Rok 2021 czy warto kupić s-type? I jaka jest jego faktyczna awaryjność

[mengszym]

Witam, tak jak w temacie, czy warto w 2021r. Kupić s-type?, bo zastanawiam się nad zakupem właśnie tego modelu z silnikiem 3.0 benzyna. Dlaczego jaguar chodzi mi po głowie?, Otóż po pierwsze zawsze mi się podobały, po drugie chcę coś mocniejszego niż do tej pory ( 116KM), po trzecie w miarę cena za komfort i jak patrzę na używane samochody różnych marek, to w podobnych cenach chodzą tak samo stare samochody z mocniejszymi silnikami (np.audi, czy BMW) ale są o wiele mniej wyposażone (chyba że szukać nie umie😀). Przeszukuje fora i artykuły o tym jaguarze i dużo jest negatywnych ocen tego modelu i tu mam pytanie do was użytkowników tego modelu , czy faktycznie jest tak drogi w użytkowaniu? ( Nie mam na myśli droższych rzeczy które trzeba zrobić po paru latach użytkowania), bo chyba zawieszenia i oleju w skrzyni nie wymienia się co roku, no chyba że się mylę, dlatego pytam was bo uzytkujecie te samochody na codzien, jakie są usterki i jak często ? Czy 100tyś przejadę bez większych awarii? Czy ktoś tyle przejechał nim sprzedał i ile w tym czasie dołożył do samochodu, proszę o szczere odpowiedzi i tylko tych co tymi samochodami jeżdżą na codzień. Ile wytrzymuje zawieszenie itp. z góry dzięki za odpowiedzi.

[tadelak]

Witam!
Myślę, że opinia o awaryjności S-typa podyktowana jest szczególną wrażliwością tego modelu na niewłaściwy olej silnikowy, podejrzane paliwo a przede wszystkim na zbyt "rozchwiane" napięcie w instalacji elektrycznej. Wszystkie te moduły i sterowniki prawidłowo pracują w bardzo wąskim zakresie napięcia.
Ford, po zakupie Jaguara, opierał swój biznes przede wszystkim na legendarnej marce a mniej przykładał się do solidności projektu. Sumując - warto kupić S-typa jeżeli są duże szanse trafienia na egzemplarz zadbany (historia serwisowa) a potem dbać jeszcze staranniej. Wszystkiego dobrego! 

[Kotletor]

Autko jest raczej drogie w utrzymaniu i już wiekowe, ale jak komuś się podoba to warto . Mam S-Type 3.0 od 8 lat jako auto użytkowane na co dzień teraz jest w naprawie (walnęła któraś uszczelka pod głowicą)i będę jeździł dalej.

[Boodzio2]

Czesci mechaniczne przystepne cenowo jesli wiesz gdzie szukać, ale nawet w ogólnie znanych hurtowniach motoryzacyjnych nie jest źle. Tarcze hamulcowe są np droższe w lagunie 3. Najwieksza bolaczka to znikajace progi przez rdze ,oraz oszczdnosci poprzednich uzytkownikow. Blacharka smiesznie tania ,no bo do jakiego auta lupisz kpl drzwi za mniej niz 100 pln.  Masa błedów pojawia sie z powodu słabej jakosci instalacji elektycznej ,ale wszystko jest do ogarniecia. Taki urok Kota ,rano cos miga by pod wieczór samo sie naprawic. jesli juz eska to po roku 2002 ,lepsze zawieszenie inna deska ,fotele i kilka drobiazgow ,oraz co najwazniejsze dobra 6 biegowa skrzynia biegów zf26( ta samo co np w BMW). Jeśli auto do tego roku to bardziej skłaniam sie do skrzyni manualnej, automat był awaryjny i mial 5 biegów. Co do silnika lewe powietrze ,świece ,cewki ,a co do ogrzewania słynny zawór wodny.

