Autor Wątek: I znowu coś dziwnego  (Przeczytany 20893 razy)

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 29, 2011, 21:17:25 pm »
Ah no racja coś się uparł na Ciebie kolego heh . Po mojemu trzeba go podpiąć pod kompa . Mi jak np czasami mam tryb serwisowy z x powodu to kasuje błąd i po sprawie. Zainwestowałem raz i się zwróciło już dawno. Polecam coś do odczytu błędów i kasowania frize frames itd Zawsze mam ze sobą .A jak pomaga i wydatek jednorazaowy zamiast lawety.

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 29, 2011, 21:37:09 pm »
No, to, że trzeba podpiąć do kompa, to wiem, tylko,że  moi magicy od serwisu są strasznie zajęci, a ja nie posiadam odpowiedniego sprzętu. Z drugiej jednak strony jeździć z ekwipunkiem, bo nie znasz dnia ani godziny to trochę niekomfortowe.

Powoli znika mój entuzjazm :(

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 30, 2011, 22:26:35 pm »
No i zabrali auto. Prawie, że helikopterem. Nie było możliwości odblokowania tego ręcznego. Obaczym jutro co za dziadostwo się przyczepiło do kota.
pogrążony w żałobie i lekko rozczarowany

Lojz

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 30, 2011, 22:52:59 pm »
Wiam rozczarowanego kolege :) Kota zabrali heh  sam jestem ciekawy co w nim siedzi...??? Naskrob nam tu co z nim było.Oby tylko nie wyzionoł ducha heh.
Ja przyznam się że tylko raz kotek było poza domem aż źle się czułem . W zamian dostałem x-sa  :-A  ale to nie to ciężko porównać do S-a. :-nie :-thumpdown
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2011, 22:57:51 pm wysłana przez swanyadi »

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 30, 2011, 22:57:10 pm »
Oczywiście naskrobię, ;D. Najwyżej rozsprzedam na części, jak wyzionął ducha. :-wstyd

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 30, 2011, 23:03:26 pm »
No co Ty  tak źle nie bedzie zobaczysz pewnie jakiegoś vira załapał i sie popierzyło w kompie heh . Tak bywa i nie tylko z kotami . Ostatnio teściu stanoł bo mu pasek zwariował . Wywaliło błąd i tyle . Podjechałem skasowałem i tyle Jeździ do dziś. Mojemu kotkowi tankowanie na orlenie nie pasi włacza mu sie tryb awaryjny obroty do 2.500 i turbo wyłaczone jak byś trupem jechał. Tylko shell mu coś służy . Mowa o ropie bo takiego mam.

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 30, 2011, 23:12:09 pm »
U mnie hamulec szalał i raz doro sie spoźniłem bo stanoł na amen . Ale to był akumulator ,wsawiełm nowy i przeszło . Ale U Ciebie to odpada skoro przejechałeś tyle km . Z tym hamulcem to powiem lipa bo mi raz zamarzł i dupa szara . Nie ma jak manual . A z parkowaniem pod górke pomiedzy dwoma autami to wogle porazka wielka idzie się napocić szkoda sprzęgła ( mam manuala 6) .Cóż take uroki kotków naszych ,kochamy je takie jakie są . Kot jak żona jest czasami tak sobie myśle heh ;D

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 30, 2011, 23:35:34 pm »
Rozumiem wszystko, ale żeby w ciągu pół roku 2 razy go lawetą trzeba go zwozić? Dżizys, jak ja na niego chucham i dmucham, byle by wszystko było wymienione w terminie. A ta łajza ni z tąd ni z owąd  nagle strajkuje, bo za gorąco, czy jak? Nie mam pojęcia co za cholera w niego wstąpiła. Przejechał 30 tys. bez problemów i nagle nie chce gadać.
Z tymi żonami to może racja ;D

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 31, 2011, 20:58:44 pm »
Cześć Lojzek jakieś wieści o kociaku ??????

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 31, 2011, 22:20:05 pm »
Nie mam odwagi zadzwonić :'(

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 31, 2011, 22:43:17 pm »
Jutro będę badał sytuację. Mam nadzieję, że to jakaś pierdoła, a nie śmierć kliniczna.

Na razie pomykam hardcorowym 20-to letnim Nissanem Patrolem z rzędową szóstką. Gada jak najęty, zapieprza aż miło, każdy podzespół słychać, głośno jak na koncercie AC/DC, komfort zerowy ale ....JEDZIE. I wygląda naprawdę bojowo.

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 01, 2011, 07:45:02 am »
Ja to inaczej odbieram. Lubisz słuchać hardkorowej miuzy i lubisz antyki ot to ;D. A tak na poważnie to ważne że jedzie.

swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 04, 2011, 19:40:08 pm »
Lojzek co tam z autem??? Czekam i czekam umarł czy co ?? ??????

Lojzek

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 04, 2011, 22:51:06 pm »
Jeszcze nie umarł, bo se stoi na warsztacie. Na razie diagnoza opiera się o jakieś problemy elektryczne. Coś z alternatorem jest nie tak.  Na razie się nim nie przejmuję, bo haratam nawierzchnię Nissanem Patrolem. Czadowe i hardcorowe autko. Nie jest grymaśne i proste w obsłudze. Jeżeli ktoś chce zaorać pole, to służę z przyjemnością. ;D
.

Jednakże mimo wszystko :-tylko


dam znać, jak odbiorę kociaka z warsztatu

i o kosztach grymaśnej natury też nie omieszkam wspomnieć :-cry


pozdro dla wszystkich

Lojz


swanyadi

  • Gość
Odp: I znowu coś dziwnego
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 05, 2011, 22:17:27 pm »
Uff a myślałem że umarł ;D  A tu dobre wieści.Trafił na ojom mam rozumieć  ;D Zobaczysz kociak wyliże się z tego. A z ta orką to jestem zainteresowany. Jak mi ogórki całkiem padną to zapraszam na moją działeczke orac  ;D  Ten nissan to auto wsam raz na polskie drogi wiem coś o tym .(pogięte felgi po osatniej wizycie w polsce+ łożyska do wymiany)
 
Czekamy wszyscy na dobre wieści o kociaku.  

Wielkie :-thank za posta.

 Adam