Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura
Elektroniczny System Antykorozyjny
adam74:
oszz w mordę a zestaw malego chemika masz :-W :-R :-super
a tak na poważnie - czekam na wyniki :-super :-super
artleks:
:o :o :o :-super ciekawe jake beda efekty doswiadczenia
qbaty:
o brachu !!! :-R
to się nazywa prefesjonalne podejście :-super
Pipcyk:
Zapomniałem nadmienić o zużyciu energii. Nie ma stałego poboru prądu. Można wyróżnić dwa stany urządzenia, zmieniają się one cyklicznie: 9 mA przez około 3 sekundy i 16 mA przez następne 3 sekundy i tak na okrągło.
qbaty:
--- Cytat: Pipcyk w Styczeń 28, 2009, 08:19:34 am ---Zapomniałem nadmienić o zużyciu energii. Nie ma stałego poboru prądu. Można wyróżnić dwa stany urządzenia, zmieniają się one cyklicznie: 9 mA przez około 3 sekundy i 16 mA przez następne 3 sekundy i tak na okrągło.
--- Koniec cytatu ---
To by wskazywało na to, że urządzenie jednak "coś robi", tzn. nie jest tylko pudełeczkiem z diodą... ;D
Mam jeszcze jedno pytanie/wątpliwość (od razu zanzaczam, że nie byłem orłem z chemii ;) ) - czy blaszki-próbki nie powinny trochę wystawać z roztworu, zwasze wydawało mi się, że korozja to rodzaj utleniania, więc jak sama nazwa wskazuje potrzebny jest tlen. Tylko nie śmiejcie sie ze mnie jak palnąłem jakąś głupotę ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej