Dział Techniczny > XJ X300, X305, X308 (1994-2003)

Xj8 4.0 v8 - częste ubytki płynu, dziwny przypadek...

<< < (6/10) > >>

truten23:
Słuchaj, Co prawda ja mam R6, ale trafił mi się podczas jazdy podobny problem. Ot pojawiła się kontrolka braku płynu.
Temperatura silnika nie wzrosła, więc trasę dokończyłem.
No, ale zbiorniczek był już pusty.
Na pierwszy rzut oka wszystko było ok, ale kiedy płyn uzupełniłem, auto się nagrzało i wzrosło ciśnienie w układzie, zwróciłem uwagę że gródź silnika jest wilgotna. Pomacałem przewody i pojawiła się stróżka wody. Dosłownie jakby ktoś nakłuł przewód szpilką. I to zaraz za króćcem wyjścia płynu z bloku. Bardzo "wygodne" miejsce.

Weź sobie mocną latarkę, napełnij układ, rozgrzej silnik (żeby wzrosło ciśnienie w układzie wodnym) i ponagniataj przewody. Szukaj połyskującej wilgoci.

Jeszcze PS. W innym x300 też był problem z pękniętym przewodem przy obwodzie elektrozaworów nagrzewnicy. Po zajrzeniu do środka okazało się, że większość tego pękniętego kawałka jest w środku doszczętnie spękana. Trzeba było dosztukować cały odcinek.

Majestic:
No i co z tym ubywaniem płynu ? Temat urwany bez wyjaśnienia ?  Dopiero dziś wszedłem na forum po długiej nieobecności. W XJ 8 4.0 Daimler (2001) z przebiegiem 135K też pojawił mi się taki komunikat (na wskaźniku temperatura była OK) i zniknął po dolaniu płynu. Ale po kilku dniach rozpadła się rura przed termostatem a panowie mechanicy dokończyli demolkę wyrywając obudowę termostatu. Po wymianie elementów na nowe komunikat się nie pojawiał przez około 20 tysięcy km, jeden raz wyświetlił się we wrześniu i rzeczywiście do zbiorniczka dało się wlać około 100 ml borygo. Przestałem o tym problemie myśleć, ale może warto zacząć ?

Wentyl:
Witam

mam podobny problem w XJ8 308 3,2
jadąc ostatnio na wigilię, co jakiś czas wyświetlał mi zbyt niski poziom płynu chłodzącego.
wystraczy pojechać nieco dynamicznej i załącza sie od strzału, jak jadę jakieś 80-90 km/h jest ok.
wskaźnik temperatury cały czas wskazuje właściwą, temperatura nie wzrasta, w zbiorniczku wyrównawczym cały czas jest płyn.
rzeczywioście jakiś czas temu zerwało mi wąż idący od silnika do chłodnicy (pomyślałem, że obejma była stara). Układ został zalany nowym płynem, podobno odpowietrzony.
zauważyłem też, że nawiew - klima jakby słabiej działał, zaś dziś po wieczornych oględzianch zauważyłem małe zapocenie przy głowicy, niemniej jednak płynu chłodzącego w zbiorniku wyrównawczym nie ubyło w sposób znaczący, można powiedzieć że cały czas jest stan.
może ktoś ma jakiś pomysł ?
pompa wody, czujnik w zbiorniczku, ale z drugiej strony co to ma wspólnego, skoro płyn w wyrównawczym cały czas jest?
dodam, że białych spalin też nie ma
bedę wdzięczny za sugestie

pozdrawiam wszystkich :-JCPF
wentyl

Majestic:
Postanowiłem zasymulować Twój przypadek. Trochę nietypowo, bo bez ciśnienia w układzie chłodzącym: odkręciłem korek zbiorniczka wyrównawczego, dolałem borygo pod korek, uruchomiłem silnik a potem stalem i wycierałem płyn, który się wylewał w miarę podgrzewania silnika. Jak już miał około 50 stopni poprosiłem dziecko, aby raptownie dodał gazu. Zrobił to z mistrzostwem. Silnik wskoczył na około 5 tysięcy i płyn w zbiorniczku opadł kilka centymetrów. Koniec testu. Dziecko dostało batonik.
Moim zdaniem masz zbyt elastyczne rury za pompą chłodziwa. Pompa na większych obrotach rzuca więcej borygo, a przez chłodnicę i dalej do bloku przepłynie określona ilość. Rury przed chłodnicą rozciągają się i spada poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Po zdjęciu nogi z gazu stan taki jeszcze przez jakiś czas trwa, potem wszystko wraca do normy.
Zastrzegam - przy zakręconym korku zbiorniczka wyrównawczego może być zupełnie inaczej. Ot - taki głos w dyskusji
U mnie sprawa sama się rozwiązała - mam awarię sondy, cały czas się świeci restricted performance, nie mam czasu pojechać do warsztatu i nauczyłem się jeździć "lekką stopą"  - low coolant level się już nie zapala. Jednak oprócz wymiany sondy zamierzam wymienić wszystkie rury układu chłodzenia. Jak tylko znajdę wolny czas (pewnie wcześniej znajdę milion na chodniku).

Wentyl:
hej

dzięki za info, obejrzę te przewody.
może głupio zapytam, ale sonda też może mieć w tym swój udział?
mam walniętą jedną, chyba sterująca, wymieniłem na nową, podobno pasującą, ale check nadal się świeci.
wcześniej tego nie powiązałem ze sprawą płynu chłodzącego

pozdrawiam
wentyl

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej