Szereg pytań dotyczących S-Type

[mathias]

Witam
W związku z teoretycznym rozważaniem zakupu S-type mam wiele pytań.
1. Jak wyglądają koszty serwisowania i utrzymania żeby utrzymać w sprawności takie auto np: wersja 3.0, lub jak wyglądają koszty utrzymania w porównaniu do A6 C5 2,8 Quattro.
2. Jak wygląda sprawa skrzyni automatycznej, awaryjność, oraz ew koszty napraw, pytam ponieważ słyszałem takie coś że niby skrzynie są nie naprawialne albo koszt naprawy to nawet 15kzł.
3. Korozja czy jest to auto korodujące?
4. Zawieszenie jakość koszty ew napraw?
4. Jakie roczniki brać pod uwagę, czy z pierwszych lat produkcji miały jakieś niedociągnięcia?

Proszę o wyrozumiałość pytania może dziwne ale muszę się zorientować czy w ogóle to jest auto dla mnie.
Pozdrawiam

[grzechch]

Przykro mi kolego kup A6 lub C5. A wiesz dlaczego? Powiem ci. Dlatego, że nikt nie kupuje S-type z rozsądku z kalkulatorem w ręku tylko z miłości. A kto kupuje z miłości nie myśli o kosztach utrzymania czy serwisowania. Ty chcesz kupić auto tanie w eksploatacji i serwisie a miłość do auta to absurd. Wybierz inne auto

[mathias]

Ja A6 miałem i dlatego pytam o porównanie kosztów utrzymania. Teraz chce kupić auto nietuzinkowe a nie masówkę uliczną typu Audi, BMW, Mercedes, VW

[grzechch]

Może mnie przekonałeś. Nie łatwo jest kupić dobrego Jaga. Albo kupisz dobrego albo będziesz w niego stale inwestował. Jeżeli chcesz mniej kłopotów a napewno ze skrzynią to wybierz wersje po lifcie czyli od 2002 r. tak gdzieś od maja. Tam jest skrzynia 6-stka ZF. To nie ta sama klasa skrzyni co w modelu przed liftem. Zawieszenie masz również trwalsze chociaż aluminiowe w całości no i nie tanie. Aluminiowe w A6 to cenowo bułka z masłem. Serwis autoryzowany to ceny w większości prac kosmiczne. Jest wielu mechaników nieautoryzowanych znających sie na rzeczy. To auto z bardzo rozbudowaną elektroniką czasami dość kapryśną. Pewne rzeczy potrafią sie czasami psuć i same naprawiać. To auto to kot, który chodzi własnymi ścieżkami, wystarczy poczytać.

[niewaskieauto]

dokładnie zgadzam się z wypowiedzą kolegi grzechch mam  s typa 4.2 kochane auto skrzynia super oczywiście ta 6 hp bo to lift 2002 rok zawiasy przednie koszt ok 2700 klamoty i to szukane po kosztach ze znajomościami amorki bo system cats jest jeden to koszt 2200 oczywiście to ceny orientacyjne,wymiana oleju w skrzyni 1500 plus robota klocki przednie org 570 i tak dalej ,auto cieszy każdego dnia jak tylko wsiadam do niego,  ja kupiłem kota nie z rozsądku czy dobrego wyboru bo jaguar jest kupowany z checi posiadania czegoś ponad czasowego  jaguar to styl bycia. a i z reguły nie rdzewieje rocznik po lifcie czyli 2002 w górę a skrzynia to koszt około 4500 naprawa prawie wszystko nowe ale te 6hp są dobre i w miare niezawodne

[mathias]

Dzięki za wypowiedzi.
Jeszcze pytanie mam czy X-type jest tańszy w utrzymaniu/serwisowaniu od S-type? Wiem że pyt nieprecyzyjne ale dajmy na porównując koszty utrzymania  wersji z silnikiem 3.0

[niewaskieauto]

te auta bardzo się różnią między sobą więc koszty też ja osobiście nie brałem pod uwagę x typa bo to trochę nie ten segment auta, ale co do pytania będzie trochę taniej 

[skyludwik]

Jak ktoś lubi jeździć ładniej opakowanym Mondeo to X będzie spoko, ja jednak wolę Lincolnem LS

[grzechch]

Mathias jesteś w części forum dotyczącej S-type. A my tutaj chyba nie chcemy pisać o X-type bo to zupełnie inna klasa

[Choina]

Skyludwik, ale żeś dowali jak łysy grzywą o kant kuli. Co ty stawiasz lincoln ls na równi z s-typem? To że komputer widzi eske jako lincoln to nie znaczy że jeździsz nim. Nie jeździłeś iksem to nie wypowiadaj się.
X 3.0 w manualu objedzie twoje 4.0 jak będzie chciał. Te 280 KM trzeba jeszcze przenieś na asfalt, a iks nie ma trudności z przesieniem 230-tu. Kolejna rzecz to wytrzymały silnik i skrzynia w iksie siedzi, a nie 4.0 v8 z 5hp co ledno 200kkm wytrzymuje.

[niewaskieauto]

co x ma z mondeo jakieś 15 % w hamulcach i zawiasach i to wszystko kolego jak chcesz to podstaw mi jednego i drugiego ja je rozłożę na części to porównamy oczywiście poskładam je do kupy i odjadą' a porównanie ski do lsa to tylko jakieś 30 procent wspólnych klamotów  i to w przypadku aut po lifcie z motorem 4.0 i 4.2 te 3.0 to tylko 20 procent wspólnuch klamotów a i jeszcze co do objechania ixem eske cztery pazury a dwa to zaj....ta różnica ale kolego chojna zawsze możemy stanąć od światel do świateł na włókniarzy hahaha tylko bez obrazy ja żartuje 

[skyludwik]

Panowie mniej spinki... Na końcu dałem emotikona uśmieszek... A to znaczy, że moich słów nie należy traktować dosłownie. Licytowanie się czy X lepszy od S i odwrotnie nie ma sensu to dwa różne auta i moim zdaniem adresowane do różnych odbiorców. BTW to przy jakiejś okazji chciał bym sprawdzić czy faktycznie X 3.0 objedzie S typa 4.0.

[mathias]

Ja poprostu chce kupić auto inne niż popularne Ałdi, Vieswagen itp których jest od zarzygania i stąd padł pomys nad X lub S-type, z drugiej strony mam tez inne hobby jednośladowe które pochłania sporą kaskę.
Z info które wyczytałem na forum to S-type jednak nie dla mnie ponieważ są za duże kosztu utrzymania takiego auta w sprawności.
A nie sztuką jest kupić auto np: S600 (jak co niektórzy robią) i jak się okaże że w auto trzeba wsadzić w naprawę równowartość auta to zaczyna się kombinowanie co zrobić żeby polepić i się pozbyć.

[franiux]

Co do korozji, to progi będą zjedzone jeśli jeździł w Polsce po solonych drogach, nie ważne czy przed czy polift. Jak się chce zdrowe szukać auta z ciepłych krajów, gdzie drogi soli nie widzą.

[Driv3rrrr]

Co do korozji, to progi będą zjedzone jeśli jeździł w Polsce po solonych drogach, nie ważne czy przed czy polift. Jak się chce zdrowe szukać auta z ciepłych krajów, gdzie drogi soli nie widzą.

Dokladnie. Mój 2003, zaczął jeździć od 2004 i własnie odebrałem dziś z wymiany progów