Autor Wątek: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????  (Przeczytany 91357 razy)

Whisnia

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #165 dnia: Styczeń 22, 2010, 21:36:39 pm »
Nie mówię o zabytkach takich jak sIII czy starsze bo tymi ocztwiście jeździ się okazyjnie i jakbym takiego miał to też bym nie gazował.  :-tylko

nowicjusz

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #166 dnia: Styczeń 23, 2010, 14:42:45 pm »
wiele osob sie boi gazu bo nigdy nie mieli do tej pory styczności z dobrze zagazowanym autem mimo ze montaz był w super renomowanym zakładzie a auto i tak niechciało jechac .
Jesli robisz mniej niz 15 tys km rocznie to montaz gazu mija sie z celem.
co do aut ktore niby miałyby byc juz fabrycznie zasilane tylko i wyłącznie gazem to naughty wybacz ale raczej niedoczekamy sie tego nigdy- nawet hybrydy na ktore wielu mowi auta elektryczne są wspomagane tradycyjnym spalinowym silnikiem i jakos tego juz nikt nie porusza i nie wytyka

patrząc z perspektywy czasu to jednak kto jest bogaty ten montuje sobie gaz do jaga bo go poprostu stać go na dobrą instalacje a nie jak często sie widzi gdzie podjezdza lepsze auto( nie tylko jaguary) pod dystrybutor i klient tankuje pb95 za 50 pln no chyba ze niedziela sie zbliza i wyjazd do kościoła to wtedy zalewa za 100 pln  :-hehe


gaz był jest i bedzie popularny a moze dzieki temu ze jestesmy w unii stanie sie pewnego dnia tak, jak w innych krajach gdzie rząd dofinansowuje montaz instalacji lpg  lub daje ulgi przy ich rejestracji itp

naughtycat23

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #167 dnia: Styczeń 23, 2010, 20:15:01 pm »
Wiem że nie doczekamy się samochodów jeżdżących na gaz jako jedyne źródło zasilania silnika masz racje jednak pytanie pozostaje dlaczego ??? Czy lobby paliwowe jest tak silne że blokuje te sprawy siłą czy może jest to świadome podejście koncernów ??? Tak czy siak chciałbym znać odpowiedź na to pytanie bo tak jak napisałem jest to możliwe technologicznie może jednak w dłuższym okresie eksploatacja na gazie niszczy pewne podzespoły bardziej niż na benzynie czy ropie ??? Z tego co wiadomo nie ma podstaw żeby tak sądzić  :-V

Offline MATriX335

  • Zboczeniec Klubowy
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 859
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #168 dnia: Styczeń 24, 2010, 19:40:31 pm »
A może problemem dla samochodów jeżdzących tylko na gaz było by odpalanie przy niskich temperaturach? W końcu zazwyczaj odpala się na benzynie i dopiero po jakimś nagrzaniu się silnika przełącza się na gaz.
XJ40 1988 3.6l
S-Type 2000 3.0l

nowicjusz

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #169 dnia: Styczeń 24, 2010, 20:25:21 pm »
to jest jednym z głownych problemów -chodzi o to aby podgrzać propan butan i zmniejszyć jego cisnienie aby przestał być gazem ciekłym a zamienił sie w lotny.choć są ale raczej małopopularne instalacje na propan butan w ciekłym stanie skupienia gdzie niema juz parowników w ktorych sie podgrzewa gaz ale i jest tez problem z idealnym zamontowaniem wtryskiwaczy gazowych w kolektorze aby gaz ten nie zmrazał zaworów.
Podobnie ma sie sprawa z autami zasilanymi wodorem gdzie do dziś niemogą sobie oficjalnie poradzić konstruktorzy aut na wodór z niską temperaturą ale to juz zupełnie inna technologia i technika.

Offline Feler

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 231
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #170 dnia: Styczeń 24, 2010, 21:01:52 pm »
to jest jednym z głownych problemów -chodzi o to aby podgrzać propan butan i zmniejszyć jego cisnienie
Hmm - nie jestem żadnym autorytetem w tym temacie jednak jeszcze z podstawówki pamietam że podgrzany gaz zwiększa swą objętość a tym samym, w szczelnym zbiorniku, zwiększa się jego ciśnienie...
Najgorsze s± skrajno¶ci...
XJ40 - Sovereign'87 - by³ :(, X308 - Daimler Long'99 - jest :)

