Jutro będę badał sytuację. Mam nadzieję, że to jakaś pierdoła, a nie śmierć kliniczna.
Na razie pomykam hardcorowym 20-to letnim Nissanem Patrolem z rzędową szóstką. Gada jak najęty, zapieprza aż miło, każdy podzespół słychać, głośno jak na koncercie AC/DC, komfort zerowy ale ....JEDZIE. I wygląda naprawdę bojowo.