Autor Wątek: Mała ankieta  (Przeczytany 10706 razy)

kurak22

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 10, 2015, 19:23:19 pm »
Postów jest kilka kurak22
Pisałem, że mam v6 3L wersja usa w automacie rok 2004 (po lifcie). Może mi wyjaśnisz w jaki sposób można sprawdzić te czasy wtrysków i jakie są prawidłowe jakby co?
Jak ktoś ma info że wersja US jest jakaś zubożona to niech przedstawi konkretny papier na to.  :-V
czasy wtrysków można sprawdzić u gazownika, sprawdzamy jakie są na samej PB, a potem robimy porównanie przy pracy na lpg. ja miałem w okolicach 16ms z tego co pamiętam( ale musiał bym sprawdzić)
Przy tak wysokiej temperaturze gaz już głupieje, bo obstawiam kratę piwa że korekt temperaturowych nie masz zrobionych, bo mało komu się chce. A Jagi na gaz są wyczulone, przy korektach rzędu 20% zaczyna kichać a przy 25% mamy już blokadę do 3tyś obrotów. Jaka była pora roku gdy byłeś u gazownika? 15 stopni rożnicy daje rozjechanie korekt co w efekcie da spadek mocy
Co do słabości na PB, zrób najpierw około 50km. Komputer jaga przejdzie na seryjne ustawienia, dopiero później sprawdzaj vmax, jeżeli to nie da efektów, stawiam na zużyty silnik. (sprawdź kompresje przy zmianie świec)
ale nie pocieszę Cię, taki spadek vmax może wynikać z wielu drobnych czynników  :- pojecia
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2015, 19:34:59 pm wysłana przez kurak22 »

Offline bodi

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 605
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 10, 2015, 19:44:21 pm »
Kurak22

Na PB zrobione zostało ok. 100km, bo jak wyleciałem z Łodzi do Wrocławia to okazało się, że stacje LPG wcale nie stoją tam co kilka-kilkanaście km tak jak przy normalnych drogach, więc okazało się, że gaz mi się skończył i nie bardzo było gdzie zatankować. Poza tym prędkość jest taka sama zarówno na PB jak i na LPG. Następna sprawa, że pogoda nie ma tutaj nic do rzeczy przynajmniej u mnie, bo jak już wcześniej wspominałem Vmax było już wcześniej sprawdzane ze 2 lub 3 razy i wynik był taki sam, a warunki pogodowe były różne podczas tych prób. Poza tym wszystko mi działa normalnie tzn. nie mam szarpania w żadnym zakresie obrotów ani prędkości, nie mam problemów z zapalaniem, falowaniem obrotów na postoju itp itd, więc nie wydaje mi się, aby coś było nie tak z czasami wtrysków zarówno na LPG jak i na PB. Bardziej przemawia do mnie ta blokada Vmax na amerykański rynek (ale chciałbym, aby ktoś konkretnie to potwierdził lub też wykluczył, bo o wróżenie z fusów też mi nie chodzi). Inna sprawa to może być jakieś lekkie przytarcie silnika. Może ktoś go wcześniej przegrzewał, albo coś w tym stylu - chociaż też na 99% wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo ja auto kupiłem z pierwszych rąk w USA osobiście, więc nie jest to żadna padaczka.
2004 X-Type V6 3.0 AWD Automatic Black on black

Offline voitec

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 877
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 10, 2015, 21:46:39 pm »
Kurak22, chyba każdy obecnie stosowany sterownik ma standardowe korekty temperaturowe, które w wielu przypadkach są wystarczające i nie dochodzi do 20% na LTFT. A to że istnieje możliwość dodatkowych korekt temperaturowych, a nie są one ustawiane to nic dziwnego. Tak jak napisałeś, znaleźć takiego gazownika, któremu się chce zrobić dobrze korekty rpm vs. load to jest sukces, a co dopiero zabawa z temperaturą.
X-type 3.0 Estate '05 LPG
X-type 3.0 Sedan '01 LPG