[raddim]

szkoda kasy, sypie się na potęgę a co najlepsze żaden mechanik nie umie naprawić, elektrozawór to porażka konstrukcyjna, elektronika niby działa ale ma tak napaćkane kabli że się w tym nie można połapać, co model to co innego, dzisiaj zastanowił bym się dwa razy zanim zdecydował na zakup Jaguara, a co do części które często się psują na pewno elektrozawór który nie jest tani, ponadto czujniki, przekażniki, moduły itp. u mnie to wyglądało tak :
kupiłem auto rok temu - 9000zł
brak klimy - typ twierdził że działała jeszcze rok temu i nie wie co się stało (typowe tłumaczenie) nic myślę może drobne rozszczelnienie, po drodze wali gorącym powietrzem non stop ( stwierdziłem że może dlatego że klima nie działa).
Pierwsza wizyta u mechanika : Klima nieszczelna, pęknięty przewód w kabinie trzeba rwać całą deskę, następnie kompresor nie daje ciśnienia, elektrozawór nie działa, moduł klimatyzacji nie działa, koszt napraw tylko tych podzespołów z nabiciem klimy - 2700zł., auto pojeździło pół roku sporadycznie !, dzisiaj strona kierowcy grzeje na full nie działa sterowanie, amortyzatory siadły wszystkie cztery, najpierw tył po tygodniu przód, układ wydechowy sie poprzepalał zaciąga spaliny do kabiny, cena napraw ? cóż zliczając wszystko miałbym kolejnego S type za 9000 więc odpowiedz sobie sam na pytanie czy warto dla kilku bajerów topić kasę co średnio dwa miesiące.

[Jasomit]

Zgodzę się z przedmówcą, ceny części jak za taki rocznik chore, można kombinować, ale jak ktoś się trochę zna i ma gdzie, oraz czym.
Jak polegać na warsztatach to trzeba szukać bardzo zadbanego egzemplarza, oraz nastawić się na koszty, a nawet szukanie odpowiedniego warsztatu.
W porównaniu z powiedzmy BMW?
Obecnie mam jaguar s type 3.0 oraz BMW 2.0d E46, BMW wiadomo mułowate, zwłaszcza przy ruszaniu.
Ale zgrabne, zwinne, oraz mimo że mniejsze to jak do niego wsiadam to czuję się wygodniej za kierownicą, oraz znacznie dłużej mogę jechać bez zmęczenia, jaguar lepiej się sprawdza na trasie, jak pociągnąć na czerwone pole to nawet sprawnie się wyprzedza, ale w mieście to taka nie zgrabna landara trochę.
W porównaniu do E39 które miałem wczesniej? Hm. Chwili bym się nie zastanawiał i zawijał BMW, tyle że ja miałem 523 i trochę czegoś brakowało, myślę że gdybym miał 2.8l silnik w BMW, to trudno by było znaleźć powody kupna, przechylając w szale na stronę jaguara.
A wyposażenie? Co jaguar ma takiego? No może w starszych modelach nie znajdziemy jakiejś dużej nawigacji ale jaguarze podobnie.
A BMW jest prostsze, zwłaszcza E46 i tańsze w eksploatacji.
Oczywiście moja opinia nie dotyczy niedobitków zarzniętych przez małolatów.
Ewentualnie jeżeli w stronę nie koniecznie tylnego napędu, który w 90% przypadków tylko przeszkadza to może mondeo?
Kosztów nie ma nawet co porównywać, każdy Stasiek w stodole to zna i naprawi.
Prowadzi się nawet w miarę i dość dużo miejsca, ewentualnie 2,5l to i wyposażenie może jakieś już
będzie.
Odnoście miejsca, w jaguarze strasznie mnie irytuje miejsce na nogi, lewa ok, ale prawa ma ciasno, albo przyduszam kolanem pilot od kluczyła, albo mnie boli po długiej jezdzie, bo ciągle się opiera o tunel środkowy, chociaż siedzenie ile się da odsunięte do tyłu.

