawet kulki smarem, żeby łatwiej wchodziły i nic. Na Youtube jest filmik instruktarzowy tego gościa jak to zrobić. Sęk w tym, że te kulki za nic w świecie tam nie chcą wejść. Przyczyną jest to że te elementy są wykonane bez jakiejkolwiek tolerancji wykonania i są w dodatku ręcznie pilnikiem wygładzane na koniec. Kulka nie ma gładkiej powierzchni i dlatego stawia taki opór gdy ją chce się wcisnąć.
Co więcej drugą lampę też nieznacznie połamałem (a wsadzaliśmy te regulację już we dwójkę z moim mechanikiem!!!), ale na całe szczęście nie było to na tyle poważne żeby trzeba było kupować nową. Ta lekcja mnie kosztowała dokładnie 550PLN i kilka dni obsówy w remoncie Jaga. Najśmieszniejsze jest to, że lampa którą zamówiłem z allegor też miała połamane mocowania i była naprawiona jeszcze tandetniej.
Moja rada to zobaczyć sobie na youtube jak się rozbiera lampę, wyjąć te części, które tam są i pójść z tym do jakiegoś ślusarza, tokarza, frezera mającego tokarkę i frezarkę i niech dorobi te części na maszynach np. z mosiądzu (żeby nie rdzewiało). Tolerancja wykonania części na maszynach jest o niebo lepsza niż tych wszystkich "zestawów naprwaczych" z allegro razem wziętych
można nawet na koniec papierem ściernym doszlifować sobie tą kulkę na maxa i powinna wskoczyć bez problemu. No i taka metalowa część już się więcej nie złamie!!!
2004 X-Type V6 3.0 AWD Automatic Black on black

daniel78

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 02, 2011, 02:06:45 am »
witam ja wysylalem lampy do zadek i powiem ze jestem zadowolony zrobione perfekcyjnie i rozcinal i  skladal wiec lepiej wyslij niech sam to zrobi i koszt z wysylka  byl robocizny chyba 400zl i problem ma z  glowy jak bedziesz chcial to ci dam namiar

zadek07

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 02, 2011, 06:56:43 am »
witaj
ja jestem już po wymianie tych elementów, ale od innego gościa, który jest z naszego forum i powiem Ci że poszło mi średnio (w jednej lampie połamałem lustro przy próbie wciśnięcia w gniazdo tego zakończenia w kształcie kulki). Smarowałem nawet kulki smarem, żeby łatwiej wchodziły i nic. Na Youtube jest filmik instruktarzowy tego gościa jak to zrobić. Sęk w tym, że te kulki za nic w świecie tam nie chcą wejść. Przyczyną jest to że te elementy są wykonane bez jakiejkolwiek tolerancji wykonania i są w dodatku ręcznie pilnikiem wygładzane na koniec. Kulka nie ma gładkiej powierzchni i dlatego stawia taki opór gdy ją chce się wcisnąć.
Co więcej drugą lampę też nieznacznie połamałem (a wsadzaliśmy te regulację już we dwójkę z moim mechanikiem!!!), ale na całe szczęście nie było to na tyle poważne żeby trzeba było kupować nową. Ta lekcja mnie kosztowała dokładnie 550PLN i kilka dni obsówy w remoncie Jaga. Najśmieszniejsze jest to, że lampa którą zamówiłem z allegor też miała połamane mocowania i była naprawiona jeszcze tandetniej.
Moja rada to zobaczyć sobie na youtube jak się rozbiera lampę, wyjąć te części, które tam są i pójść z tym do jakiegoś ślusarza, tokarza, frezera mającego tokarkę i frezarkę i niech dorobi te części na maszynach np. z mosiądzu (żeby nie rdzewiało). Tolerancja wykonania części na maszynach jest o niebo lepsza niż tych wszystkich "zestawów naprwaczych" z allegro razem wziętych
można nawet na koniec papierem ściernym doszlifować sobie tą kulkę na maxa i powinna wskoczyć bez problemu. No i taka metalowa część już się więcej nie złamie!!!

Sluchaj bodi, jak nie masz zdolnosci to po cholere sie do tego zabierasz, nie wiem jak ze zdolnosciami twoich mechanikow ale jak widac tez sie nie nadaja do takiej roboty. Trzeba bylo wyslac lampy do mnie i bys mial problem z glowy,a nie oczerniasz mnie na forum. Juz zrobilem kilkanascie lamp kolegom z forum i jakos wszystkim ladnie chodzi i o dziwo nic sie nikomu nie polamalo. W sumie sprzedalem juz takich zestawo ponad 50 sztuk i jestes pierwsza osoba ktora ma jakiekolwiek obiekcje na ten temat. Po prostu jak sie czegos nie umie zrobic to sie tego nie rusza, lepiej niech zrobi to ktos, kto ma juz jakies doswiadczenie w tym. A swoja droga przeciez te kulki nie moga luzno wchodzic bo by mogly wyskoczyc z czasem na polskich dziurach chyba logiczne nie? Takze prosze Cie bardzo nie pisz glupot bo zawsze predzej czy pozniej musi znalesc sie jakis rodzynek ktoremu cos nie pasuje.

Offline bodi

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 605
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 02, 2011, 11:31:44 am »
słuchaj zadek
ja opisałem jak u mnie to przebiegało i jak są wykonane te twoje części
i nie ubliżałem tobie od frajerów, wyzyskiwaczy itp
ale ty starasz się ze mnie zrobić sierotę
wielkiej filozofii nie ma w tym montażu tych regulacji i to każdy wie, ale tak jest tylko w przypadku gdy wszystko do siebie dobrze pasuje. niestety te które przysłałeś do mnie nie pasowały. Męczyłem się z włożeniem tego z godzinę i efekt był taki, że w końcu połamałem lustro, na początku próbowałem to zrobić delikatnie potem dorobiłem sobie taki specjalny zagięty drut którym sobie przytrzymywałem gniazdo od dołu, nasmarowałem kulki próbowałem wszystkiego i nic!!!
a poza tym to oryginalne kulki mają ciut mniejszą średnicę niż te które dostałem od ciebie i te twoje są chropowate!!!
to tyle nie będę więcej z tobą polemizował, bo nie ma sensu. Masz z tego biznes i wiadomo, że każde nagatywne zdanie ci się nie spodoba. Żałuje że nie wyslałem do ciebie lamp, ale teraz to już za późno. Teraz wogóle nie brałbym pod uwagę takich zamienników tylko poszedłbym do rzemieślnika z tokarką i frezarką (a tak naprawdę to byłe u jednego, ale miał długą przerwę wakacyjną i dlatego kupiłem te zestawy od ciebie).
2004 X-Type V6 3.0 AWD Automatic Black on black

daniel78

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 02, 2011, 12:07:42 pm »
zadek ma pojecie o tych lampach bo zrobil tego troche wiec wie co mowi niech piekarz piecze chleb a zadek robi lampy i bedzie oki podejrzewam ze nie znajdzieecie nie zadowolonej osoby z jego roboty

Innowierca

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 02, 2011, 16:18:00 pm »
Ja się skuszę na te regulacje od Zadka. Tylko najgorsze jest to zdejmowanie zderzaka....

zadek07

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 02, 2011, 18:00:20 pm »
Wyjecie lampy zajmie ci jakies pol godziny, moj opis jak ja to robie gdy chce wyciagnac jedna lampe. Jezeli sie uprzesz to nie musisz nawet sciagac kola, musisz odkrecic nadkole ale tylko przednia czesc, jedna sruba od przodu chyba na torx 30, i z dolu sa dwie srubki od nadkola, jak odchylisz je troche to wlozysz reke i wymacasz jedna srubke na wysokosci laczenia zderzaka i blotnika, srubka na klucz 10mm, od dolu samochodu musisz odkrecic 3 sruby trzymajace te plasitowa oslona, lecz nie odkreacaj jej od zderzaka tylko te 3 srubki w glebi samochodu no i na koniec musisz odkrecic sruby wokol lamp , po 2 na kazda widac je po otwarciu maski. I wtedy juz pojdzie na tyle odciaganc zderzak zeby wyjac lampe, chyba ze chcesz wyciagnac 2 lampy to trzeba caly zderzak wyjac, nie zapominajac o odczepieniu kabla od halogenowwtyczka jest od strony kierowcy w zderzaku

