Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura
Za co kochacie swoje Jaguary???
natas1:
ta z lewej to od Jaga, a z prawej od poloneza ??
e_gregor:
Odwrotnie :D
konrib:
Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam zapach PB98 o poranku, dźwięk podwójnego wydechu oraz mruczenie mojego V8 jak dodam gazu...
adam74:
i tu się chłopy (może i babeczki też ;D ;D) zdziwicie - za niezawodność :-super :-V
ale od początku:
1. odstępstwo od szarej masy tych co tam mają w logo VVV, albo tych spod znaku zorro lub jajek z niebieskim tłem i krótkim napisem (niekiedy do rymu g***o wort ;) ), albo powszechnych celowników lub też cacek z niebiesko-białą szachownicą
2. poniekąd konserwatywnej linii nadwozia - na pierwszy rzut oka widać przód, przedział pasażerski i bagażnik (o dziwo w nowych też :) ), gdyż patrząc na inne niekiedy mam problem jak podejść do mydelnicy :-R
3. za brak "blachar" - żadna się nie klei ponieważ sama nie wie czy to coś to warte czy może nie warte zainteresowania a wstyd się zapytać
4. jak już "blachara" "się zna" - to wycena każdego modelu powyżej 2000 to równowartość domku jednorodzinnego a poniżej 2000 - to drogi klasyk....... czyli dom z basenem :-gwizd
5. za podejrzenia ochrony - "panie to taki chiński mercedes???" - przypadek autentyczny na parkingu pod jedną ze stołecznych firm na widok mojej eski
6. za otwarte szlabany w firmach, miejsca dla vip-ów oraz podnoszący się szlaban pod sejmem RP........
i wiecie co - za faceta w stacji diagnostycznej który pyta - teeen? - i wali pieczątką a ja jak kretyn proszę o krótką ścieżkę diagnostyczną............
reasumując - za każdy TYSIĄC kilometrów przejechany i za każdy tysiąc wydany :-W
tu dziękuję chłopakom z ALTAMIRY za utrzymywanie jagny w dobrej kondycji
prędkość podróżna....
fajny przebieg ;D
PS - ponieważ ostatnio pomykam sporo km w trasie pomiędzy dwoma punktami - tankuję 2x w tygodniu na jednej stacji i jakie moje zdziwienie gdy wchodząc tam a na ladzie leżą już 3x fajki i 2 hot-dogi oraz red-bull........ tak dla stałego klienta bo zawsze to biorę
e_gregor:
Ja dziś jechałem swoim 180. Do stu on po prostu jakoś przyśpiesza. Powyżej stówy przyśpiesza nadal. Stopięćdziesiąt i przyśpiesza jakby ta jedynka na początku nie robiła różnicy. Stoosiemdziesiąt i strach że kiedyś trzeba będzie hamować, więc odpuszczam.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej