Jaguar X300 4.0 Kręci nie odpala. Ratunku!!!

[chrystian]

Cześć.
Od niedawna jestem posiadaczem kolejnego (to już choroba :-) Jaga. Tym razem jako projekt do nauki. Daimler Six Long 95' 4.0
Samochód stał nie odpalany kilka lat po wizycie u blacharza. Podobno coś zostało przepalone i już nie odpaliło. Przebieg 380tys większość na LPG.
Co zrobiłem:
1. Zlikwidowałem gaz,
2. Wymieniłem komputer od immo (był z innego rocznika i trochę przypalony), komputer silnika ECM (był skorodowany) oraz Body komputer (na wszelki wypadek:-).
3. Nowe świece,
4. Wyczyściłem i sprawdziłem wtryskiwacze (cztery był zastane) Polutowałem przewody i na każdym jest napięcie 12v po przekręceniu kluczyka.
5. Wymieniłem pompę, filtr oraz regulator paliwa (były brudne oraz skorodowane).
6. Wymieniłem kolektor dolotowy oraz wyczyściłem przepustnicę.
7. Wymieniłem czujnik położenia wału oraz czujnik wałka rozrządu (magiczne oczko).
Jaki jest efekt.
Po przekręceniu kluczykiem lampka check engin nie gaśnie, świeci literka p na wybieraku, słychać elektromagnes w wybieraku. Słychać przekaźnik pompy paliwa. Samochód pięknie kręci obroty w okolicy 200 na obrotomierzu ale nie odpala. akumulator 100ah świeżo naładowany. sprawdziłem kompresję na cylindrach. jest dosyć nisko 9,6 na każdym ale ładnie kręci. W IDS pokazuje tylko błąd od podgrzewania sondy lambda (nie powinno być wpływu na uruchomienie) oraz problem z EGR i pompą obiegu wtórnego (obu nie posiadam). Sprawdziłem czy jest iskra i jest. Już nie wiem co mogę jeszcze sprawdzić.
Czy jest jakiś powód dla którego immo może jeszcze blokować start silnika np. nie uruchamiając wtrysków?  zauważyłem, że świece nie są za bardzo mokre więc podejrzewam, że wtryski mogą nie podawać paliwa. Próbowałem rozruchu na samo starcie i dopóki psikam próbuje zapalić ale jak odpuszczam kluczyk to gaśnie. Dolałem oleju do cylindrów aby poprawić kompresję. Zamieniłem kluczowe przekaźniki i komputery z działającym Jagiem. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł !!!!   

Zgodnie z tym wątkiem
https://forums.jag-lovers.com/t/x300-x300-immobiliser-engine-wont-crank-intermittent/235651/3
znalazłem informację, że immo ma dwie funkcje odblokowania.
A - Pozwala na uruchomienie/zablokowanie przekaźnika pompy paliwa oraz rozrusznika
B - Pozwala na wysyłanie komunikatów do cewek i wtrysków
W moim przypadku check engin nie gaśnie i silnik kręci więc funkcja A jest odblokowana natomiast funkcja B blokuje tylko wtryski ponieważ mam iskrę na świecach.
Pytanie: jak sprawdzi odblokowanie funkcji B?

[Yoohas]

Najprościej sprawdzić z prostych rzeczy ciśnienie paliwa. Wtryski nawet jak leją to powinien odpalić.

Czy dochodzi napięcie na wtryski?

[chrystian]

Tak jak napisałem w poście, napięcie jest 12v na każdym przewodzie na wtrysku sprawdzając do masy. Jednak sterowanie wtryskami (przerwą) powinien inicjować ECM. Ciągłość przewodów z ECM jest sprawdzona. Ciśnienie na listwie jest.

[Yoohas]

To trzeba sprawdzić, czy podają paliwo.

Może też być rozrząd przestawiony

[chrystian]

Jak sprawdzić rozrząd? silnik nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków.

[chrystian]

Zauważyłem, że jak wyciągnę przekaźnik po prawej stronie w komorze silnika to nie gaśnie kontrolka check engin. Jest to przekaźnik od zapłonu więc kontrolka powinna zgasnąć i nie powinien kręcić rozrusznik. Jednak u mnie kręci. Jeszcze bardziej utwierdza mnie to, że jest problem z immo. Pojawił się również kod błędu P1621. Samochód kręci ale nie odpala. Tylko jak to zdiagnozować? Wszystkie komputery sprawdzone zostały w innym samochodzie i działają bez zarzutu.

[Yoohas]

To raczej było z przymrużeniem oka. Niewielkie przestawienie rozrządu może prowadzić do braku kompresji i wtedy silnik nie zapali.

Check engine wskazuje, że immo nie jest aktywne. A kluczyki normalnie działają (zamek centralny itp.)?

