Podsufitka zalozona, pierwszy raz jak ja wyciagalem to ze 2 godziny, robilem to pierwszy raz i nie bylem zadowolony z efektu koncowego bo w necie jest kilka technik klejenia. Moim zdaniem najlepsze jest stopniowe naklejanie materialu.
Kupilem ten sam zestaw co kolega ktory zalozyl watek, ten sam kolor podsufitki i klej, zastosowalem technike gdzie facet wysmarowal pedzlem cala podsufitke i dopiero wtedy zaczal przykladac material i wygladzac i to byl blad bo zanim cala "wyglaskalem" to w roznych miejscach zdolalo na tyle podeschnac ze sie lepilo po dotyku ale juz tak nie trzymalo, zamontowalem podsufitke w aucie, myslalem ze na drugi dzien sie "zassa" ale jednak nie. Poza tym ten jasny beż mi nie pasowal bo byl jasniejszy od tego co mialem.
Niezadowolony z efektu wyjalem ta podsufitke z dachu dokladnie w 3 minuty przesuwajac fotele i oparcia przy manewrowaniu nia i wyciagajac przez tylne lewe drzwi. Mi bardzo pomoglo otwarcie szyb z tylu oraz drzwi bo robi sie wtedy wiecej miejsca przy obracaniu podsufitki we wlasciwa strone. Wszystko zerwalem z podsufitki. Tym razem kupilem wszystko to samo tylko ze ciemny beż i to byl dla mnie strzal w 10tke. Najpierw wysmarowalem cala podsufitke klejem i po 20 minutach na ta baze smarowalem druga warstwe kawalek po kawalku, material tak samo stopniowo kawalek po kawalku naklejalem caly czas wygladzajac wszystko. Na filmikach pokazuja najczesciej ze smalcuja polowe i nakladaja a potem druga polowa i koniec, mysle ze najlepiej to robic stopniowo by miec 100 % pewnosci ze wszystko dobrze dolega.
Takze wyjecie podsufitki za drugi razem robi sie w mgnieniu oka, samo naklejanie z oporzadzeniem podsufitki nie liczac jej czyszczenia to 2h, przy wkladaniu podsufitka ma swoje lata i nie jest taka gietka jak obserwowalem na roznych filmikach, zgiac sie zgina ale jest ta krecha po srodku i mimo ze sie wydaje ze zaraz peknie to jednak wytrzymuje. Co najciekawsze przy pierwszym kolorze tym jasniejszym materiale gdy zamontowalem wszystko na aucie nie bylo odbitych palcow na podsufitce (troche inna gabka tam byla) a przy tej wszedzie widac odbite palce (zaglebienia) ale pisza ze z czasem sie uklada wiec mam nadzieje ze tak bedzie. Co do kolkow to koniec koncow zakupilem ze 3 zestawy (kosztowaly mnie wiecej jak ten material z klejem) i zawsze cos nie pasowalo i dopiero w sklepie w miescie mialem dostep do kilku rodzaji na miejscu i dobralem takie jak trzeba. Co najsmieszniejsze, zakupilem drogie kolki ogolnie do jaguara dedykowane i nie pasowaly
Na zdjeciu ponizej pasujacy kolek idealnie.