Autor Wątek: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...  (Przeczytany 17738 razy)

Offline Jedrzej

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.828
  • 4.0 2001, 200D 1982
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 15, 2015, 12:54:14 pm »
Ostudziłeś zapał. Jak sie robi PrtScr?
Jaguar S-type 4.0 2001
Mercedes-Benz W123 200D 1982

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 15, 2015, 12:58:25 pm »
Dzięki Choina za odpowiedź. ;)

Aczkolwiek o różnicach o których mówisz, żadna z nich mnie nie rusza i nie przeraża. ;) Lampy - temat do ogarnięcia, obrysówki podobnie, aczkolwiek patrząc na to co po drogach jeździ...

Jeżeli chodzi o PB to też nie do końca, bo ogromna część zwykłej PB95 na naszych stacjach i tak ma w praktyce 91-92 oktanów...
immo to też dla mnie żaden problem, zbędny gadżet. Wolę we własnym zakresie wykonać inne zabezpieczenie, które podobno nawet to auto już posiada.


Co do stanu - faktycznie wygląda na zadbane, dlatego chętnie sprawdzę stan faktyczny. Dla mnie to tylko pole do targowania się. Jak widać w opisie "wzorowe"... więc liczę chociaż na to, że właściciel wymieniał na czas to co było trzeba, a nie klepał na trytyty :D


Ostudziłeś zapał. Jak sie robi PrtScr?


W sensie, mój zapał?
NIet! Auto jest przepiękne, ale jadę z kimś kto ostudzi mi łeb. :D

Macie tutaj jakiś serwer do zdjęć czy trzeba na zewnętrzny wrzucać?


EDIT:
Znalazłem - zewnętrzny ;)



« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2015, 13:03:27 pm wysłana przez szms »

Online Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 15, 2015, 13:55:23 pm »
Wartość oktanowa w US jest jeszcze mniejsza, zazwyczaj  87-89.
Co do PrintScreena polecam http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,20434.0.html
Jest XE MY20, XJ6 1995
By³ X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 15, 2015, 13:58:31 pm »
Choina mówisz, że to ma bardzo duży zły wpływ na silnik?

Znam wielu ludzi, którzy mają auta z USA sprowadzone i z powodzeniem jeżdżą bez problemów... może jestem nieświadom?
Coś więcej napiszesz?


Co do fot - już czytałem to ;)

Offline Jedrzej

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.828
  • 4.0 2001, 200D 1982
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 15, 2015, 14:28:50 pm »
Choina. za PrtSc, dziękuję.
Jaguar S-type 4.0 2001
Mercedes-Benz W123 200D 1982

Offline marti

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 216
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 15, 2015, 17:16:19 pm »
a mnie to wciąż zadziwia dlaczego ludzie wieżą w takie przebiegi, za oceanem paliwo mają tańsze od naszego, i na dodatek zarabiają przynajmniej cztery razy więcej, więc koszty paliwa w sensie utrzymania auta to dla nich nie problem, a ktoś kto kupuję taki samochód z salonu, to nim jeździ a nie stawia go pod domem, a ironią jak się spojrzy na Allegro to wszystkie Jaguary mają podobne przebiegi, i pewnie taki fenomen tylko w naszym kraju

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 15, 2015, 17:30:02 pm »
Eeeeeeeeeeeeeeee?
Czy ja napisałem, że wierzę w ten przebieg?

Dla mnie liczy się tylko i wyłącznie stan techniczny auta.

Frustracje możesz leczyć w innym wątku.  Proszę nie zaśmiecać wątku w taki sposób.

Sam robię 50 kkm rocznie więć wiem co to znaczy przebieg auta. Nie musisz mi takich rzeczy tłumaczyć.
Pozdrawiam serdecznie.

Offline Jedrzej

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.828
  • 4.0 2001, 200D 1982
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 15, 2015, 18:10:38 pm »
ooo.... zadyma!!! mi świeci 280kkm. a jak by było 180kkm to by wyglądało właściwie... jak zależy Ci na technice to tak jak mi... ale na miłość boską... chłopie sprawdź czy nie był z powodzi, bo się wpakujesz w niezłe g... i twój plan weźmie w łeb. Wierz mi znam temat.
Jaguar S-type 4.0 2001
Mercedes-Benz W123 200D 1982

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 15, 2015, 18:19:30 pm »
Wchodząc na to forum liczyłem na sensowne porady. Dziękuję Jędrzej.
Jakieś jeszcze porady jak sprawdzić czy auto nie jest po powodzi?

Offline marti

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 216
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 15, 2015, 22:39:37 pm »
Cytuj
Frustracje możesz leczyć w innym wątku.  Proszę nie zaśmiecać wątku w taki sposób.

Sam robię 50 kkm rocznie więć wiem co to znaczy przebieg auta. Nie musisz mi takich rzeczy tłumaczyć.
Pozdrawiam serdecznie.

