Moje światła są tragiczne w nocy przy ladnej pogodzie to jeszcze cos niecos widac ale jak tylko pada deszcz (a juz kilka razy jezdzilem w takich warunkach) widocznosc jest prawie zerowa. Gdyby nie swiatla samochodow mijajacych i nadjezdzajacych musialbym caly czas jechac na dlugich. Przy duzym deszczu nawet to nie pomaga bo dlugie odbijaja sie od sciany deszczu i g.... widac. Zwalniam wtedy do 50-60 i tak sie telepie az zlapie kogos z dobrymi swiatlami i siedze mu na kole. Pytalem juz w serwisie co mysla o tych swaitlach ale oni unikaja tematu, podejrzewam, ze nie maja rozwiazania. Sadza osobiscie, ze kwestia swaitel zostala niedopracowana zwlaszcza w wersji najwczesniejszej i stad te problemy.