Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura
Elektroniczny System Antykorozyjny
wic1:
Witam
Pytanie do kolegi prowadzącego testy.
Czy rozumiejąc kwestię ocynku masz na myśli mieszankę metali z których jest blacha auta czy raczej mowa samą warstwę zabezpieczenia ocynkiem?
Wybacz jeśli motam...
Zwyczajnie jak napisałeś o utlenianiu się (schodzeniu) warstwy ocynku z podłączonych elementów pomyślałem, że w tych czasach auta częściowo, całościowo (lub wcale?) są pokryte ocynkiem w celach antykorozyjnych.
Czy ma się rozumieć, że owe zabezpieczenie wpięte do auta ocynkowanego może zacząć rdzewieć na potęgę?
Myślałem, by takie coś zakupić skoro testy się powiodły ale też chciałbym uniknąć nieświadomego zamordowania warstwy ocynku auta a co za tym idzie poleci i lakier i reszta.
No i tu pytania... Do + i - podłączamy urządzenie z którego wychodzą katoda i anoda które mamy przymocować...
1. Czy ma to znaczenie którą końcówkę urządzenia przykręcimy a którą przykleimy? PS: Jakiej grubości owa taśma dwustronna? Może jakaś montażowa lepsza?
I czy zdzierałeś pod nią jakąś wartwę np lakieru czy tak luzem na lakier?
2. Czy ma to znaczenie (w wypadku montażu) czy i którą stroną montujemy na aucie z częściowym ocynkiem (lub całkowitym) a na aucie bez ocynku?
Pytam tak rozbieżnie bo jak coś to bym montował u siebie (auto ocynkowane ponoć), u rodziców (częściowo ocynkowane) i teściów (prawdopodobnie wcale nie ocynkowane).
Z góry przepraszam za zawracanie gitary.
Zwyczajnie chciałbym uniknąć problemów.
Pozdrawiam!
MicGin:
O archeolog. W nagrodę otrzymujesz złotą łopatę. Tych kolegów już dawno nie ma tym forum więc nie odpiszą.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej