FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: PiotrK-g w Lipiec 26, 2015, 01:14:13 am
-
Witam koledzy. Pokażę Wam w jaki sposób samodzielnie wykonałem wymianę podsufitki w Jaguarze X300 1996 rok. W tym celu zakupiłem materiał na podsufitkę http://hurtowniatapicerska.pl/tkanina-samochodowa-sam189_01-bez.html oraz klej Bonaterm AS 0,8kg w tym samym sklepie. Materiału potrzeba 2mb łącznie 60zł oraz 1 klej 0,8kg jeszcze zostanie. Kupiłem dwa ale jeden został. Łączny koszt wymiany około 100zł. Tapicer samochodowy zawołał 1000zł. :( Moja podsufitka wisiała w każdym możliwym miejscu.
Robiłem to pierwszy raz. Napiszę jak to zrobić najlepiej i w jakiej kolejności. U mnie kolejność była inna ale kolejny raz zrobiłbym tak jak napisałem
Na początek demontujemy elementy wykończeniowe. Potrzebujemy śrubokręt krzyżak, trox, śrubokręt płaski duży oraz mały. Ważne aby przemieszczać się od przodu samochodu do tyłu. Podsufitka nie spadnie. Trzyma się na czterech wystających metalowych blaszkach przyspawanych do karoserii po 2 na każdą stronę. Materiał zjedzie praktycznie cały do podłogi. Przykryjcie kokpit oraz dźwignię biegów starym prześcieradłem bo pył z gąbki wszędzie wleci. Demontujemy osłony przeciwsłoneczne – odłączamy kabelek zasilający podświetlenie lusterek. Wszystkie demontowane elementy zasilane napięciem posiadają w kostkach zatrzaski, które każdorazowo trzeba podważać – nic na siłę.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto02.jpg)
Demontujmy panel środkowy. Otwieramy schowek na okulary i przekręcamy o pół obrotu w lewo lub w prawo szerokim śrubokrętem plastikową szpilkę. Następnie przesunąć w kierunku tylnej szyby. Wysunie się z dwóch metalowych wąsów które są przy przedniej szybie. Rozłączamy kabelki zasilania lampek oraz czujników alarmu, które są na podsufitce (nie demontujemy ich na tym etapie !!! - dopiero po zdemontowaniu podsufitki)
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto9,10,12.jpg)
Teraz demontujemy rączki. Wsuwamy mały, płaski śrubokręt od środka aby wypchnąć chromowe zaślepki bez ich uszkodzenia. Wypychamy tę dalszą część ładnie i delikatnie wyskoczy. Następnie trox,em wykręcamy rączkę ( z prawej strony są dwie z lewej jedna). Demontujemy obie strony.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto04.jpg)
Przechodzimy do oświetlenia przy tylnych zagłówkach. Małym śrubokrętem podważamy chromową oprawę nie demontujemy szkiełek bo nie ma potrzeby. Rozłączamy i gotowe. Stronę od pasażera z tyłu trzeba wyciągnąć ale dopiero po wyjęciu przedniej listwy (czytaj dalej), drugiej za kierowcą nie demontujemy do końca tylko odchylamy. Łatwo się demontuje oraz montuje bez obaw. Nie trzeba demontować oparcia ani zagłówka.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto5,6,8.jpg)
Demontujemy listwy przy górnym rancie, składają się z dwóch elementów (od przodu do tyłu samochodu). Nie demontujemy welurowych wykończeń dookoła drzwi. Łapiemy palcami górną krawędź i delikatnie ruszamy aż odskoczą. Listwy zamontowane są na plastikowe kołki. Kołki są grube ale łebki cieniutkie i lubią się połamać. Dwa uszkodziłem ale miałem zapas.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto03.jpg)
Nad głowami pasażerów z tyłu są dwie kostki. Trzeba wcisnąć szeroki płaski śrubokręt aby zaślepka się otworzyła bo inaczej pęknie. Odchylić i odkręcić.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto11.jpg)
Podsufitka rozbrojona (czujniki alarmu zostają na swoim miejscu) nic nie urwiecie bo są zamocowane do podsufitki razem z okablowaniem. Zasilanie rozłączyliśmy już wcześniej przy demontażu lampek.
Podsufitka trzyma się jak już wcześniej wspomniałem na 4 metalowych wypustkach. Podnosimy podsufitkę do góry i próbujemy ją wyciągnąć na dół. Jak się uda to pierdut wszystko leci. Robiłem sam więc lepiej żeby ktoś pomógł.
