Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Jaguar XJ 4.2 Super V8 (X350) 2003 r. za 35 tys. zł z Rzeszowa

<< < (3/7) > >>

Gonzalles:
Marti, mam x300-tke 19-letnią i też ma udokumentowany przebieg akurat 162 tys. I co mi powiesz na to?
Więc może się zdarzyć, że wiekowe auto ma niski przebieg, czego dowodem jest moje auto, co potwierdza stan techniczny.
Już widzę komentarze w stylu, pewnie pieczątki załatwione u turasa itp., oszczędźcie sobie.
Co do kosztów paliwa, osoby kupujące auto dla prestiżu, też zwracają uwagę na koszty, przynajmniej jakaś część, więc auto niekoniecznie musi mieć nakręcone, bo skoro kupiłem , to wszędzie będę się lansował...
Pomyślałeś, że może drugie, trzecie, czwarte auto w rodzinie?

maron:
Osobiście bardzo mnie zawsze zastanawia mały przebieg przy dużym wieku.Nie pojmuję tego,ja jeżdżę raz w tygodniu  jagiem ,dla rozrywki ,do kościoła ale i tak jakoś wykręcam 20k w roku.No to przez 15 lat wychodzi jak w morde 300k.A nie zarabiam w funtach ani frankach.

wojtek03:
Aaaa jak do kościoła to co innego, taki przebieg się inaczej liczy:-) Ale faktycznie jakoś tych kilometrów nawet prze jeżdzie dla przyjemności ja nakręciłem 8 tysiecy za pól roku , a jeżdzę tylko w weekendy. Powiedziałbym że przy autach sportowych mniejsze przebiegu są bardziej wiarygodne. Ale to tylko kwestia statystyki i rachunku prawdopodobieństwa a ten nie znosi pojedynczych przypadków. I wtopić , jak też i rzeczywiście upololować coś ciekawego z niskim przebiegiem można zawsze. Ale podejrzliwość i ograniczone zaufanie jest elementem ograniczającym ryzyko. Koledzy w zeszłym roku chłostali moje wybory niemiłosiernie i nawet jeśli było w tym trochę przesady to wyszło mi to na dobre.

marti:
Gonzalles ale moje uwagi nie dotyczyły konkretnie tego modelu, o który jest zapytanie, moja wypowiedz dotyczyła ogólnego stanu rzeczy na Polskim rynku, zobacz na ogłoszenia, wszystkie XJ- ty w benzynie mają przebiegi poniżej 200k, przecież to niemożliwe, nawet jeżeli kierowca ma dwa samochody, to przez 10-15 lat jest w stanie spokojnie wykręcić sporo powyżej 200k przebiegu, i to na obu autach. Prawda jest następująca, w naszym kraju Jaguar z przebiegiem 300-400k jest nie do sprzedania, a jeżeli już to za grosze, ludzie do naszej marki po prostu w Polsce nie mają zaufania, i myślą że Jaguar z przebiegiem 400k już nie ma prawa jeździć, stąd takie przebiegi w ogłoszeniach

Yoohas:
Wracając do auta - kupić po targowaniu się, mieć w zanadrzu 15k zł na doprowadzenie do ładu i będzie fajnie. XJR, zielony. Same plusy. Nieważne jaki ma przebieg. Byle nie był prostowany z precelka.

Wychodzi nadal 50k zł. To chyba nawet mniej niż 10% ceny nowego auta. A zatem za 1/10 ceny mamy bardzo szybką, wygodną limuzynę. Trudno kupić 400-konny komfort taniej.

Alternatywą jest słabo wyposażony Yaris z salonu. Albo kilkuletnie W212. Ewentualnie dwuletnia Auris.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej