Masz zalecenie lania półsyntetyku lub minerala w książce serwisowej??? Dziwne!!!
Moim zdaniem jedyny sensowny pomysł lania półsyntetyku jest wtedy, gdy kupujesz auto i nie znasz całkowicie historii jego serwisowania i jest podejrzenie, że silnik jest zasyfiony. Wlanie syntetyku, który jest rzadszy może spowodować wypłukanie syfu z silnika i nieszczelności. W innych przypadkach w obecnych silnikach w takim segmencie nie stosuje się nie syntetyków.
Mineralny to można lać do Łady lub czegoś o podobnym zaawansowaniu technologicznym.
W Podreczniku kierowcy ( po francusku - bo taki mam ) ) na stronie 7 -7 stoi poprostu:
Uzycie oliwy syntetycznej do motoru V6 nie jest przyjete (uznane) przez Jaguara.
Typ oliwy: API SJ/EC i ACEA A1-98 lub A-98. Tak napisali.
Pytalem z prostej ciekawosci - na fakturach przegladow widzialem zawsze syntetyki.
Bede wiec lal syntetyki w przyszlosci. Dzieki za moralne wsparcie.
Szanowny kolega bajeczki opowiada ...
Mam X'a z tym silnikiem z przebiegiem ponad 240 000 i jeździ doskonale, a wcale nie zalecają lania mineralki tylko taki sam olej jak do wszystkich Jagów. Zdziwisz się ale w Anglii mało kto jeździ na innym oleju niż syntetyk - tak leją od nowości i jeśli użytkownik wie co było lane leje syntetyk dalej, a auta jakoś robią duże przebiegi. Mój Jag był cały czas serwisowany i mam na to papiery (jestem 2-gim właścicielem) i nie miał ani jednej poważnej awarii poza alternatorem, teraz ja muszę zmienić sondę i to cała awaryjność - więc nie taki zły ten silnik. Jeśli komuś nie zależy na 4x4 (oczywiście świetna rzecz) i na szaleństwach na drodze to 2.1 jest zupełnie wystarczający.
Lejesz honey w serce moje swoim wpisem. Calkowicie sie z toba zgadzam - szalenstw
na szosie popelniac nie zamierzam bo nie chce placic mandatow. Wiec ta mala moc mi wystarcza. Zas co do konfortu jazdy - to jest chyba podobny do tego ktory jest w bardziej
wypasionych wersjach.
A o to przedewszystkiem biega, kiedy bede wozil moje wnuczeta i jakichs starszakow.
Jedna uwaga... to chyba niemozliwe zebys zmienial sonde lambda po raz pierwszy przy
takim duzym przebiegu. Cuda rzadko sie zdarzaja...