Autor Wątek: Dziwny dzwiek  (Przeczytany 13494 razy)

jaco

  • Gość
Dziwny dzwiek
« dnia: Styczeń 18, 2010, 11:27:32 am »
Witam, niedawno podczas jazdy pojawil sie dziwny dzwiek dochodzacy chyba z tylnej czesci auta. Pisze ze chyba poniewaz jednoznacznie nie jestem w stanie tego stwierdzic. Dzwiek pojawia sie przy ok 70km/h choc nie jest to regula i oczywiscie nie pojawia sie regularnie. Pomyslalem ze moze lozysko w kole, dzwiek przypomina wycie. Przy wiekszej predkosci jest cichszy natomiast podczas wytracania predkosci dzwiek robi sie glosniejszy i zanika. Jakies pomysly co to moze byc? Dodam ze jest to X 2,5V6 4x4.  :-help
pozdrawiam

Offline strawinski

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 542
  • Daimler Six
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 18, 2010, 12:58:21 pm »
chyba wiem o co Ci chodzi.
Też to mam. Ten dźwięk to jakieś taki wycie jakby uuuuuu...  ;D
a jak dodasz gazu to cichnie? Moim zdaniem związane jest to z tylnym napędem ale czemu to tak wyje to nie wiem.
O ile się nie mylę to w zimie słychać to bardziej.
U siebie sprawdziłem tylny most, płyny, czy nie ma dziwnego tarcia  itd. Nic niepokojącego nie stwierdziłem no to tak to zostawiłem.
Może kotkowi zimno i wyje.... :-gwizd

jaco

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 19, 2010, 10:16:06 am »
Tak jak dodam gazu i jak wytrace predkosc to przestaje wyc, latem nie wylo ale nie wiem czy to taki zbieg okolicznosci czt temperatura robi swoje. Tak czy inaczej wycia nie powinno byc :P
pozdro

pah

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 22, 2010, 21:17:34 pm »
U mnie jest to samo przy 40km/h od 3 dni. Trochę więcej gazu i powoli znika. Chyba nie są to klocki czy tarcze, bo przy raptownym wciśnięciu nie urywa się dziwięk tylko trochę szybciej (bo szybciej hamuję) cichnie. Ręczny też nie. Jeszcze nie wiem co to może być - może wpływ soli na łożyska???

robertth

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 23, 2010, 14:57:35 pm »
hmmm
Mam to samo jak ruszam z rana i jest większy mróz.
Ciekawa przypadłość. Stawiam na łożyska.

pah

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 23, 2010, 23:49:28 pm »
podoba mi się czyjś pomysł, że jak kotkowi zimno to cicho wyje :-gwizd...

pablo

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 24, 2010, 14:42:29 pm »
ja swoim kotem jezdze juz 3 zime , i co zimne to samo , to tzw wycie ... sprawdzalem to na milion sposobow , nie sa to lozyska bo decybele wycia nie sa uzaleznione od predkosci , tylko od mrozu , im zimniej tym czesciej wyje, jak doda sie mocno gazu znika ... nie jest to takze most tylny , nie ma to tez nic wspolnego z zawieszeniem, mysle ze nie sa to tez hamulce , mialem stare klocki, teraz mam nowe i to bosha, tarcze idealne na wszelki wypadek przetoczone lekko i dalej to samo w mroz.. wycie jest jakby z pod tylnej kanapy, wiec ja obstawiam pompe paliwa , ktora nie wykluczone ze tak wlasnie reaguje na niskie temperatury popnizej minus 8 stp. innych pomyslow juz nie mam

jaco

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 25, 2010, 11:46:27 am »
Dzieki chlopaki za wasze opinie, widze ze nie jestem sam z tym problemem. Czyli na chwile obecna mozemy przyjac ze odpowiedzialna jest za te dziwne dzwieki nasza ostra zima... Dzisiaj rano jechalem do pracy i termometr pokazywal -22C wycie bylo glosniejsze niz przy wyższej temp. wiec moze i cos w tym jest. Oby tylko nie wyrzadzilo nam szkod...
pozdrawiam

robertth

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 25, 2010, 17:03:08 pm »
Czyli na chwile obecna mozemy przyjac ze odpowiedzialna jest za te dziwne dzwieki nasza ostra zima...

Możemy przyjąć, że w X-Typie o norma  ;D :-V

Godan

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 25, 2010, 21:40:42 pm »
może wentylatory ?

ptak

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 25, 2010, 22:09:06 pm »
Ja tez to mam. Ja podobnie jak przedmowca wina obarczalem wentylatory. Ale teraz to sam juz nie wiem ;) Swoja droga ciekawe, ze wystepuje to w tylu iksach. Konstruktorzy chyba nie testowali prototypu w komorze do krioterapi ;) i naszych polskich -20 stopni nie brali pod uwage. W Anglii zdaje sie ze to temperatury nie do pomyslenia.

Rob_W

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 25, 2010, 22:16:33 pm »
Ja dzisiaj troche jezdzilem na mrozie i szczerze mowiac nic nie slyszalem ... a przynajmniej nie przeszkadzalo to w sluchaniu radia :)

Offline strawinski

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 542
  • Daimler Six
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 26, 2010, 08:48:30 am »
Ja dzisiaj troche jezdzilem na mrozie i szczerze mowiac nic nie slyszalem ... a przynajmniej nie przeszkadzalo to w sluchaniu radia :)
a jaki masz silnik? z tego co piszą koledzy to widzę, że występuje w 2,5 i 3.0- tych z napędem 4x4

Rob_W

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 26, 2010, 08:56:29 am »
Ten dający najwięcej frajdy z jazdy 3.0 V6 4x4 :)
Samochód odpaliłem po południu po ponad tygodniu stania na parkingu podziemnym, przejechałem ok. 15km, potem kociak stał na mrozie przez 3h i znów 15km. Być może ten problem pojawia się dopiero w modelach z większym przebiegiem? Mój nie ma jeszcze 40tyś km. Poza tym może modele z pakietem zimowym mają coś więcej niż tylko podgrzewanie siedzeń i przedniej szyby?

jaco

  • Gość
Odp: Dziwny dzwiek
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 26, 2010, 12:43:36 pm »
Ja dzisiaj troche jezdzilem na mrozie i szczerze mowiac nic nie slyszalem ... a przynajmniej nie przeszkadzalo to w sluchaniu radia :)
moze za glosno radia sluchales ;)