W niedzielę po południu niestety zatrzasnął się mój jedyny klucz w samochodzie . W Tarnowie "pomoce" drogowe odmówiły pomocy
, kłopot ... jak diabli bo klucz był w stacyjce , komp uruchomiony , po 4h rozładował elegancko aku. Miałem bić szybę (tylny trójkąt 40PLN ) ale zaczekałem na pomoc sąsiada zrobił to następnego dnia w 15 min. przy
edytowany ... Ten sposób nie jest na Jaguara , ten sposób jest na wszystkie samochody ... wiec szkoda bić piany .. szkoda ze właśnie pomoc drogowa udaje ze nie potrafi tego zrobić :/ gdyby ktoś pomógł na miejscu lub w krótkim czasie nie byłoby dodatkowych kłopotów z akumulatorem , teraz jest na prostowniku .. zobaczymy co zrobi komputer jak podepnę ...
więc nie świrujcie i nie kasujcie takich tematów bo mogą pomóc. Smarki tu nie zaglądają a zawodowcy robią to pewnie w czasie krótszym niż minuta. Z instrukcji na forum to sie pośmieją co najwyżej