A w czym niby Toyota jest lepsza ? Nasłuchałeś się obiegowych opinii o Jaguarze, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. X-type 2.0 diesel, moja żona użytkuje go od maja 2010 roku i jest to jeden z najmniej awaryjnych samochodów jakie posiadaliśmy, a było ich sporo.
Nie wiem, w czym Toyota jest lepsza, jak szukałem informacji na temat "Jaguarów z salonu" to trafiłem na ten temat:
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=21577.0 i trochę się wystraszyłem
Nie ma co ukrywać że auto rocznikiem już ma 5 lat a to dużo. Pojeździsz trochę bo to nowe auto, masz gwarancje i spokojną głowę.
Zacznie cię boleć jak będziesz chciał sprzedać to wtedy okaże się że spadek wartości będzie znaczny i dużo na tym stracisz bo auto już stare. Za taką sumę można kupić młodsze a w tych obecnych czasach lizing niektórym się kończy szybciej niż zakładali.
Patrz też na stronach w Niemczech, tam są tańsze i też z salonu i z gwarancjami.
Spadek wartości akceptuję, drugi obieg nie jest łaskawy dla brytyjskich aut. Przeglądałem mobile.de, ceny XE S z podobnym przebiegiem i w podobnym wieku były raczej zbliżone do tej z ogłoszenia, choć samych ofert jak na lekarstwo. Można taniej, ale albo jeszcze rok starsze, albo ze znaczenie większą liczbą przejechanym kilometrów. Oficjalna strona znajduje tylko jednego XE S:
https://www.approved.jaguar.de/de_de/searchresults?engine=3000&model=XE , ceba podobna dwa lata młodszy, ale więcej przejechanych kilometrów i chyba bardziej mi się podoba czerwony i jego opcje.
Swoją drogą, to gwarancje Jaguara są akceptowane niezależnie od granic (nie wczytywałem się jeszcze w regulaminy)?