kurak22

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 11, 2015, 08:42:03 am »
skoro robiłeś na PB dłuższy kawałek i to nie przyniosło zmiany, zostaje szukać w słabnącym silniku, ewentualnie w zbierzności kół, ale jak nie zjada opon to tez raczej nie to.  :-boks
Tu jest jakaś wzmianka że miał 4KM mniej, ale wątpię żeby dawało to taką różnicę. (przy 210 wrzuca Ci piąty bieg czy robi to z problemami?) http://www.edmunds.com/jaguar/x-type/
Voitec pisałem o korektach bo nie wiadomo co to jest za instalacja, ja mam trochę zabytek i przy tych temperaturach nanosiłem drobne poprawki u siebie :-wings

Offline Choina

  • Moderator Globalny
  • Forumowicz Daimler
  • ***
  • Wiadomości: 2.283
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 11, 2015, 09:46:18 am »
Magiczna liczba na forum 210 przewijała się wielokrotnie. Nie tylko w iksach, ale również w XK, XJotach, a nawet w XJRach.
Tak jak w EU auta są blokowane na 250km/h, tak w USA na 130mil/h.
Jest XE MY20, XJ6 1995
Był X350 Sovereign 4.2 Long 2005,  X350 SuperV8 2003, X-Type 3.0 2004 i 2007, X300 Sovereign 4.0 1997, X308 Sovereign 1998, X300 Tuning Arden 4.0 Manual 1996

Offline bodi

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 605
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 11, 2015, 16:14:39 pm »
Do 210 jedzie normalnie, biegi też wrzuca normalnie
Nie pamiętam już dokładnie jakie obroty wtedy silnik trzyma, ale było to dość nisko (nie chcę skłamać, ale być może nawet tylko 4500 lub może 5500 w najgorszym wypadku). Nie czuję żadnego odcięcia, że ciągnie a potem ewidentnie odcina dopływ paliwa lub coś takiego.

Może kiedyś jeszcze pobawię się tym więcej (mógłbym w sumie nie wrzucać D tylko 4 i sprawdzić ile pociśnie na czwórce… ), ale po ostatniej zmianie przepisów, że +50 i żegnasz się z prawkiem nie bardzo się do tego pale na terenie Polski
No może jak mi się trafi wycieczka do Niemiec, ale to też chyba szybko nie będzie...
2004 X-Type V6 3.0 AWD Automatic Black on black

kurak22

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 11, 2015, 16:56:50 pm »
, ale po ostatniej zmianie przepisów, że +50 i żegnasz się z prawkiem nie bardzo się do tego pale na terenie Polski
tylko w terenie zabudowanym  >:D

Offline bodi

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 605
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 12, 2015, 00:04:29 am »
Poczytałem sobie trochę na innych forach (miedzy innymi Passata) i rzeczywiście Passaty z rynku USA są z kagańcem 130mil/h, więc na 99% mam też taką blokadę. Spróbuję zadzwonić do serwisu Jaguara i zapytać o możliwość zdjęcia i koszt takiej operacji, a jak będzie odmowa lub cena zaporowa to spróbuję podzwonić po firmach zajmujących się tuningiem. I zobaczymy…
2004 X-Type V6 3.0 AWD Automatic Black on black

Offline niewaskieauto

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.725
  • piękność dnia postrach nocy
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 12, 2015, 00:37:15 am »
już się nie zastanawiaj USA tak ma, ciesz się że go nie zablokowali przy 170 km/h ,bo też w niektórych autach tak robili to normalne.
była zielona bestia 300km s type 4.2  V8
był saab 95 2.3 turbo 220km
był citroen c5 3.0 V6 207 km
jest alfa romeo 166 2.5 V6 190 km
i kilka jaguarów do serwisu
będzie x350 super V8 400KM

cyberda

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 12, 2015, 02:04:20 am »
Przypominam że w PL zmieniły się przepisy i wielu kierowców traci prawko, a nadal max. prędkość na autostradzie to 140 km/h - więc, pomijając czystą ciekawość właściciela Jaga, niech ktoś mi poda sensowność jazdy autem grubo powyżej 210 km/h, oczywiście uwzględniając wiek naszych autek ...
"podoba mi się" gdy ktoś wydaje kasę na robienie pierdół w X-ie ale oszczędza i niszczy go jeżdżąc na LPG ...

Jaguar to auto z klasą dla ludzi z klasą, jak ktoś chce wyścigówkę to niech kupi sobie szwabozłoma VW GTI

Offline voitec

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 877
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 12, 2015, 08:35:46 am »
"podoba mi się" gdy ktoś wydaje kasę na robienie pierdół w X-ie ale oszczędza i niszczy go jeżdżąc na LPG ...
Podaj mi argumenty na to.
X-type 3.0 Estate '05 LPG
X-type 3.0 Sedan '01 LPG

kurak22

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 12, 2015, 10:08:01 am »
argumentów ze strony hejtów lpg zazwyczaj nie ma, a opowieści rodem z auto świat są na językach. a w 90% przypadków żaden z nich nie wie z czym to się je.
To samo było z kopciuchami, kiedyś beka że turbo traktor, teraz mało nie posikają  się ze szczęścia. Bo przecież cały świat zamiast ciąć koszty, to je podnosi   :-nuts
cyberada, fajnie że Ci się to podoba, bo mi też
A! argument jednak jest, że "jesteś biedny, i Cię nie stać" :D Sorry prężne mózgi, ale nie zamierzam zatrzymać się na aucie za 16tyś zł  :-W

cyberda

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 12, 2015, 13:21:14 pm »
Kolego voitec

Moją przygodę z LPG zacząłem w 2001 roku i od tegoż roku aż do roku 2014 wszystkie moje auta były wyposażone w LPG, a jeździłem średnio 60 tys km rocznie więc sporo. Oczywiście oszczędności były duże bo po to właśnie zakłada się LPG ale szkodliwy wpływ na silnik niestety nie jest do podważenia. Dwa z moich aut wymagały sporej naprawy - w jednym po przejechaniu 100 tys km na LPG tłoki nadawały się tylko do wymiany, a w drugim padła głowica i musiałem wymienić cały silnik (bo było taniej). Wszystkie moje auta miały sekwencję więc nie było mowy o złej mieszance itd. W ostatnich autach LPG zakładałem sam - dokładnie i zgodnie ze sztuką bo montaż LPG to prosta i fajna zabawa.

W jednych autach głowice i gniazda wytrzymują suche paliwo i wyższą temperaturę w inny nie wytrzymują. Ale na pewno nie powiesz że LPG to naturalne paliwo do którego został silnik zaprojektowany bo tak nie jest i na pewno żywotność silnika LPG skraca o 1/3. Mam jednak wrażenie że silniki V6 przez swoją budowę mają głowicę o wiele bardziej narażoną na przegrzanie.

Offline voitec

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 877
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 12, 2015, 19:51:48 pm »
Kolego voitec

Moją przygodę z LPG zacząłem w 2001 roku i od tegoż roku aż do roku 2014 wszystkie moje auta były wyposażone w LPG, a jeździłem średnio 60 tys km rocznie więc sporo. Oczywiście oszczędności były duże bo po to właśnie zakłada się LPG ale szkodliwy wpływ na silnik niestety nie jest do podważenia. Dwa z moich aut wymagały sporej naprawy - w jednym po przejechaniu 100 tys km na LPG tłoki nadawały się tylko do wymiany, a w drugim padła głowica i musiałem wymienić cały silnik (bo było taniej). Wszystkie moje auta miały sekwencję więc nie było mowy o złej mieszance itd. W ostatnich autach LPG zakładałem sam - dokładnie i zgodnie ze sztuką bo montaż LPG to prosta i fajna zabawa.