Tu widzimy niezdemontowany element górnej listwy
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto16.jpg)
A teraz czas na mityczne wyciągnięcie podsufitki, o której tak wszyscy opisują że się nie da.
Przesuwamy oba fotele na maksa do przodu i kładziemy oparcia ustawiamy podsufitkę w pozycji jak na zdjęciu poniżej. Zabezpieczamy tapicerkę kocem itp. żeby nie porysować.
Podsufitkę dajemy do góry i oparcie kierowcy dajemy na maksa do góry, prawie dotyka kierownicy.
Przednią część podsufitki, tylko tą gdzie jest daszek pasażera (prawa). Trzeba z wyczuciem zgiąć w kierunku słupka środkowego i w tym samym czasie lewą krawędź całej podsufitki kierować ku górze w stronę tylnej szyby. No i połowa sukcesu mamy ją w pionie. Teraz dosłownie delikatnie z wyczuciem wyciągamy ją przez tylne lewe drzwi za kierowcą. Może się zdarzyć, że trzeba ją nagiąć ale nie martwcie się nic się nie stanie.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto13.jpg)
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto14.jpg)
Demontujemy czujniki alarmu. Jak zrobicie to wcześniej możecie urwać mocowania. A tak to od wewnątrz można spokojnie wypchnąć.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto23,24.jpg)
Czyścimy resztę podsufitki ze starej gąbki. Dokładnie!!! Odkurzaczem z małą szczotką.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto19,20,21.jpg)
Przenosimy na prowizoryczny stół operacyjny ;)
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto25.jpg)
Chcąc nie chcąc tu już jest potrzebna pomoc drugiej osoby. W internecie jest mnóstwo filmików jak naklejać podsufitkę więc sobie zobaczycie. Dam parę wskazówek. Pistolet o średnicy wylotu 1,5mm ciśnienie 2 bary. Przymierzcie materiał a później (bardzo ważne !!!) mniej niż połowę materiału odwinąć gąbką do góry, tryskacie materiał i podsufitkę, czekacie 5-8 minut aż odparuje i przyklejacie zawsze od środka na zewnątrz (jak będziecie kleić drugą stronę a zostanie wam mniejsza część do opryskania klejem to opryskacie również przyklejony materiał !!!) Znowu czekacie i kleicie. Więcej materiału zostawiacie przy przedniej i tylnej szybie trzeba zawinąć i przykleić ok 3cm. Brzegi przy rączkach docinacie równo, bo przy montażu za grubo będzie dla blaszek, o których pisałem wcześniej. Reszta będzie przykryta listwami nie będzie widać.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto27.jpg)
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto28.jpg)
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto29.jpg)
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto31.jpg)
Montujemy czujniki alarmu. Plastikowe kołeczki trysnąć delikatnie WD-40 i bez oporu wskoczą. Podłączyć zasilanie i możemy wkładać do samochodu tak samo jak wyjęliśmy. Resztę montujemy w odwrotnej kolejności.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto33.jpg)
Poniżej efekt końcowy. Ja jestem zadowolony.
(http://www.video.kolobrzeg.pl/podsufitka/foto35.jpg)
Przepraszam za tak długie wypracowanie ale chciałem żeby mógł to zrobić każdy kto zna się bardziej lub mniej. (…) bo łączy nas pasja...
No i sorki za błędy ortograficzne na zdjęciach ale o 1:00 miałem dość :-tylko
Dziękuję za uwagę - mam nadzieję, że się komuś przyda.
-
SUPER! i opis i fotki i oczywiście efekt końcowy. Jak już wcześniej pisałem nie też to czeka więc będę miał łatwiej. Ciekawe że wyszła tylnymi drzwiami? bo ja gdzieś czytałem że wychodzi przednimi prawymi ale każdy sposób dobry oby był skuteczny. :-clap
-
Świetny reportaż !!!
Ja u siebie wyciągałem przez przednie prawe drzwi. Próbowałem przez tylne ale mi się nie udało - może kolega ma longa ? Pomoc drugiej osoby przyda się na pewno, samemu też się da ale we dwóch raźniej :). Mam też wrażenie że gdyby udało się wymontować tunel środkowy to o wiele łatwiej dałoby się obrócić podsufitkę - mi się klinowała właśnie w okolicy radia i te parę cm by się przydało. Moja podsufitka złamała się niestety w okolicy daszków przeciwsłonecznych, za mocno ją ugiąłem, ale po zamontowaniu nic nie widać. Nie udało mi się rozebrać daszków więc pozostały w oryginale co mi trochę przeszkadza. Ja niestety popełniłem błąd i podsufitkę jedynie zagruntowałem Bonatermem natomiast do ostatecznego klejenia użyłem kleju w spray'u z Castoramy. Bonaterm jest jak dla mnie za gęsty by go rozprowadzić pędzlem po materiale a pistoletu nie mam. Swoją drogą dziwi mnie, że taka gęsta substancja daje się rozpylić, no ale niewątpliwie da się. Zużyłem dwie puszki kleju z Castoramy i mimo tego w dwóch miejscach po roku pojawiły się niewielkie purchle.