[Szwagier]

Ja mam 4.0 i polubiłem to auto. Kupiłem z uszkodzoną skrzynią i kilkoma bzdetami do poprawy. Zrobione już ok 80tys. Koszt napraw nie licząc wachy i OC pewnie już jest bliska wartości kupna auta ale w tym gaz sekwencja i odbudowa skrzyni. Zwykły samochód jak inne jeśli chodzi eksploatację, są miejsca gdzie można dorwać używany komplet wszystkich zawiasów w cenie jednego nowego z wyższej półki. Na których spokojnie zrobisz kilkadziesiąt kilometrów. Czy się psuje, hmm. Ma powiedzmy wady które się powtarzają w innych autach. Jak je usuniesz spokojnie będzie to auto na nawet 100tys km. O poliftach nic nie napiszę podobno lepsza zawiecha i skrzynia 6 zf czy jest mniej awaryjna  to można się zastanowić bo byście się zdziwili ile zf- ów się naprawia. Trzeba poprostu dobrze poznać to auto i zadbać o nie i będzie cieszyć. Jak każde inne. Ja bym szczególnie o części się nie martwił. Ma swoje wady i uroki kto co lubi jednemu ciasny drugiemu landara a trzeciemu piękna linia nadwozia. Chcesz to próbuj i zmierz się, zawsze to jakaś nowa przygoda i doświadczenie. Poczytaj na chłodno forum bo emocje to zły doradca 

Ps.jeszcze taka ciekawostka. Mam 3szt najtańszych na rynku cewek. Dałem za nie coś ok 40 zł / szt i wiecie co one przeżyły oryginalne cewki NGK. I taka moja obserwacja świece zapłonowe wymienione na czas, a nawet wcześniej trochę, przedłużają życie cewkom. Może dlatego że mam gaz i jakieś to takie wrażliwe na temperaturę. Ale już drugi komplet świec i cewki żyją. A na początku nie powiem miałem zagwostkę.

[Jasomit]

No fakt, może przesadziłem, bo z mojego wpisu można wywnioskować że BMW to ideał który nigdy się nie psuje, a tak nie jest.
Dodam że moje pierwsze E39 mnie trochę kosztowało, po miesiącu jazdy padł czujnik ABS, 500zl, po ten drugi, po umyciu silnika do wymiany czujnik wału i wałka rozrządu, oraz tylny wahacz, z robocizną 3000zł a to były czasy gdy minimalna krajowa wynosiła 640zł, po pół roku LCM od świateł głowica w silniku i drugi wahacz przez co podwoilem sumę.
Ale dzisiaj typowe bolączki są raczej usunięte, a części tanie.
Porównując swoje auta i koszty.
Dwie przednie tuleje BMW lemforder 100zł
Dwie przednie tuleje Jaguar najtańszy zamiennik 240zł
Ale założyłem zdaje się od Renault po 18 zł.
Zza przednie tarcze do jaguara, kupiłem tarcze do BMW przód, tył i jeszcze zostało.
Odnoście cewek, też kupiłem do jaguara za czterdzieści parę zł, ale na nowych świecach musiałem zmniejszyć przerwę bo cewki nie dawały rady i zapłony wypadały.
A właśnie wczoraj dopadł mnie szeroko opisywany problem z ogrzewaniem, jadę sobie  tu grzeje jak głupie i skończyło się na wyłączonym panelu klimatyzacji i uchylonych oknach.

[rav]

i skrzynia 6 zf czy jest mniej awaryjna  to można się zastanowić bo byście się zdziwili ile zf- ów się naprawia.

Ciekawe czemu    Sama wersja ZF6HP26:
2001–2008 BMW 7 Series (E65)[3] 735i, 745i, 760i, 730d and 740d
2002–2005 Jaguar XK8/XKR (X100)[4]
2003–2012 Aston Martin DB9[5][6]
2003–2010 BMW 5 Series (E60)
2003–2010 BMW 6 Series (E63) (Pre-LCI models, 645i / 650i / 635d)
2009–2012 Hyundai Genesis Sedan (4.6L V8)
2003–2008 Jaguar S-Type
2003–2009 Jaguar XJ (X350)
2003–2012 Rolls-Royce Phantom
2005–2011 BMW 3 Series (E90)
2005–2016 Ford Falcon (BF,[7] FG,[8] FG X turbocharged inline-six and V8)[2] Although production of the transmission ended in 2014, Ford retained sufficient inventory to last until end of Falcon production in 2016.[2]
2005–2014 Ford Territory (SY AWD;[9] SZ petrol)[10]
2006–2010 Jaguar XK/XKR (X150)
2007–2013 BMW X5 (E70), except 40d model
2007–2012 Maserati Quattroporte
2007–present Rolls-Royce Phantom Drophead Coupé
2008–2012 Aston Martin DBS V12[6]
2008–2012 BMW 7 Series (F01), except 740d xDrive, 760i/Li and Hybrid 7
2008–2011 Kia Mohave
2008–2012 Jaguar XF (X250)
2006–2009 Bentley Arnage
2008–2011 Bentley Brooklands
2010–2014 Aston Martin Rapide[6]
2011 Hyundai Equus
2011-2012 Aston Martin Virage
2012-2014 Aston Martin Vanquish

[mengszym]

Dzięki za odpowiedzi, z tym że znowu jedni chwalą inni nie 😀może tak konkretniej typu ile wkładu na 100tys km, lub jak ktoś zrobił mnie j to ile i ile trzeba było dołożyć do interesu, najlepiej w ten sposób, podam na przykładzie moim z tym że auto nie jaguar auto mam 7,5 roku przebieg z jakim kupiłem to 170tys
Koszt nabycia: 7000 zl
Przejechałem 106 tys w tym czasie robienie było
1.piasta i  łożysko koła lewego koszt około 370zł
2.tuleje wahaczy średnio raz na 1,5 roku koszt jednej wymiany około
   270zl
3. Alternator koszt 460zł
4 Konserwacja 400zł
5. Panel nawiewów (rozleciał się mechanizm linek) koszt 50zł
6. Łożysko koła prawego koszt ok 150zl
7 gumy stabilizatora z tyłu koszt nie pamiętam ale około 100
8. Sworzeń i łączniki stabilizatora  koszt około 200
9. Lampa z przodu koszt 80zl
10. Szyba przednia 600zl
11. Klocki tarcze przód tył koszt koło 600zł
12. Rozrząd, wszystkie paski uszczelka pod klawiaturę, kopułka około 220zł
13. Pompa wspomagania  30zł (używka)
14. Przewody hamulcowe miedziane 400zł
15, 3 razy siatka przy wdechu koszt około 70zl za jedną
16, sonda lambda 170zł
16, regeneracja rozrusznika 180zl
Reszta to wiadomo oleje płyny i jakieś  poprarawki lakiernicze itp.
Tyle wyniosło mnie te 100tyś km, a w jaguarach jak to wygląda ? Dodam że średnio to raz w roku musiałem coś porobić z tych rzeczy i pytanie do kolegi co ma też BMW E46 i E39 z tych trzech koszta exploatacj podobne czy jaguar najdroższy ?

[Jasomit]

