Cześć,
od kilku dni walczę z moim kotem i proszę o pomoc w diagnozie.
Jeżdżę nim od ponad 3 lat i cały czas był niezawodny... do zeszłego czwartku.
Symptomy - nagłe "szarpnięcia" i spadek obrotów - podczas jazdy, ale i na postoju - problem na tyle irytujący, że kilka razy mi zgasł przed skrzyżowaniem...
Dodam, że za podpowiedzią znajomego rozebrałem cały dolot i gruntownie czyściłem przepustnicę, silniczek krokowy, i wszystkie pozostałe elementy dolotu.
Wymieniłem też świece na nowe, w międzyczasie cewki też, ale bez większych zmian i kapryśnie... czasem da się przejechać kilka km, a czasem szarpie co chwilę, potrafi też przygasnąć na luzie w pozycji P, ale są momenty, kiedy chodzi idealnie równo, jakby nic mu nie dolegało. To samo na benzynie, jak i lpg.
Proszę o pomoc i jakieś sugestie
W międzyczasie sprawdzałem kody błędów, ale niektóre nie mieszczą się na listach kodów z forum...
Od jakiegoś czasu regularnie wyskakują mi: P1191 Key Line Voltage i P1192 Voltage external, ale czasem szwankuje zamek i alarm, więc myślałem, że to ma jakiś związek z nim. Jeśli się mylę, to też proszę o sugestie.
W piątek i sobotę, podczas jazdy z "szarpaniem" wyskakiwały mi też nowe kwiatki: P1775 Transmission System MIL Fault i P0727 Engine Speed Input Circuit No Signal i wiązały się też z "miganiem" kontrolki CHECK ENGINE i czasem zapalała się kontrolka skrzyni biegów (automat oczywiście)
Raz wyskoczył mi też P1790 TP (Mechanical) Circuit Malfunction
Jeśli dobrze rozumuję - po długim czytaniu i szukaniu, również tu na forum oczywiście - że mogą być te błędy związane ze źle działającym czujnikiem położenia wałka rozrządu??? Czy coś jeszcze innego może być - proszę o jakieś tropy...
Poziom oleju w skrzyni oczywiście też sprawdzałem.
Pozdrawiam