Piotr
-
świetna robota , ciekawi mnie czy wyjęcie jest też możliwe w X308?Gratuluję efektu.
-
"p123" - Wersję mam krótką (nie longa). Próbowałem przez przednie drzwi ale tunel przeszkadza. Położenie dźwigni w pozycji N też nic nie daje. Łatwo uszkodzić skórzane oraz drewniane elementy. Skoro mnie się udało tyłem bez specjalnego naginania to Wam też się uda.
Materiału na daszkach oraz przy oświetleniu nie wymieniałem. Kolorem od podsufitki praktycznie się nie różnią, dosłownie minimalnie. Do wyczyszczenia ich użyłem Vanish do dywanów w spreju. Pryskasz, wcierasz miękką szczoteczką i po 2h odkurzasz (również rurą z miękką szczoteczką by nie pozaciągać materiału). Wyglądają jak nowe i ładnie pachną.
"PinkTool" - Myślę, że w x308 będzie podobnie. Chociaż podobnie to nie tak samo. Może jest ktoś kto wymieniał już w 308 i podzieli się uwagami.
-
a ja panowie wymieniłem materiał podsufitki na samochodzie ;D
było z tym troszkę akrobatyki ale jakoś poszło.
-
w Lublinie znalazłem tapicera co ma mi wymienić podsufitkę i obicia na "słonecznikach" oraz na panelu oświetlenia za 550 zł,ale niestety chce wyciągnąć przednią szybę i to mnie martwi.Ja nie mam ani cierpliwości ,ani zdolności manualnych :-nie
-
U mnie też jest taki mądry tapicer, ten powiedział że robił kilka i za każdym razem wycinał tylną szybę. Popukałem się (przy nim) w czoło. Zasada jest prosta: jak nie trzeba, to nie wycinać szyb! zawsze zachodzi ryzyko że coś uszkodzą albo źle wkleją i będzie ciekło, a wtedy jak to pseudo fachowcy będą się tłumaczyć "no wie pan, my pracowaliśmy zgodnie ze sztuką a że szyba nie wytrzymała, albo lakier się zadrapał to wie pan nie nasza wina" i znowu się zacznie szarpanina i niepotrzebne nerwy.
Odpuść i znajdź innego tapicera. ;)
-
"PinkTool" - Myślę, że w x308 będzie podobnie. Chociaż podobnie to nie tak samo. Może jest ktoś kto wymieniał już w 308 i podzieli się uwagami.
No ja mam własnie 308-mkę ...
-
"PinkTool" - Myślę, że w x308 będzie podobnie. Chociaż podobnie to nie tak samo. Może jest ktoś kto wymieniał już w 308 i podzieli się uwagami.
No ja mam własnie 308-mkę ...
"p123" - zapomniałem, że ty masz X308. W takim razie da się w 308 i 300
-
Ja znalazłem coś takiego
(http://i128.photobucket.com/albums/p177/papatkiole/11150709467.jpg)
Nie wiem jak to się ma do X300 czy x308 ale powinno być podobnie.
Bardzo ważne: ta instrukcja dotyczy anglika, czyli my musimy wykonać procedurę odwrotnie i wyjąć podsufitkę przez prawe przednie drzwi.
-
a ja wyjmowałem fotele i tunel środkowy... :-nuts :-nuts :-nuts Brawo za dokładną instrukcję obsługi :-10points :-10points :-10points
-
W zamieszczonym powyżej manualu piszą żeby tunel zdemontować, jeśli tunel to ichniemu Centre console ...
A skoro już o tym mowa to jak wyjąłeś ten tunel. Ja zdemontowałem co się dało zgodnie z EPC a mimo tego nie udało mi się go wyjąć - coś go trzymało w okolicy górnej krawędzi nad otworem po radiu, na wysokości kratek i zegarka ( x308 podkreślam ) i po paru próbach poddałem się i złożyłem całość do kupy.