No najdroższe?
Jak mamy potłuc się pół roku to trudno coś powiedzieć, bo za dużo zależy od tego w jakim stanie nabywamy.
Ale przebiegi rzędu 100tys km?
Mając jaguara wystarczy. Wejść w allegro i policzyć ile kosztuje wymiana kompletnego zawieszenia, no koszmar, bunia piątka z połowę tego, a w trójce to zawieszenie proste jak w golfie z lat dziewięćdziesiątych, tylko prowadzi się lepiej.
Jakbym miał trochę pieniędzy, szukał auta dla siebie, oraz nie miękkiego tapczana, ale też nie twardego betonu, a do użytku na co dzień i wszędzie,  a jednak trochę z pazurem.
To szukałabym BMW 330ci od biedy w sedanie, albo 528l.
Jaguara mam i mi pasuje, ale, no właśnie, ale.
Zawieszenie droższe, a nasze drogi są jakie są, tył lekki co bardzo irytuje jak mokry asfalt, bo trochę gazu i koła się ślizgają, a przyspieszenia jakoś nie czuć.
Na zimę i trudne warunki to lepiej dżaga omijać,
No ma plusy, jadąc sporo miejsca, nie licząc na nogi, nikt Cię nie weźmie za buraka..
Chociaż ta opadająca linia w dzagu, to też zajeżdża seniorem.

[mengszym]

Tak patrzę na allegro i nie tylko, ceny wahacza do jaguara s-type są różne od 260zł do nawet i 1000 ale chyba nie zmienia się tego chyba co rok ? Wiadomo że  jak kupujesz auto to trzeba brać pod uwagę że zawieszenie może być w niedługim czasie do wymiany, ale wymieniasz i masz spokuj na lata (no chyba że się mylę to mnie oswiećcie), rekompensuje to chyba to cena jaguara, bo jak patrzę na BMW e39 z silnikiem 330i to ceny są też raz wyższe jak jaguar s-type i ciężej trafić ze skórzaną tapicerką, dlatego tak się zastanawiam co bardziej opłacalne, bo jaguar mi się zawsze podobał bmw też, tyle że BMW jeździ masa ludzi i jest powszechne, jaguarów jest mało i mają urok, wiadomo zależy od gustu nie wszystkim się podoba i racja jaguar kojarzy się z dziadkowozem i jak ktoś chce bardziej sportowy samochód którym będzie kręcił bączki to na jaguara nie spojrzy, no ale takie widzenie świata się przyjęło że BMW kojarzy się zmłodymi , tak jak sportowe auta, a jaguary i skody z dziadkami, ale to są gusta. A między bmw a jaguarem chodzi mi o to czy jak kupie jaguara to czy faktycznie tak się wszystko będzie sypać, jak niektórzy mówią ? I nie chodzi mi o jaguara za 6tys zł bo może ci co źle się wypowiadają kupili takie auto za podobną cenę a potem narzekają jak to wszystko się sypie i tak samo by było jakby BMW w tej cenie kupili, myślę o jaguarze tak za około 15tyś zł żeby nie był gruzem, czy taki będzie się sypał ? Bo za dobre BMW E39 330i trzeba dać ponad 20tyś a to też wiekowe auto.

[raddim]

Powiem ci tak bo widzę że skłaniasz się bardziej ku temu żeby jednak kupić s type, jeśli będziesz oglądał to na spokojnie bez podniet bo tylko się w koszty wpierniczysz, obejrzyj auto na spokojnie nie spiesz się, przejrzyj umowy zobacz w jakich cenach był sprzedawany, jak długo jest w kraju, po umowach możesz wywnioskować czy nie był po wypadku, druga sprawa sprawdź dokładnie czy elektronika działa wszystko powinno śmigać wysuwanie kierownicy, odsuwanie fotela, szyberdach, lusterka, sterowanie Lampami !!( są na plastikowych podzespołach i lubią się łamać a to też sporo roboty), szyby ( sprawdź czy dobrze działają bo tu też słaba konstrukcja ), rozgrzej silnik, sprawdź czy trzyma obroty na biegu jałowym, przejedź się i zobacz czy normalnie przyspiesza nie szarpie i nie muli się, jeśli ma gaz to zobacz czy są dobre podzespoły głównie parownik musi być mocny i wydajny do tego silnika polecają KME Gold GT, sprawdź czy działa klima i ogrzewanie ( tu też możesz mieć spore koszty jeśli nie będzie sprawnie działać), grzanie foteli, składane lusterka(o ile posiada) i wszystko inne co do głowy przyjdzie, to jest specyficzne auto i trzeba się czepiać każdego szczegółu bo naprawa bywa ciężka a za każdą usterkę zawsze można zjechać z ceny.

