FORDOWSKI kluczyk, i przełączniki, ciasny, mały, kiepsko przyspiesza, za długi pierwszy bieg, nie świeci, śmierdzi, sypie się zawieszenie, zimno, plastik badziewiacki udający skórę na drzwiach, plastikowe zagłówki, trzeszczy, trzęsie się kokpit, nie domyka okien z pilota, navi nie działa, dźwięk silnika, schowek, dekielek popielniczki, złażąca farba z dekielka puszko schowka, głośnik basowy, wymiana piór wycieraczek, braki podświetlenia, brak spustu oleju w moście, brak składanych lusterek, czujnika deszczu, fotochromu, wyłączające się podgrzewanie foteli, jednostopniowe podgrzewanie foteli, rozpadające się kratki nawiewu, ręczny, halogeny chyba dla ozdoby, kształt tylnego podłokietnika. To mnie wkurza najbardziej. Resztę da się znieść. Dotyczy w pełni sprawnego, i zadbanego S-type 4.0 z roku 2001. Nie mam nic uszkodzonego.