Autor Wątek: pasek klinowy, alternator  (Przeczytany 58586 razy)

pablo

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 30, 2009, 13:29:10 pm »
witam panow , tak z ciekawosci podjechalem do mojego elektryka co mi naprawe wykonal, wiec ja mam napiecie 14,2 - 14,3 - i pompy od klimy nie trzeba odkrecac , bynajmniej on jej nie odkrecal wyciagajac alternator , regulator napiecia kosztuje 120 zl , listwa 100zl . .  robocinza 200 zl tyle mnie to kosztowalo . jakby co elektryk jest z torunia

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 30, 2009, 14:53:37 pm »
Bardzo proszę Pablo podaj dokładne namiary tego elektryka :-K i telefon jak masz  :-K Gdybyś mógł napisać o co chodzi z tą listwą - co to jest   ?????? to w ogóle będzie super. :-super

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 30, 2009, 15:43:43 pm »
Dobra zrobili - pozmieniali, powymieniali i gra. Słychać pstryknięcie po kilku minutach włącza się jakiś sterownik i akumulator ma napięcie ok.
Ale namiar na tego elektryka w Toruniu przyda się.Będę teraz myśleć o panelu tak więc jak się nie obrazicie otworzę nowy temat:Panel sterujący.

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 03, 2010, 19:11:16 pm »
Mam pytanie jeżeli chodzi o temat: alternator. Czy możecie mi napisać jaki powinien być dokładnie i prawidłowo alternator oraz sterownik (jakiej firmy !!!, może nawet symbole, cena nowego itd ) w Jaguarze X-Type 2001, benzyna, 2,5 , 6 V.

jag-max

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 03, 2010, 19:36:08 pm »
Bosch W0133-1828297
Denso 210-0520
Denso 1X43-10300-CB

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 03, 2010, 21:00:52 pm »
Dziękuję za szybką odpowiedź :)

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 08, 2010, 22:48:56 pm »
Witam znów w tym temacie. Sprawa jest teraz następująca: zrobili alternator , napięcie OK, ale samochód chodzi jak młockarnia. Pojeździłem parę dni myślałem że wszystkie dźwięki się uspokoją. Szczególnie drażniący jest równopierny ale pulsacyjny  pisk /tarcie - podobne do pisku ale nie tak głośne, jak ludzie mają w przypadku luźnych i mokrych paski klinowych.
Przyglądnąłem się temu uważnie bo myślałem ,że coś z tym alternatorem,   ale nie !!! Dźwięki tarcia i pisku pochodzą z jednego z kółek przez które przechodzi pasek klinowy łączący alternator z silnikiem. Jest to górne kółko które jest jednym z nieruchomych kółek prowadzących ten pasek.
O co tu chodzi??? Czy mechanik za bardzo naprężył ten pasek- bo pewnie jest nam jakiś ,,naprężacz,, czy go za bardzo rozluźnił ? Może trzeba coś dosmarować ? Wiem że pasek zmieniany był w zeszłym roku - tak więc jest świeży. Muszę dodać , że dźwięk ten towarzyszy mu jak włączę silnik, potem zanika gdy się rozgrzeje silnik i słychać go jak przerywany gwizdek/ tarcie tylko jak  dodaję gazu  i w czasie jazdy, a nie na wolnych obrotach.
Poproszę Was znów o radę.

Offline strawinski

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 542
  • Daimler Six
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 08, 2010, 23:05:59 pm »
Chyba nic nie naciągniesz ani nie poluźnisz bo tam jest napinacz który sam reguluje napięcie paska.
Może napinacz jest niesprawny?
Jeszcze jest opcja, że pasek jest za luźny bo nie jest dokręcony odpowiednio napinacz. Napinacz to ten tuż na amortyzatorem. Nałóż klucz na i postaraj się dokręcić śrubę, jeżeli jest opór to jest ok.

robertth

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 09, 2010, 11:12:32 am »
Godan, pewnie łożysko już się zużyło na rolce prowadzącej. Tak wynika z Twojego opisu. Miałem to samo u siebie.
Najlepiej wymień rolke jak najszybciej, bo nie wiadomo kiedy może stanąć, albo sie rozpaść.

