Tak w skrócie to x351 może się podobać i tyle, na tym koniec jego plusów. Ten samochód nie prowadzi się jak limuzyna, jest słabo wykończony, materiały przeciętne, kiepsko spasowane, przy większych prędkościach głośny w środku. Po samochodzie marki premium, tej klasy zdecydowanie spodziewałem się czegoś więcej. Wcześniej miałem A6, Jaguar jest nieporównywalnie słabszy pod każdym względem, teraz mam BMW F11, to już przepaść, mimo że to „tylko” piątka a nie siódemka. Tak jak jakiś czas temu S-Type na tle konkurencji wypadał dość blado, tak x351 na tle konkurencji zupełnie odpada.