Piotr
-
W zamieszczonym powyżej manualu piszą żeby tunel zdemontować, jeśli tunel to ichniemu Centre console ...
A skoro już o tym mowa to jak wyjąłeś ten tunel. Ja zdemontowałem co się dało zgodnie z EPC a mimo tego nie udało mi się go wyjąć - coś go trzymało w okolicy górnej krawędzi nad otworem po radiu, na wysokości kratek i zegarka ( x308 podkreślam ) i po paru próbach poddałem się i złożyłem całość do kupy.
Piotr
Nie wiem jak to jest w X308 ale w moim X300 trzeba wyjąć środkowy nawiew powietrza (właśnie ten nad radiem) tam są dwa wkręty.
-
Musisz wyjąć osłonę wybieraka skrzyni biegów. Następnie śruby które są na wybieraku. Kolejno wyciągnąć drewno. Usunąć Radio mocowane na 2 śruby i panel klimy. Wtedy zobaczysz 2 śruby (kolor złoto-srebrny), które trzymają tunel od przodu. Z tyłu śruby są pod schowkiem wewnętrznym, który musisz zdemontować. Łatwiej się wyjmuje jak nie masz foteli przednich.. :-W
-
Witam, jestem tu nowy.
Zauważyłem że wiele informacji mogę tu znaleźć odnośnie problemów z którymi również borykam się przy swoim jagu..
Czy w przypadku odklejania materiału od podsufitki ( na wysokości tylnej kanapy) istnieje jeszcze jakiś inny sposób na jej przyklejenie bez demontażu podsufitki??
Może ktoś poleciłaby w razie czego dorego tapicera samochodowego w Warszawie bądź okolicach?
pzdr
-
Witaj na forum Kuba_Wawa. Nie próbuj nawet tego podklejać. Materiał na podsufitkę to materiał połączony z pianką. Z biegiem lat pianka się utlenia, robi krucha i oddziela się od materiału. Jest tam jeden wielki pył. Jak tryśniesz klejem pod materiał to zostaną ci plamy i będzie gorzej niż jest. Tylko całkowita wymiana przynosi satysfakcję. Wydasz kasę na półśrodek i tak w końcu ją wymienisz. Ja wymieniłem jak już całkiem szorowałem głową po materiale. Już bardziej nie mogłem się zsunąć na fotelu - więc to była już konieczność. Zrób zgodnie z instrukcją, którą zamieściłem wyżej i wydasz na to 100zł. Czas pracy ok 10h nie więcej.
-
Dzięki PiotrK-g.
Może i masz rację, choć przyznam że nie będzie to najprostsze zadanie do wykonania_(obawiam się że coś spartolę).
Waham sie teraz czy nie oddać tego profesjonalistom, zapłacić i mieć z głowy. Poza tym nie wiem czy ten materiał będzie dobrze wyglądał i nie odcinał się zbytnio od reszty...
-
Na ostatniej fotce masz efekt końcowy. Myślę, że nie ma tragedii i jest całkiem dobrze. Jakoś w tygodniu zrobię zdjęcie z innej perspektywy z uwzględnieniem daszków to sam zobaczysz. Gdzieś czytałem, że oryginalny materiał na podsufitkę jaguara to coś w przeliczeniu na PLN to 700zł za mb. Jakoś wolę mieć delikatnie inny odcień za 30zł za mb. a potrzebujesz ich 2mb. Dasz radę sam. Nic trudnego. Poznasz bliżej swoje auto. Chyba, że masz na zbyciu ok.600-1000zł.
-
W mojej okolicy jest zakład tapicerski, pan tapicer jest moim klientem i niedawno zadałem mu pytanie o podsufitkę?
Powiedział że bez obszywania daszków to będzie kosztowało 500zł. :o
Jak znajdę chwilkę czasu to sam zrobię według wskazówek kolegi PiotrK-g i pewnie będzie piknie :-tylko
-
Hej,
Wskazówki Piotra są bardzo dobre jednak dla mnie podstawowym problemem jest brak pistoletu do kleju. O ile położenie warstwy kleju pędzlem na płycie podsufitki jest dość proste o tyle posmarowanie materiału już takie banalne nie jest - ale może warto poćwiczyć. Ja okleiłem również schowek na okulary ale niezbyt dobrze to wyszło i będę poprawiał w wolnej chwili - trzeba bardzo precyzyjnie przyciąć materiał bo plastikowe ramki są dość wąskie. Natomiast obszycie daszków to już podobno grubsza sprawa szczególnie w kwestii demontażu, nie chodzi mi oczywiście o ich odkręcenie i wypięcie kostek ale o demontaż właściwy. Jeśli znajdę na Allegro jakiś daszek za grosze to sobie kupię i potestuję.
