no to lipa, rozrządu sam boje się ruszać chyba, że dojrzeję do tego, ale zrobię tak, kupię wałek z tym wariatem i zobaczę czy się da ściągnąć jak nie to do mechanika. No i czy z tą usterką można jeździć, czy raczej jest to pilne?
I jeszcze jedno widać że ten wariator można przykręcić tymi trzema śrubami ale jest duży zakres regulacji kąta, jak to ustawić? co by czegoś nie zepsuć?