PS : zajrzyj pod auto czy czasem jakiś magik mu katalizatorów nie wyciął no i powodzenia w poszukiwaniach może trafisz coś fajnego i zadbanego.

[Szwagier]

i skrzynia 6 zf czy jest mniej awaryjna  to można się zastanowić bo byście się zdziwili ile zf- ów się naprawia.

Ciekawe czemu    Sama wersja ZF6HP26:
2001–2008 BMW 7 Series (E65)[3] 735i, 745i, 760i, 730d and 740d
2002–2005 Jaguar XK8/XKR (X100)[4]
2003–2012 Aston Martin DB9[5][6]
2003–2010 BMW 5 Series (E60)
2003–2010 BMW 6 Series (E63) (Pre-LCI models, 645i / 650i / 635d)
2009–2012 Hyundai Genesis Sedan (4.6L V8)
2003–2008 Jaguar S-Type
2003–2009 Jaguar XJ (X350)
2003–2012 Rolls-Royce Phantom
2005–2011 BMW 3 Series (E90)
2005–2016 Ford Falcon (BF,[7] FG,[8] FG X turbocharged inline-six and V8)[2] Although production of the transmission ended in 2014, Ford retained sufficient inventory to last until end of Falcon production in 2016.[2]
2005–2014 Ford Territory (SY AWD;[9] SZ petrol)[10]
2006–2010 Jaguar XK/XKR (X150)
2007–2013 BMW X5 (E70), except 40d model
2007–2012 Maserati Quattroporte
2007–present Rolls-Royce Phantom Drophead Coupé
2008–2012 Aston Martin DBS V12[6]
2008–2012 BMW 7 Series (F01), except 740d xDrive, 760i/Li and Hybrid 7
2008–2011 Kia Mohave
2008–2012 Jaguar XF (X250)
2006–2009 Bentley Arnage
2008–2011 Bentley Brooklands
2010–2014 Aston Martin Rapide[6]
2011 Hyundai Equus
2011-2012 Aston Martin Virage
2012-2014 Aston Martin Vanquish

No i  ?


A co do kosztów w szczegółach to raczej nie pomogę bo po prostu nie zapisuje tego. Pamiętam że kupiłem na szybko zbiornik płynu chłodzącego za 40 albo 70 złoty nie pamiętam dobrze. Co ważne działa jeszcze nie pękło a zrobił już jakieś 20tys. Mowa o używce i to od 3.0. swoją drogą dużo gratów pasuje od 3.0

[mengszym]

No o to chodzi właśnie, w każdym aucie jakieś pierdoli się wymienia, kosztów się nie liczy bo rz to jest 70zł raz 500zl. Chodzi o to czy nie stoi się dłużej jak jeździ, czy często są awarie wykluczające jazdę. No 20 tyś i zbiorniczek do wymiany to pierdoła jest bo to rok czy półtora jeżdżenia. A z tego co niektórzy na forach piszą to wychodzi że jaguar cały czas się psuje i nie jeździ, tak wychodzi że kupisz i rok w rok cza dokładać po 3tys albo lepiej no tak niektórzy opisują jaguara, ale jak byłem kilka obejrzeć to wszystko w nich działało, no fakt że stan blacharski zostawiał wiele do życzenia, ale auta jeździły i wszystko działało, fakt że były to samochody tańsze niż 10k ale w mojej okolicy mało jest ogłoszeń a chciałem zobaczyć jak się w tym siedzi i jeździ i w sumie jest fajnie. A czy skłaniam się bardziej do kupna jaguara to szczerze powiem że mam mętlik w głowie, bo mało jest konkretów od użytkowników którzy mają to auto kilka lat i zrobili duuuzo km.