Piotr
-
Wszystko okej ,ale wersje z szyberdachem jest łatwo uszkodzić.Moja przy demontażu wnet pękła i niestety nie da się tego uniknąć. Ścianki z wersja z szybrem sa zbyt wąskie by nie uległy zniszczeniu.
-
Jarecky, a zmieniałeś też materiał na szyberdachu? Da się to jakoś łatwo przeprowadzić, czy trzeba go wyjąć?
-
Kolego truten23: Zmieniałem i podsufitke i materiał na szyberdachu. Niestety ale trzeba pierw zdjąc sufit by dostac sie do szybra. Jest on na zaczepach jednakze jak sciagniesz sufit to bedziesz widział jak najlepiej do tego dojść.
-
No waśnie ja mam do wymiany podsufitkę i pasowało by też wymienić na szyberdachu, żeby szyber nie różnił się kolorem...
-
Witajcie. W X300 jakoś to dzała , walczę od kilku godzin x308 i ani tyłem i przodem. Zdemontowałem tunel, jakby podsufitka była trochę szersza.
-
Te niepowodzenia to być może potwierdzenie porzekadła że niedzielna praca w g... się obraca - u mnie zawsze się sprawdza :)
Ja jak wyciągałem swoją ( X308 ) to też mocowałem się strasznie aż w końcu uznałem że chrzanię i ciągnę uginając maksymalnie jak się da płytę podsufitki.
Niestety połamały się narożniki na otworach przy mocowaniach daszków przeciwsłonecznych. Na szczęście nie widać tego po oklejeniu.
Czym oklejasz ?
Piotr
-
Żeby łatwiej wymienić u siebie, rozciąłem ją pomiędzy lampką i szyberdachem, dzięki temu weszła głębiej w słupek B i przeszła przez drzwi pasażera. A i tak się załamała.
Moja rada, zagnij ją/załam w pół i wyjmij przez tylne drzwi. Po podklejeniu materiału i ponownym montażu nie widać śladu.
https://www.youtube.com/watch?v=U8jSqXVKwDg (https://www.youtube.com/watch?v=U8jSqXVKwDg)
-
Cześć, jutro będę szukał tkaniny. Narazie porządnie ją oczyściłem i zamontowałem na miejscu. Jakoś boli mnie sama myśl o łamaniu płyty. A ten film widziałem, gość się wycwanił i ma podsufitkę z pianki poliuretanowej a nie jak nasze,szklane sztywniaki. Dzięki.
Chodzi mi po głowie jeszcze jeden trochę walnięty pomysł, jak jutro znajdę to czego szukam to się odezwę. Pozdrawiam.
-
Potwierdzam,też mam wersję z szyberdachem, trzeba ją mocniej zgiąć i wysuwać po parę cm góra i dół, aż wyjdzie.
Po podklejeniu materiałem tego nie widać.
Użyłem kleju w sprayu Permatex, jednak u mnie poszło 2 puszki/ bardzo polecam, produkt wart swej ceny :-super/.
Nie zapominajcie , że po solidnym natryśnięciu na obydwie powierzchnie trzeba odczekać i sprawdzać, kiedy klej ma najlepszą siłę klejenia/ wbrew pozorom, im dłużej będą powierzchnie podsychać, tym lepiej, u mnie było to jakieś 10-15 min/.
Szyberdach również podkleiłem.Ostrożnie z demontażem i w szczególności z montażem/na daszku szyberdachu od góry z lewej i z prawej jest wygięta blacha, w to miejsce wchodzi bolec z dżwigni szyberdachu, jeśli nie włoży się bolców z lewej i z prawej w to miejsce, to w trakcie pierwszej próby pękają elementy w końcówkach cięgien szyberdachu i jest nielada kłopot, ponieważ trzeba kupić nowy "używany" szyberdach :-thumpdown.
Nie trzeba rozcinać wąskiej podsufitki między panelem oświetlenia a szyberdachem, w trakcie mocowania się z podsufitką na pewno się w 2 miejscach powygina.
Poza tym rozcięcie powoduje problem z prawidłowym podklejeniem i złapaniem wymiaru.
