Na pocieszenie opowiem wam dowcip.Pewnego razu wybrano polaka,niemca i francuza do testu społeczno-socjologicznego.Polegało to na tym kto jaką wybierze kolejność ,co jest dla kogo ważniejsze:uprasować koszulę,zjeść dobry obiad czy seks z kobietką.Najpierw niemiec-wyprasował koszulę na sztywno,zjadł obiad a na seks już mu ochoty zbrakło,zasnął.Potem francuz ten sex,sex a że francuskich sztuczek znał wiele to na tym zakończył.Polak pogonił kobietę do prasowania ,sam zajął się nią od tyłu i jednocześnie konsumował żercie.Komisja oburzyła się że tak nie wolno itd(nawet komisję wenecką chcieli wzywać)ale polak odpowieda spokojnie.O co k...wa chodzi?!U nas to normalne że aby sie najeść trzeba wyp... tego co na ciebie robi.