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:27:47 pm »
Od poniedziałku zacznę działać i wam potem napiszę. W każdym razie chcę go odpalić i słyszeć brzmienie ciszy  :-tylko

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 09, 2010, 20:14:01 pm »
No nieeeeee......posłuchajcie muszę z Wami pogadać . Nie ma jeszcze poniedziałku a mi znów ekran LCD odłączyło ( pokazuje ikony, ale nie reaguje na dotyk). Wiem , że alternator jest OK, regulator napięcia też bo były wyciągane i sprawdzane. Po odbiorze ekran działał , ale było słychać duży hałas w jednej z górnych rolek transportujących pasek wieloklinowy. Czyli tak poprawcie mnie jak źle myślę:
W rolce transportującej zepsute jest np. łożysko (?),lub może z jakiegoś innego powodu jest przyblokowana  działa ona więc hamująco na ten pasek i nie działa on równomiernie- stąd też przygasające i rozjaśniające się np. światełko w kabinie , czy wyświetlacz znajdujący się pod ekranem LCD pokazujący temperaturę zewnętrzną przez nierówną pracę alternatora. Dalej- ze względu na słabe obroty alternatora - akumulator jest ciągle NIEDOŁADOWANY, nadrabia to i ma w pewnym momencie za duże napięcie ( a może za małe ???) jakiś przekaźnik/interfeis (???) czy coś tam coś tam - odłącza odłącza tryb dotykowy ekranu. Następne w kolejności będą ( jak poprzednio) np.kłopoty z zapłonem ...
Reasumujac:
Czy muszą odkręcić zepsutą rolkę z kółkiem prowadzącym - czy to się tak da zrobić ???, czy rozkręcać cały rozrząd , sprawdzając wszystkie rolki, bo nie wiem - no niestety mechanikiem nie jestem. Żal mi tylko tej furki nie chciałbym jej z przypływu jakiejś złości i bezradności sprzedać to byłaby moja porażka :-cry

Innowierca

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 09, 2010, 20:45:17 pm »
Ale co ma rozrząd do paska i rolki?

robertth

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 10, 2010, 12:12:07 pm »
Czy muszą odkręcić zepsutą rolkę z kółkiem prowadzącym - czy to się tak da zrobić ???, czy rozkręcać cały rozrząd , sprawdzając wszystkie rolki, bo nie wiem - no niestety mechanikiem nie jestem. Żal mi tylko tej furki nie chciałbym jej z przypływu jakiejś złości i bezradności sprzedać to byłaby moja porażka :-cry

Najpierw proponuję dobrze posłuchać przed rozebraniem, która to może być rolka. Jeśli to rolka na pasku wieloklinowym, to dużego problemu nie będzie. Mogą być też łożyska w alternatorze, ale z tego co pisałeś, to zlokalizowałeś już chyba skąd dochodzą odgłosy?  ??????

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 10, 2010, 13:14:27 pm »
Tak. Jedna z dwóch górnych rolek. Ciekawe czy jest problem z jej wyciąganiem. Ciekawe również czy ewentualne opory rolek mają aż taki wpływ na alternator  ??????, (który był zresztą sprawdzony , rozebrany wiadomo że z regulatorem też jest OK) oraz na napięcie w akumulatorze.
Hmm jeżeli tak -to niesamowita drabinkę - również i finansową funduje człowiekowi 9 letni Jaguar. Zaraz się okaże że łożyska do tych rolek trzeba sprowadzać z Indii  :-yipee

Godan

  • Gość
Odp: pasek klinowy, alternator
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 13, 2010, 14:42:05 pm »
,,Elektrownia,, naprawiona. Wszystko co związane z zasilaniem akumulatora zrobione. Jag chodzi tak cichutko na wolnych obrotach , że aż przyjemnie posłuchać ...tę ciszę ::). Ekran LCD 7"nie reaguje na dotyk nadal. Tak więc teraz już wiem co jest , odpowiedź: panel dotykowy na skutek zmian temperatur, wilgotności ma już dosyć...Po 9 latach pracy ma prawo- szkoda że to na mnie akurat padło :-zly Trzeba szukać nowego i zbierać kasę - jakieś podpowiedzi ??? Ceny ??? Z góry dziękuję za nie.