-
Co do tego rozcięcia, po podklejeniu materiałem wygląda, jakby tak miało być ;)
-
Koledzy, poratujcie poradą którą podsufitkę wybrać, w sensie jedna jest z dzianiną:
http://hurtowniatapicerska.pl/tkanina-samochodowa-sam189_03-czarny.html
a druga jest bez niej:
http://hurtowniatapicerska.pl/sam03-tkanina-samochodowa-na-podsufitke.html
Jedna cena, nie wiem co się lepiej/wygodniej klei. Pytanie też o klej. Na tej stronie nie mają zbyt dużego wyboru, więc czy ktoś z was kleił klejem Bonatap M-38 i/lub klejem Bonaterm A Plus BT? Na co zwrócić szczególną uwagę przy klejeniu i czym pozbyć się dokładnie starej pianki z podsufitki? Jakaś chemia czy wystarczy szpachelka + papier ścierny?
-
Skorzystałem z porady - dzięki za pomoc - już chciałem szybę demontować ..... :)
-
Tak szuka, bo czeka mnie naprawa i znalazłem 2 filmy:
https://www.youtube.com/watch?v=U8jSqXVKwDg
https://www.youtube.com/watch?v=WhlnDdiujY0
W jednym i w drugim w ogóle się nie chrzanią - składają podsufitkę na pół i wyciągają przez tylne drzwi. Próbował ktoś w ten sposób?
-
W pierwszym filmiku dobrze widzę szyberdach? Hahaha
-
W pierwszym filmiku to nie jest oryginalna podsufitka. Pod spodem filmu masz linka do strony na której piszą: "Our panels are made by us in the U.K. from GRP (glass reinforced plastic) and individually covered by us in the original foam back nylon cloth."
To jest taki właśnie zestaw naprawczy bardziej giętki od oryginalnej podsufitki.
-
Kilka dni temu wymieniałem podsufitkę i stosowałem się dokładnie do rad kolegi zakładającego wątek - PiotrK-g.
Wyciągnięcie podsufitki przebiegło bezproblemowo i zajęło mi dokładnie 60 min. Trudniej podsufitkę wsadzić niby robi się tak samo tylko w odwrotnej kolejności
tylko trzeba bardziej uważać żeby jej nie uszkodzić. Oczywiście podsufitkę trzeba mocno przygiąć a nie jest ona taka miękka/giętka jak na jednym z filmików.
Na początku na środku podsufitki pojawiła się rysa od przygięcia ale z czasem się wyprostowało. Warto zastosować się także do rady prania daszków przeciwsłonecznych pianką
do prania dywanów wyszło bardzo dobrze, a pamiętam jak xj40 wyprałem je wodą to wszystko się rozlazło.
-
W pierwszym filmiku to nie jest oryginalna podsufitka. Pod spodem filmu masz linka do strony na której piszą: "Our panels are made by us in the U.K. from GRP (glass reinforced plastic) and individually covered by us in the original foam back nylon cloth."
To jest taki właśnie zestaw naprawczy bardziej giętki od oryginalnej podsufitki.
OK, rzeczywiście, przeoczyłem to :)
-
Da sie bez problemu podsufitke tak zgiac, szczegolnie jak sie ma szyberdach, np tutaj:
(https://rs.rvdz.me/xj40/images/27341/27341___599c3041e6e06.jpg)
Ostatnio swoja wymienialem i jakkolwiek moj to LWB wiec nie ma zadnych problemow z wyciagnieciem jej przez tylne drzwi tak i tak ja dosc mocno pogielem i wyszla idealnie, zgaduje ze wsadzajac ja trzeba bedzie troche bardziej uwazac jak przy wyciaganiu, ale wydaje mi sie ze naprawde by ja trzeba byloby potargac mocno by sie uszkodzila w jakikolwiek sposob. Cala wymiana podsufitki byla bardzo prosta, troche roboty przy slonecznikach i konsoli ale pozatym zdecydowanie polecam wszystkim! :)
(https://rs.rvdz.me/xj40/images/27341/27341___599c31a956b47.jpg)
(https://rs.rvdz.me/xj40/images/27341/27341___599c31bbd19b7.jpg)
-
Mam zamiar przed startem sezonu w x300 ogarnąć podsufitkę. Czy udało się komuś dobrać kolor materiału identyczny z oryginalnym ?
-
Mój ze zdjecia powyzej jest dobierany, delikatnie ciemniejszy niz oryginalny, 'mushroom headlining' na ebay UK. Jak sie robi konsole i sloneczniki w tym samym czasie to sam odcien nie robi duzej roznicy, wszystko i tak sie zgadza z reszta. Swoja droga, wszystko ciagle pieknie wyglada u mnie po zmianie.
-
Czy ktoś może korzystał z tego http://allegro.pl/xj-xk-xjs-material-na-sufitowke-jaguar-jg-i6728514216.html ? Jestem ciekaw czy to jest rzeczywiście materiał odpowiadający oryginałowi czy po prostu to samo co w sklepach z materiami tapicerskimi w cenie 30-40 za mb.
-
Jaguar Gieremek i wszystko jasne w związku z ceną...
-
W jakim kierunku mam interpretować komentarz? pozytywnym czy negatywnym? :) Nie korzystałem z tej firmy jeszcze
-
Najdrozsze części używane do Jaguara. Różnica bywa oszałamiająca.
-
Dokładnie, omijać szerokim łukiem, chyba, że musisz.
Gość nie ma "normalnych" propozycji cenowych.
-
Wg mnie to zalezy, czasami ma czesci takie ktorych nigdzie indziej znalezc nie mozna.
Mozna tez,ale w odpowiednio wysokiej cenie, znalezc u tego sprzedawcy cos w idealnym stanie.
-
Ja juz kupywalem kilka razy i nie polecam, chyba ze w przypadku gdzie część jest juz trudno dostepna i on ja posiada. Sparzylem sie za pierwszym razem najbardziej gdzie przeplacilem za jedna rzecz czterokrotnie, reszte zakupow bylem zmuszony zrobic gdyz danych czesci nie mozna juz bylo nigdzie dostac w PL DE i UK
-
Proponował mi szyberdach czterokrotnie drożej niz na tym forum, masakra....
A jeszcze niedawno punkty z autoczęściami pozbywały się części z Jaguara x300 na złom, bo im miejsce zajmują....
Znam takiego handlarza, który wyczyścił się z zalegających części pół roku temu, zdążyłem tylko przed tym rozrusznik kupić...szkoda :- pojecia
-
Witam. Czy po zdjeciu podsufitki z szyberdachem demontujemy caly stelaz szyverdachu czy tylko te plyty ktore oslaniaja szyberdach jesli tak to w jaki sposob? Ktos pomoze?
-
Stelaża nie trzeba demontować. Żeby okleić na nowo szyber, wystarczy że wyjmiesz ten panel wewnętrzny. No i zsuniesz do tyłu ten wąski panel.
-
ok.Dziekuje juz ogarniete.Jeszcze tylko musze ogarnac pozycjometr szyberdachu bo jak jest zdjety to dziala super jak zaloze to nie dojezdza do konca.
-
Może ma opór i się cofa?
-
Ustawienie tego pozycjometru to jest masakra. Musi byc ustawiony idealnie, co do milimetra praktycznie, sa znaczki w jakim polozeniu musi byc pozycjometr. Rolki musza byc tez czyste. Chyba z pol dnia sie tym 'bawilem' zanim udalo mi sie mój ustawic.
-
Szanowni Koledzy.
Jestem właśnie po demontażu i ponownym montażu nowo wyklejonej podsufitki w X308 bez szyberdachu i powiem jedno: podsufitka wyszła i weszła przez tylne lewe drzwi bez konieczności demontażu boczków drzwi, wyjmowania foteli, czy uszczelki otworu drzwiowego. Poza tym, co było przytwierdzone do podsufitki lub ją mocowało, niczego nie trzeba demontować. Podsufitka jest na tyle elastyczna, że daje się łatwo wyginać i nie stwarza przy wyjmowaniu żadnych problemów. Demontaż zajął mi może godzinkę, montaż był jeszcze szybszy. Tak więc opowieści o konieczności wymontowania przedniej czy tylnej szyby można sobie między bajki włożyć.
Pozdrawiam
-
Tu bardziej mowa o podsufitce do x300, to już inna bajka generalnie, jakkolwiek też się da ja zgiąć, tylko nie tak prosto jak w x308.
-
Odswiezam kotleta, przy sciaganiu listew przy podsufitce pekly mi wszystkie te mocowania/kolki byly praktycznie stwardniale ze starosci, gdzie mozna takie nabyc lub czy sa ogolno dostepne ?
-
Na eBayu swoje dokupowalem, bylo wtedy mnostwo wiec zgaduje ze na allegro tez sie znajda, kwestia tylko tego czego szukac.
-
A może kolega wysłać jaki to typ czy model tych kołków ?
-
Ja kupowałem w Roamix. Mają też oferty w allegro. Pasują spinki od Forda.
-
Podsufitka zalozona, pierwszy raz jak ja wyciagalem to ze 2 godziny, robilem to pierwszy raz i nie bylem zadowolony z efektu koncowego bo w necie jest kilka technik klejenia. Moim zdaniem najlepsze jest stopniowe naklejanie materialu.