Whisnia

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #171 dnia: Styczeń 24, 2010, 21:21:31 pm »
Zgadza się, ale w instalacji musisz i ogrzać gaz i zmniejszyć jego ciśnienie

torpeda73

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #172 dnia: Styczeń 09, 2011, 22:47:34 pm »
witam wiem ze odświeżam ,ale mam pytanie i co dalej z gazem do jaga tak naprawdę poza jakimiś bzdurami ze nie i koniec niepadła żadna rozsądna kwestia kłótnie nic tu nie dają  więc morze trochę rozsądku panowie .Mam pod domem trzy auta w zasadzie cztery trzy zagazowane Fiat Doblo 1.2 470 tys tylko gaz bez awaryjnie Chevrolet Blazer 5.7 vortek  około 230 tys z czego ja zrobiłem 50 tyś po błocie na lpg bez problemów oraz mercedesa  w126 300se wywalone wszystko co ma związek z benzyną nawet wtryskiwacze w głowicy i zbiornik paliwa mercedes jest na prostej instalacji z tak zwanym blosem z ofiltrowaniem KN  .Kupiłem rok temu xj 3.6 1989 roku auto śmiga ze miło
ale prawie go nie dotykam cenna wachy ponad 5pln robi swoje pomysł na gazik do niego by się zdał ma małżowina chce nim polatać!!  :-za


X-TYPE

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 27, 2011, 14:31:09 pm »
Witam wszystkich.
To moj pierwszy post wiec prosze zwazyc na fakt iz calego forum nie przeczytalem.
Czaje sie na Jaguara X-Type i mam dylemat czy probowac znalezc zagazowanego z importu (Holandia chociazby) czy tez diesla. Trafilem na ten watek wprost z google ;-) szczerze majac nadzieje, ze chociaz na forum dyskusyjnym poswieconym tej marce znajde jakies sensowne informacje. Niestety cos malo u Was konkretow odnosnie instalacji gazowych. Ktos uwaza to za profanacje, inny sugeruje dokupic neony i na rozowo pomalowac... Owszem, ja sie zgadzam z tym, ze jesli masz auto klasyczne, chcesz by pozostalo fabryczne to o gazie nie myslisz. Ja osobiscie zastanawiam sie nad autem do jazdy. Lubie komfort, Jaguar mi sie podoba, mysle ze X-Type by mi spasowal. Nie mowie o limuzynie i gazowaniu silnika 4000 ccm tylko o niewielkim, aczkolwiek komfortowym kotku. Dodatkowo smieszy mnie sam fakt uzycia slowa "profanacja" czesto wypowiadany przez ludzi raczej chcacych dokarmic swoje ego, a nizeli cokolwiek argumentowac. Ci sami ludzie kiedys smiali sie i moze robia to do dzis z posiadaczy fordow czy fiatow stosujac jakze slynne w swiecie motoryzacji polskie powiedzenie, ktorego nie zacytuje. Arystokracja? Ot zwykli konsumenci. Bo na rynku motoryzacyjnym dziaja sie rozne, dziwne pozornie rzeczy. Teraz posiadacz auta marki Lancia lub Alfa Romeo pomysli trzy razy zanim Fiata wysmieje, amerykanski zapalony wielbiciel marki Chevrolet posiadajacy w garazu klasyczna Impale zlapie sie za glowe na widok eoropejskiego Sparka ktory jest niczym innym jak Daewoo Matizem po liftingu. Rynek sie rozwija jak potrafi, koncerny staraja sie utrzymac na powierzchni pozornie sie sprzedajac swoim rywalom, ale co maja zrobic? Mysle ze kazdy powinien sie troszke zastanowic zanim udzieli konkretnie nic nie znaczacej wypowiedzi, uswiadomic sobie fakt, ze poszukiwania alternatywnych do ropy naftowej paliw tudziez zrodel energii jest nieunikniony. Jesli gaz sie sprawdza to czemu nie. Osobiscie uzywalem jednego auta zasilanego gazem i jedynym problemem dotyczacym instalacji byly pierwsze 3 minuty jazdy w zime, wynika to oczywiscie z roznic temperatur spalania benzyny i gazu, gdyby instalacja byla generacji kolejnej to problem by nie istnial w ogole. Na tym sie nie znam wiec trudno mi jest sie wypowiedziec, ale troszke kilomentrow tym autem zrobilem, dystanse krotsze i dluzsze. Obecnie posiadam dieselka - spod bandery forda gwoli scislosci. Nosze sie z zamiarem sprzedazy aktualnie posiadanego egzemplarza. Jest to Mondeo wiec auto dosyc komfortowe, ale zamarzyl mi sie wlasnie Jaguar X-Type i rozwazam diesla oraz jednostke benzynowa 2.1 lub 2.5. Nic wiekszego nie chce, chce natomiast koszty eksploatacji obnizyc maksymalnie bez wzgledu na to, czy ktos to uwaza za profanacje czy nie z tym ze nie znam nikogo, kto posiada takie auto - sila rzeczy nie znam zadnych opinii odnosnie instalacji gazowych w tych silnikach. To wydaje sie najbardziej racjonalne rozwiazanie biorac pod uwage chociazby ceny oleju napedowego, ktore sa juz chyba rowne cenom benzyny. Nie zalezy mi na tym by wywierac wrazenie wsrod ludzi, by sie chwalic "mam Jaguara", by sie lansowac przed dyskotekami, zalezy mi na komforcie, chce miec X-Type, chce nim jezdzic, to on ma byc dla mnie, a nie ja dla niego. Chce bys to zrozumial zanim odpowiesz na moj post. Poszukuje wiec ludzi, ktorzy maja X-Type z silnikiem diesla lub benzynowym 2.1/2.5 oraz instalacje gazowa. Jesli wiec jestes posiadaczem takiego auta, masz ochote sie na jego temat wypowiedziec i nie boisz sie linczu na lamach forum to ta prosba jest skierowana wlasnie do Ciebie :-) chcialbym wiedziec jak sie ksztaltuje spalanie gazu, czy sa jakies problemy z instalacja, jesli zakladales gaz w kraju i nie jestes zadowolony/a to czy podzielisz sie (rzecz jasna prywatnie) informacja ktore miejsce omijac z daleka i tak dalej.
Pozdrawiam
Pawel

robertth

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 27, 2011, 22:52:50 pm »
Witaj Pawel ;)
Na tak wylewny post, aż nie sposób nie odpowiedzieć.  ;)
Temat instalacji LPG montowanych w Jaguarach jest często kwestią sporną. Często dotyczy ona sfery "czy powinno się, albo nie powinno się gazować kota".
Otóż moim zdaniem to sprawa każdego indywidualnie, po prostu nikt nikomu nie każe albo nikt nikomu nie zabroni. To po pierwsze .
Po drugie, mam zagazowanego kota i powtórzę taka operację z każdym autem, jeśli jest w tym sens i logika, ceny paliw coraz częściej przemawija do mojej logiki. A koszt założenia instalacji sekwencyjnej zwrócił mi się po ok 4-5 miesiącach. Później mam tylko oszczędności.  ;D
Po trzecie, jeśli zakładasz instalację LPG, to udaj się do ludzi z doświadczeniem montażu w Jaguarze. Niby wydaje sie wszystko proste, ale "systemy" kota są łatwe dla ludzi którzy je znają. Mogą sobie mieć markę, renomę itp., ale Jaguar to Jaguar i "niewiedzy nie zniesie"  ;)

Spalanie LPG, z tym różnie bywa, u mnie waha się średnio 12-16l/100km, jestem zadowolony z wyniku biorąc pod uwagę 4x4, automat, 1555kg masy własnej, często klimatyzacja, 196KM. To do mnie przemawia, a w poza tym jeżdżę dalej "Jaguarem"  ;D w cenie podobnej do np. Passata B5 1.9 TDi 115KM (auto kolegi), czasem nawet sporo taniej. Dla mnie jest to dobre porównanie, więc wybór X-Type + LPG wydaje się bardzo rozsądnym. Używam auta na codzień a jazda i komfort jest choć trochę z "innej bajki", porównując ine marki  ;D.
Choć dla mnie to codzienność, to naprawdę dużo frajdy sprawia, gdy ktoś Cię zagduje, znajomi nie wiedzą jak Cie podejść prosząc o posiedzenie za kółkiem. A jeśli powiem, że "przejedź się chłopie", to słyszę: "no nie wiem, troche sie boję..."

Podsumowując, LPG nie jest "złem" dla Jaga, trzeba tylko wiedzieć po co montujesz. Jeśli widzisz w tym korzyści dla siebie, to rób to czym prędzej. Szybciej będą oszczędności. Jeśli masz Jaga na pokaz, stać Cie na paliwo w stosunku do twoich zapotrzebowań na jazdę, to odpuść sobie. Ciesz się z jego posiadania, bo to jest egzotyka, niezależnie od posiadanego modelu i co lejesz do baku  ;)

Pozdrawiam
R.

Sebastian X

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #175 dnia: Lipiec 23, 2011, 15:18:56 pm »
Mam u siebie zamontowana instalacje BRC Sequent Plug&Drive i jestem zadowolony.  :-wstyd

Instalacji nie wybierałem, kupiłem już z zamontowaną. Jestem serio zadowolony, silnik na gazie pracuje równo, auto nie straciło na swojej dynamice. Spalanie gaz minimalnie większe niż benzyny natomiast na stacjach wydaje się znacznie mniej :) Wlew zamontowany przy wlewie paliwa, butla w kole zapasowym.

