Ponieważ mam 18" MOMO to podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Rozmiar felg będzie pasował na 100%, bo ET jest bardzo zbliżone do fabrycznego (ja mam większą różnicę 7,5x18 ET 42 i jest git), rozstaw śrub ten sam. Jest jeszcze jeden parametr, o którym zapomniałeś czyli średnica osadzenia. Jest szansa, że jest identyczna bo marka auta ta sama, aczkolwiek tak nie musi być. Jeżeli w feldze masz idento lub większy otwór to spoko, bo najwyżej dokupisz sobie pierścienie centrujące. Problem będzie gdy felgi maja mniejszy rozmiar dziury niż osadzenie w X-sie, które ma 63,4mm - sprawdź ile mają felgi, które chcesz założyć.
Poza tym rozmiar 225/45R18 nie jest zamiennikiem - prawidłowy rozmiar to 225/40R18
205/55R16
225/45R17
225/40R18
takie są najbardziej zbliżone zamienniki do X-sa
A teraz moje odczucia z użytkowania 18-tek. Jeżeli masz wokół siebie kiepskie drogi, to odpuść sobie 18-tki. Nie warto, bo czekaja Cie tylko większe wydatki i "wqurw" w czasie jazdy. Non stop będziesz omijał studzienki i dziury, często zwalniał itp
Natomiast na równych nawierzchniach prowadzenie jest extra i nie wybija się zawieszenie, więc wtedy warto.
Oczywiście wygląd na 18-tkach jest zdecydowanie na plus.
Ja osobiście kupiłem auto na 17" oryginalnych (które raczej średnio mi się podobają i dlatego od razu kupiłem większe MOMO), ale po jednym sezonie zacząłem żałować, że nie dokupiłem 16-tek na zimę zamiast większych na lato. 80-90 % dróg na których się poruszam jest kiepskich i to jest powód.