Kupilem ten sam zestaw co kolega ktory zalozyl watek, ten sam kolor podsufitki i klej, zastosowalem technike gdzie facet wysmarowal pedzlem cala podsufitke i dopiero wtedy zaczal przykladac material i wygladzac i to byl blad bo zanim cala "wyglaskalem" to w roznych miejscach zdolalo na tyle podeschnac ze sie lepilo po dotyku ale juz tak nie trzymalo, zamontowalem podsufitke w aucie, myslalem ze na drugi dzien sie "zassa" ale jednak nie. Poza tym ten jasny beż mi nie pasowal bo byl jasniejszy od tego co mialem.
Niezadowolony z efektu wyjalem ta podsufitke z dachu dokladnie w 3 minuty przesuwajac fotele i oparcia przy manewrowaniu nia i wyciagajac przez tylne lewe drzwi. Mi bardzo pomoglo otwarcie szyb z tylu oraz drzwi bo robi sie wtedy wiecej miejsca przy obracaniu podsufitki we wlasciwa strone. Wszystko zerwalem z podsufitki. Tym razem kupilem wszystko to samo tylko ze ciemny beż i to byl dla mnie strzal w 10tke. Najpierw wysmarowalem cala podsufitke klejem i po 20 minutach na ta baze smarowalem druga warstwe kawalek po kawalku, material tak samo stopniowo kawalek po kawalku naklejalem caly czas wygladzajac wszystko. Na filmikach pokazuja najczesciej ze smalcuja polowe i nakladaja a potem druga polowa i koniec, mysle ze najlepiej to robic stopniowo by miec 100 % pewnosci ze wszystko dobrze dolega.
Takze wyjecie podsufitki za drugi razem robi sie w mgnieniu oka, samo naklejanie z oporzadzeniem podsufitki nie liczac jej czyszczenia to 2h, przy wkladaniu podsufitka ma swoje lata i nie jest taka gietka jak obserwowalem na roznych filmikach, zgiac sie zgina ale jest ta krecha po srodku i mimo ze sie wydaje ze zaraz peknie to jednak wytrzymuje. Co najciekawsze przy pierwszym kolorze tym jasniejszym materiale gdy zamontowalem wszystko na aucie nie bylo odbitych palcow na podsufitce (troche inna gabka tam byla) a przy tej wszedzie widac odbite palce (zaglebienia) ale pisza ze z czasem sie uklada wiec mam nadzieje ze tak bedzie. Co do kolkow to koniec koncow zakupilem ze 3 zestawy (kosztowaly mnie wiecej jak ten material z klejem) i zawsze cos nie pasowalo i dopiero w sklepie w miescie mialem dostep do kilku rodzaji na miejscu i dobralem takie jak trzeba. Co najsmieszniejsze, zakupilem drogie kolki ogolnie do jaguara dedykowane i nie pasowaly :) Na zdjeciu ponizej pasujacy kolek idealnie.
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b66c0679938e.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/b66c0679938e.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e126351db8eb.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/e126351db8eb.jpg.html)
-
Na filmikach pokazuja najczesciej ze smalcuja polowe i nakladaja a potem druga polowa i koniec, mysle ze najlepiej to robic stopniowo by miec 100 % pewnosci ze wszystko dobrze dolega.
Robiłem 50/50 na klej Tapicer w sprayu i nie jestem zadowolony w 100% (wyszło tak na 85% główne właśnie przez pokrycie klejem zbyt dużej powierzchni na raz) - pewnie w przyszłym roku jak będzie chwila wkleję jeszcze raz.
Jakiego kleju używałeś (wyżej w wątku przewija się kilka) + duża masakra jest z czyszczeniem z świeżo co położonego kleju (ewentualnie prośba o rady co i jak)?
-
Ja uzylem tego kleju co autor watku czyli Bonartem i pedzelkiem jechalem, co do czyszczenia podsufitki to jej nie czyscilem po porzednim wyschnietym kleju, od razu nakladalem na to kolejny klej.
-
Dzięki, mam zamiar właśnie następnym razem lecieć pędzlem - natryskując sprayem nie zawsze można uzyskać równomierną warstwę.
-
Czy w x300 w longu też da się wyjąć podsufitkę sposobem autora ?
-
W LWB podsufitke wyciaga sie przez tylnie drzwi, wychodzi bez problemu, miejsca jest pelno i sama wymiana jest duzo duzo prostsza.