Offline filar12

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 887
  • http://lpg-lodz.pl/
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #176 dnia: Lipiec 24, 2011, 21:03:09 pm »
O profanacjach piszą ci co nie mają styczności z LPG jest to dobro dla nas ja u siebie mam  i sobie chwalę gaz miałem w mercedesie na mechanicznym wtrysku co miało
'nie działać" i ile się nasłuchałem jak zamontowałem gaz w reni kombi że to już nie kombi bo koło mam w bagażniku.
W takiej samej sytuacji by klient u nas porsche na początku wytykali go palcami za lpg teraz czekają na montaż.
http://lpg-lodz.pl/

KIEDY¦ by³ S-type 1999r 3.0 V6 "sreberko" napêdzane LPG ;-) nastêpnie X350 4.2l +LPG oczywi¶cie ;-), S-type 2002r Fl 3.0L LPG, X350 3.0L LPG ;-),tera¼niejszo¶æ X358LWB 4,2 LPG.

maras

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #177 dnia: Styczeń 31, 2012, 09:39:42 am »
Witam!
Jestem szczęśliwym posiadaczem x300 sovereign z 1995r, 3.2 z gazem firmy OMVl. Auto kupiłem już z zamontowaną instalacją gazową i to 10letnią ja mam go trzeci miesiąc i chodzi jak marzenie. przed domem mam -15 a wsiadam ,odpalam i jadę, i to tanio - średnio za 39zł, teraz w zimie 45zł. jedno na co mogę narzekać to wlew gazu w tylnym zderzaku. Ktoś tu napisał, że im większy silnik, tym mniej kalkuluje się jazda na gazie. Ja  uważam stanowczo odwrotnie. Wg właśnie im więcej auto pali, tym większe oszczędności z jazdy na gazie. Porównując ceny np u mnie 15l benzyny-87zł a 15l. lpg-43zł daje nam 44zł oszczędności,
a silnik np 6,0 gdzie spalanie 25l pb-144zł, a 25l lpg-72zł to daje nam72zł oszczędności. a więc wg. mnie nie ma się nad czym zastanawiać. Jeśli oczywiście gaz wam założy gazownik a nie murarz.

Offline pablo21

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.076
    • www.jaguar.org.pl
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #178 dnia: Styczeń 31, 2012, 10:48:12 am »
Jestem szczęśliwym posiadaczem x308. Na gazie zrobiłem już z 50 tys. i żadnych problemów nie mam.. Mam Nikasil, rozrząd wymieniony, wszystko cyka aż miło. To co bym zmienił w swojej instalacji to zbiornik z 60 na 90 litrów. Wiem, że obecnie możliwe są takie zbiorniki w miejsce koła zapasowego. Powiększyłoby to zasięg. Przy ostatniej wymianie oleju skasowałem licznik A i postanowiłem go nie kasować, do kolejnej. Na razie 9 tys. km i spalanie 14,9 litra. Upraszczając jeśli przyjmiemy, że LPG jest połowę tańsze od PB to jest to bardzo opłacalne. Do tego należy doliczyć, że benzyna jest potrzebna do odpalania i rozgrzania silnika, więc miesięcznie tankuje około 100zł PB, pamiętając, aby była ona co najmniej w połowie zbiornika. Czy LPG zawsze będzie tańsze? Trudno przewidzieć. "x" lat temu tez mówiono o samochodach osobowych na olej, że to profanacja itd."ON" było tańsze od PB a dziś jak jest? Sam nie zakładałem instalacji, była już w moim Jagu, byłem sceptyczny do tego żeby w nim była, ale trafił się zadbany okaz. Dziś traktuje LPG w moim kocie normalnie. W Polsce spotkałem się z pukaniem w głowę, śmiechem, że JAG na LPG, za granicą budzi to ciekawość, szczególnie jeśli chodzi o "praktycznych" Niemców, którzy pytają najpierw jak to możliwe, a potem jak to się sprawdza i jakie są moje koszta na paliwo. Dźwięk v8 przy wysokich obrotach jest nie do zastąpienia i nie ma w nim różnicy czy LPG czy PB. Co do zużycia silnika, to nie wiem jaki to będzie miało wpływ na jego zniszczenie, wyjdzie w praniu. Sam jestem tego ciekaw. Na pewno się tego nie boję, mogę nawet silnik wymienić, bo w ciągu 3 lat użytkowania zaoszczędziłem tę kasę na silnik w dobrym stanie i wymianę wszystkiego co trzeba było..
XJ-SC 5.3 V12
XJ40 6.0 V12 Daimler Double Six
X350 V8

maras

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #179 dnia: Styczeń 31, 2012, 13:03:05 pm »
Pablo z tego co wiem to gaz nie tylko nie szkodzi twojej zabawce, ale ją ratuje!
Ponieważ siarka zawarta w benzynie niszczy nicasil a gaz siarki nie posiada i nie uszkadza nikasilu...