Innowierca

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 02, 2011, 18:48:33 pm »
Wszystko wiem, mój zderzak zdejmowany był już chyba 15 razy. Kilka razy padła mi regulacja lampy i dosłownie co 2 dni facet to poprawiał (klejąc plastik), później wymieniałem listwy w zderzaku na chromowane, później chrom oblazł i trzeba było oddać listwy do poprawki, później małe otarcie zderzaka i znowu jego zdjęcie, a na koniec kupiłem oryginalne chromowane listwy i znowu trzeba było zdjąć zderzak. Ten temat mam już obcykany, tyle że mam tego cholerstwa dość  :-super

Innowierca

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 08, 2011, 16:21:57 pm »
Zadek a jak często wysyłasz te mocowania? Raz w miesiącu????? Myślałem że w tym tygodniu dojdą skoro od wtorku można było je wysłać...

zadek07

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 08, 2011, 22:22:28 pm »
Tak przepraszam cie ale pracuje po 12 godzin i ni jak nie mialem jak pojsc na poczte. Dzisiaj poszly mocowania. Sory za oczekiwanie

pablo

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 12, 2011, 17:28:22 pm »
Ja się skuszę na te regulacje od Zadka. Tylko najgorsze jest to zdejmowanie zderzaka....


ja znam ta firme co na allegro sprzedaja te uchwyty , sam od nich kupowalem , oni sa z torunia . i powiem ci ze ich uchwyty wykonuje firma w australi i z tamtad je importuja , wykonuje im je pod zamowinie , ta firma robi te uchwyty glownie do usa na zmowienie sklepow i serwisow jaguara , uchwyty wykonane sa perfekcyjnie, nie zadna fuszera wykoanana w warsztacie pilnkiem, maja tez jakas tam powloke dzieki czemu sa duzo bardziej wytrzymale niz oryginaly , sa drogie ale mocne , raz wymienisz i po klopocie

tak na marginesie sciagniecie zderzaka to 20 minut , nie potrzeba nawet kanalu , rozebranie lamp jest jeszcze latwiejsze, wszystko mozna zrobic w 2 godziny ... no moze max 3 ...

ja na twoim miejscu zastanowibym sie co do uchytow , chyba ze chcesz raz na kwartal reflektory wyciagac

kolega wybaczy ale twoj filmik i same uchwyty .... robota chałupnicza ..........
widzialem jak na forum o tym nie raz pisales ... nie wiem czy wiesz ze ue zakazana jest produkcja takich elementow jak i reflektorow i ich czesci . jak mniemam nie posiadasz tez zadnego sprzetu profesjolanego by taki element sprawdzic po "wyprodukowaniu " . nie bede sie z toba klucil ... ale dla mnie to tak jakby oddac wszycie zamka w spodniach do kowala ...

Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.282
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 12, 2011, 20:21:23 pm »
Z tego co pamiętam te to super uchwyty z Toruniu to twoja firma !!

Piszesz o jakieś firmie co robi dla amerykanów, ale w Ameryce nie ma regulacji reflektorów.

Zadek nie może nimi handlować, a ty możesz?
Jest XE MY20, XJ6 1995
Był X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

piotr170169

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 12, 2011, 20:45:00 pm »
Choina jestem pod wrażeniem. Pełen szacun. :-R

zadek07

  • Gość
Odp: Lampa przednia - odwieczny problem z urywaniem się regulacji
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 12, 2011, 21:15:15 pm »
Kolega pablo ma od samego poczatku jakis problem do mnie i do moich uchwytow. Ja nikogo do niczego nie namawiam, nikogo nie zmuszam do kupowania moich uchwytow. Moze i robota chalupnicza i co z tego sam pewnie bys lepszych nie zrobil. Choina ma racje ze ta firma z torunia to od pablo jest bo kiedys cos do mnie pisal z temtego maila. Jezeli moje uchwyty wygladaja na robote chalupnicza to jak wygladaja twoje pytam sie? Mi to wyglada jak wyrzezbione z kawalka plastiku za pomoca pilnika. Uwzam ze z pewnymi ludzmi nie ma sie co klucic bo to po prostu nie ma sensu