Kolego do flustracji to mi daleko, nie ja chcę kupić amerykańca, jak już jesteś taki bystry, to wiesz, że właśnie przebieg jest podstawą przy zakupie auta, a zwłaszcza przy takich rocznikach, widzisz ze swojego doświadczenia jakie powinny być przebiegi, poprzedni właściciel nie robił mniejszych, a pewnie i większe, więc teraz to sobie przelicz od 2004r, a jak już jesteś taki naprawdę super bystry, to może się domyślisz, że czeka Cię wymiana wcześniej, czy później, a raczej wcześniej części eksploatacyjnych takich jak, wahacze, amortyzatory,ksenony, katalizatory, może kompresor zawieszenia, same tarcze hamulcowe przód to 1,2k, myślisz że jak kupisz sobie Jaguara w cenie nowej Corsy, to części będą też na tym pułapie cenowym, każdy serwis będzie kończył się w nie w setkach, a tysiącach, chyba że jesteś druciarz, i będziesz leciał na używkach, XJ to segment Premium, i taki będzie też serwis, nawet jeżeli dzisiaj kupisz go w dobrym stanie, przebieg, i wiek zrobi swoje.

a o amerykańcach na tym forum jest już wystarczająco napisane, wystarczy poszukać, jak Ci te wady nie przeszkadzają, a koledzy na zdjęciach nie zauważyli odstępstw od oryginału, to nikt Ci tu ze zdjęć nie będzie wróżył, czy go kupić, czy nie, trzeba podnieść cztery litery i pojechać go sprawdzić koniecznie w ASO, bo sam to pewnie będziesz mógł podziwiać ładny kolor na tym XJ-cie
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2015, 23:39:38 pm wysłana przez Choina »

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 16, 2015, 06:36:15 am »
Serio - jak by mnie było stać na taki nowy to bym sobie kupił nowy  :-clap

myślisz że jak kupisz sobie Jaguara w cenie nowej Corsy

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Nic takiego nie napisałem. Dalej wylewasz swoje frustracje, bo widocznie sam tak zakładałeś kupując swojego.
Wyobraź sobie, że na allegro takiego modelu jako nowego salonowego w tej cenie to nie ma.  :-R


Nie pisz do mnie jak do jakiegoś dresa spod budki z piwem, bo wygląda to mega żenująco.
Nie napisałem, że chcę kupić igłę i nie włożyć w nią ani złotówki. Chcą znaleźć ładne, w miarę zadbane auto, które posłuży mi na lata.  Czytaj ze zrozumieniem.

Jadę go obejrzeć we wtorek i tak samo sprawdzę go pod względem technicznym u specjalistów.

I naprawdę uwierz mi, podniecasz się tym przebiegiem, którego nawet nie zarejestrowałem. Rozmawiając z właścicielem łącznie z 3 godziny ani razu nie poruszyłem tematu przebiegu, bo mnie to kompletnie nie interesuje. Interesuje mnie stan faktyczny i techniczny, więc pytałem o coś zgoła innego.

Offline Zapek

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 742
  • DAIMLER LONG 4.0 1996
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 16, 2015, 08:23:50 am »
Kolego szms czy jak Ci tam. Nie mam pojęcia czemu czepiasz się kolegi który doradza Ci jak podejść do tematu fachowo, nie pasują Ci czyjeś rady to nie zadawaj pytań tylko rusz swoje cztery litery ,jak Ci kolega radzi i jedź kupuj. Nie umiesz się zachować z klasą to goń się , frustracja to bije od Ciebie i to na odległość.

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 16, 2015, 08:30:21 am »
Jeżeli nie znasz podstawowych zasad komunikowania się na forach to także nie wypowiadaj się w mojej kwestii.

To jest doradzanie?
Wrzucanie mi od druciarzy i zarzucanie jakiegoś ślepego podejścia do tematu?
Jakbym był napalony i wierzył w przebieg to nikogo nie pytałbym o zdanie.

Kolejny raz wychodzi szydło z worka. Wozicie się lordowskimi furami, a używacie słownictwa rodem z forum golfa.  :-wstyd


Jakimś dziwnym sposobem inni użytkownicy tacy jak Vincent, Jedrzej czy sam szeryf Choina potrafili rzeczowo i bez przekąsu doradzić - za co serdecznie im dziękuję. Są widocznie na tym forum dwie klasy użytkowników.

Offline Zapek

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 742
  • DAIMLER LONG 4.0 1996
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 16, 2015, 09:20:02 am »
Są widocznie na tym forum dwie klasy użytkowników.

A Ty do której klasy siebie kwalifikujesz ???????
Kolega nigdzie Ci nie zarzucił że jesteś druciarzem , dodał tam magiczne słowo ''chyba'' więc kto tu ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem ????
Nie umiesz się zachować z klasą i podziękować za wskazówki, to do widzenia kolego. Dla mnie już jesteś cwaniaczkiem jakich mało , a nic mnie tak nie wqurwia jak cwaniactwo.

szms

  • Gość
Odp: Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 16, 2015, 09:24:43 am »
Nie nadinterpretowałem jego wpisu, bo cały od samego początku jest w chamskim tonie.
Ja za to nie lubię chamstwa.

Skoro ktoś nie potrafi na chłodno doradzić to niech po prostu nie odwiedza tego tematu, takie to trudne?


Sorry, ale teksty typu "goń się" albo "jak już jesteś taki bystry" to zwykłe oznaki nieposzanowania innego użytkownika forum i nie pozwolę sobie, żeby ktoś tak się do mnie odnosił skoro mnie kompletnie nie zna.

Jakbyś nie zauważył kilkukrotnie dziękowałem za pomoc uzyskaną od forumowiczów.
Żeby kogoś pouczać odnośnie czytania ze zrozumieniem najpierw należy samemu się tego nauczyć.

Serdecznie pozdrawiam.  8)


Prosiłbym o merytoryczne wypowiedzi w tym wątku lub po prostu ich brak. Fajnie sobie czasem podnieść adrenalinę, ale poniedziałkowy poranek chyba nie jest najlepszym terminem.