W jednych autach głowice i gniazda wytrzymują suche paliwo i wyższą temperaturę w inny nie wytrzymują. Ale na pewno nie powiesz że LPG to naturalne paliwo do którego został silnik zaprojektowany bo tak nie jest i na pewno żywotność silnika LPG skraca o 1/3. Mam jednak wrażenie że silniki V6 przez swoją budowę mają głowicę o wiele bardziej narażoną na przegrzanie.
No to ja Ci powiem tak, co prawda jeszcze nie w roli kierowcy, ale moja przygoda z LPG zaczęła się w 1998 roku. Jeździły te auta na mikserach, na blosach, aż do wtrysku gazu lotnego (który błędnie jest nazywany sekwencją - ale to pomińmy). Strojone czasem na ucho, czasem na węch i czasem na analizatory (albo szerokopasmówka albo po prostu po korektach) i nigdy nic się z głowicami czy zaworami nie działo. Moje poprzednie auto miało w momencie jak się go pozbywałem 320k km na blacie, z czego >170k km było zrobione na LPG. Ile miał zdjęte z blatu to nie wiem, ale ja obstawiam, że jego przebieg przekraczał pół miliona i naprawdę nic mu się nie działo.
To, że twierdzisz, że miałeś "sekwencję" więc nie ma mowy o złej mieszance to totalna brednia. Można tak ustawić dawkowanie, że komp Pb nie wyrobi ze swoimi korektami i będzie ciągle zbyt ubogo (ale będzie za to mało palił LOL).
Z argumentem skracania życia o 1/3 na pewno się nie zgodzę, ja bym powiedział, że przedłuża życie, bo taniej więc ludzie jeżdżą więcej.
Z argumentem o przegrzaniu głowicy w V6 tym bardziej się nie zgodzę. Taka głowica ma tylko jeden cylinder w środku, dwa pozostałe są już skrajne i siłą rzeczy nie grzeją się tak jak np. 3 cylinder w głowicy I4 (1-3-4-2). Do tego pewnie kolejność zapłonu jeszcze korzystniej wpływa na V6 bo raz "strzela" jedna głowica, raz druga. Ale generalnie to co kurak napisał bardzo dobrze obrazuje to co ja o tym myślę :-) Ja umiem liczyć swoje pieniądze, jestem zwichnięty na punkcie dźwięku V6 i w każdym moim aucie było, jest, lub będzie lpg :)
X-type 3.0 Estate '05 LPG
X-type 3.0 Sedan '01 LPG

cyberda

  • Gość
Odp: Mała ankieta
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 12, 2015, 20:24:09 pm »
Z tym V6 to raczej nie masz racji bo w zasadzie patrząc na jednostkę z oporządzeniem tworzy ona monolit bez przelotu, a w naszych Jagach dodatkowo zakryty ciężkim dolotem co praktycznie pozbawia silnik wentylacji od góry, więc oba wewnętrzne cylindry się gotują.
Jak jeszcze mi napiszesz że LPG ma takie same właściwości lepkościowe jak PB to padnę ze śmiechu, tak samo jak mi powiesz że temperatura spalania LPG jest taka sama jak PB nie mówiąc już o tym że gniazda zaworowe pracują całkowicie "na sucho" i dobrze jeśli konstruktor zadbał o ich utwardzenie "na zapas" bo jak nie to lipa.

To czy ktoś jeździ na LPG to jego wybór w jego aucie i tyle ale nie jest to paliwo do którego nasze silniki zostały przewidziane i tyle.
Też montowałem LPG ze względów ekonomicznych i zawsze liczyłem się z ewentualnymi dodatkowymi wydatkami ale i tak się to opłacało.
Teraz tak samo ze względów ekonomicznych nie zamontowałem LPG bo po prostu tu gdzie jestem nie ma to sensu gdyż PB jest w stosunkowo niskiej cenie (nabywczo), a jeździ się mało.
W innym przypadku pewnie już bym miał pod maską LPG - ale fakt jest faktem iż LPG jest paliwem suchym o wysokiej temperaturze spalania co ma wpływ na silnik.
Wlej do swojego Jaga benzyny lotniczej 120 oktan też pojedzie i to jak ale nie za długo ... a przecież to też paliwo i odwrotnie samolot nie poleci na PB (ten pracujący na paliwie wysokooktanowym) bo silnik jest przystosowany do takiego paliwa, a nie innego.