Kiedyś w xj40 miałem problem za odpalaniem i po prostu przełącznik przeciążeniowy został przypadkowo wciśnięty. Po odblokowaniu auto działa do dziś 

[chrystian]

Centralny zamek działa, kodowanie kluczyków i pilota też działa. Zastanawiam się czy nie ma gdzieś zwarcia przy komputerze bo w sumie tylko wtryski nie działają no i samochód nie odpala :-)

[truten23]

Wyjmij kompa na stół i go rozkręć. Może będą widoczne jakieś ślady po wilgoci albo jakieś uszkodzenia?

[chrystian]

Komputer, body komputer oraz immo zostały przełożone do innego jaga i wszystko działa. Podejrzewam gdzieś zwarcie lub przerwany przewód. Nie wiem dlaczego po wyciągnięciu przekaźnika w prawej skrzynce w silniku z bezpiecznikami check engin zachowuje się tak samo czyli nie gaśnie a powinien. Co mogę sprawdzić?

[truten23]

No to może jeszcze raz sprawdźmy czego nie mamy?
Iskra jest? Pompa paliwo podaje podczas kręcenia? Jeśli jest paliwo na listwie, to czy działają wtryskiwacze?

[chrystian]

Walczę dalej. Myślę, że jest jakieś zwarcie w instalacji oraz przerwy w kablach. Skopiowałem dane do immo z innego immo i przełożyłem kluczyk. Myślę, że to może być problemem, że komputer nie puszcza wtrysków. Nie wiem też jak sprawdzić ciągłość kabli z transpondera do immo w bagażniku. W schematach pokazane jest, że idą dwa przewody z transpondera a we wtyczce jest ich 6??? Szukam dalej. Mam multimetr i może Ktoś doradzi mi jak szukać zwarcia w instalacji. Wszystko działa, pobór prądu z akumulatora jest ok.

[chrystian]

Wstępna diagnoza braku odpalania to zbyt mała kompresja silnika ok 6.5 a powinno być ok 12. Po wlaniu oleju do silnika kompresja wzrasta do ok 8-9 ale to i tak za mało. Silnik ma 380 tys. większość na gazie. Mój pomysł aby nie wymieniać oryginalnego silnika to wymiana całej kompletnej głowicy oraz tłoków. Myślę, że głowicę spokojnie wymienię w garażu podziemnym ale moje pytanie brzmi czy dam radę bez wyciągania silnika dostać się od dołu do tłoków i wymienić tłoki? Z tego zo wiem potrzebuję zdemontować miskę olejową ale aby to zrobić muszę zdemontować zawieszenie. Czy da się to zrobić bez demontażu zawieszenia tylko podnosząc silnik? Jak podnieść silnik bez dźwigu. Wiem że są specjalne belki ale czy na tym poniosę silnik? Jak odkręcę miskę olejową to dostanę się do mocowania tłoków czy coś tam jeszcze jest?
Będę wdzięczny za każdą poradę. Chciałbym uniknąć wymiany silnika ponieważ jest to najprostsze rozwiązanie ale kupiłem, ten samochód dla frajdy grzebania przy nim więc chciałbym to zrobić samodzielnie:-)
Pozdrawiam serdecznie

[sebek1111]

Nie jest możliwe, że kompresja zniknęła na wszystkich cylindrach po rowno, więc ustal dlaczego jej nie ma (o ile jej nie ma bo może coś zostało źle sprawdzone). Wymiana samych tłoków to kompletna bzdura, niczego nie polepszy, tłok z cylindrem współpracuje i wymiana samych tłoków to poprostu idiotyzm. Zdjęcie miski to zdjęcie wózka, a zdjęcie wózka to potrzeba specjalnego ściągacza do sprężyn (specjalnego do Jaguara a nie tylko do sprężyn), bez tego najpewniej zostaniesz kaleką albo trupem. Jest wprawdzie na to patent ze szpilkami wkręconymi zamiast śrub w podstawę sprężyny ale też trzeba wiedzieć co się robi . Coś mi się wydaje, że to nie kompresja tylko jakiś inny problem, była mierzona z otwartą czy zamknięta przepustnica? Nie lubię się bawić w wróżkę ale coś mi twoja awaria pachnie czujnikiem wału korbowego. Zrób jeszcze taki test, kup diode LED 12V odepnij wtyczki wtryskiwaczy, wetknij diodę we wtyczke, przekreć rozrusznik i zobacz czy dioda miga (pamiętaj o odpowiedniej polaryzacji). Będziesz mieć odpowiedź czy wtryskiwacze są sterowane.

[chrystian]

Cześć.
Dziękuję za pomysły. Kompresja była sprawdzana przez dwie osoby różnymi manometrami więc wykluczam błąd. Rozkręcałem już przednie zawieszenie z użyciem szpilek i żyję więc wiem jak to działa :-) Aby ściągnąć przednie zawieszenie nie trzeba ściągać sprężyn. Zawieszenie wychodzi w całości ale nie chcę tego robić. Zastanawiam się tylko nad podniesieniem silnika. Czujnik położenia wału nowy i sprawdzony w innym samochodzie. Przepustnica wyczyszczona i kompresja sprawdzana na otwartej przepustnicy. Niestety gaz wypala zawory i pierścienie więc dlatego niska kompresja :-(