Witam
czary mary i proszę bardzo. Jeśli cena była za mała Waszym zdaniem to teraz jest ok.
http://allegro.pl/show_item.php?item=6333590247#11954a1587A zupełnie poważnie, po to auto byłem umówiony, w JAGCAR serwis też umówiony, dzwonię do gościa o 19, że rano będę zgodnie z ustaleniami, a facet mi na to, że ktoś bez oglądania wpłacił zaliczkę. Teraz uważam, że jakiś pracownik lub właściciel komisu sobie pośmigał i z powrotem wstawił auto. Po tym konkretnie modelu się wkurzyłem i zapragnąłem na szybko jakiegoś kota (w założeniu X300 - a trafił się XJ6).
Mniejsza o to to kolejny dowód na to, że jak jest niska cena, to nie oznacza koniecznie, że mamy do czynienia z kupą złomu. Należy wsadzić tyłek w pojazd i atakować. Okazje się zdarzają, tylko trzeba mieć czas. 5 tygodni temu wystawione BMW E93 z rozbitym lekko przodem za 19900 (bez wystrzelonych napinaczy i poduszek) jak odpaliłem komputer była 23, a tam z przyzwoitości nie będę po nocach dupę truł. 7:15 następnego dnia dzwonię - auta brak, tydzień później to samo auto 200 km dalej za bodajże 34900, pierwszy włąściciel dodawał chciaż to co zostało, lampę halogen itd, drugi legalnie samo auto sprzedaje
można? można na jednym aucie zarobić sporo kasy.
wspomniałbym o Camaro 3 gen convertible,,, za 11900... stało w ogłoszeniu 15 minut
a i tak najbardziej mi szkoda tego auta.... (bordowe z 2004 po naprawie za 49900, jako uderzone poszło po 19000
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,32568.0.htmlpozdrawiam
Krzysztof