Rok 2021 czy warto kupić s-type? I jaka jest jego faktyczna awaryjność

[Szwagier]

No w sensie że ma już 20tys i dalej cały. A istnieje teoria że one, te zbiorniczki, wadę mają i pękają. I używki nie opłaca się. Moje auto jeździ non stop i to nawet ostatnio długie trasy. Trafił mi się zdrowszy model bo mam już go ponad 5 lat progi się nie zapadły mało tego spokojnie mogę go podnieść lewarkiem w 4 punktach. Także to wszystko zależy, jest takie powiedzenie jak dbasz tak masz. A wtedy nie istotne czy ma najechane 200tys czy np 400tys i dalej będzie tak samo sprawny.

[raddim]

No ktoś albo głupoty wypisuje albo nie ma Jaguara, auto nie psuje się że nie można nim jeździć, usterki tych modeli to raczej takie uciążliwe pierdoły które absolutnie nie wykluczają dalszej jazdy, silniki w nich to jedne z lepszych jednostek, skrzynie też raczej są dobre, nie wiem jak automaty ja mam manualną i działa bardzo dobrze, jeśli kupisz dobry egzemplarz powymieniasz co pilniejsze rzeczy to będzie długo służyć tylko tak jak mówię sypią się na potęgę pierdoły które bywają uciążliwe w codziennym użytkowaniu ale wymieniasz na nowe i masz z głowy tyle tylko że no koszty się robią ale to w każdym innym aucie tak jest, kiedyś miałem Mazdę Xedos 9 niby też mało awaryjne ale już wiekowe auto i również pierdoły się sypały też koszty się mnożyły no ale tam jeszcze dochodziła blacharka ruda zjadała nadkola jak szalona a w Jagu chociaż z tym jest spokój, tak że możesz kupić ale musisz mieć świadomość że na początek zawsze coś będzie do roboty nie mówię oczywiście o filtrach i płynach bo to normalna rzecz po każdym zakupie.

[rav]

i skrzynia 6 zf czy jest mniej awaryjna  to można się zastanowić bo byście się zdziwili ile zf- ów się naprawia.

Ciekawe czemu    Sama wersja ZF6HP26:
2001–2008 BMW 7 Series (E65)[3] 735i, 745i, 760i, 730d and 740d
2002–2005 Jaguar XK8/XKR (X100)[4]
2003–2012 Aston Martin DB9[5][6]
2003–2010 BMW 5 Series (E60)
2003–2010 BMW 6 Series (E63) (Pre-LCI models, 645i / 650i / 635d)
2009–2012 Hyundai Genesis Sedan (4.6L V8)
2003–2008 Jaguar S-Type
2003–2009 Jaguar XJ (X350)
2003–2012 Rolls-Royce Phantom
2005–2011 BMW 3 Series (E90)
2005–2016 Ford Falcon (BF,[7] FG,[8] FG X turbocharged inline-six and V8)[2] Although production of the transmission ended in 2014, Ford retained sufficient inventory to last until end of Falcon production in 2016.[2]
2005–2014 Ford Territory (SY AWD;[9] SZ petrol)[10]
2006–2010 Jaguar XK/XKR (X150)
2007–2013 BMW X5 (E70), except 40d model
2007–2012 Maserati Quattroporte
2007–present Rolls-Royce Phantom Drophead Coupé
2008–2012 Aston Martin DBS V12[6]
2008–2012 BMW 7 Series (F01), except 740d xDrive, 760i/Li and Hybrid 7
2008–2011 Kia Mohave
2008–2012 Jaguar XF (X250)
2006–2009 Bentley Arnage
2008–2011 Bentley Brooklands
2010–2014 Aston Martin Rapide[6]
2011 Hyundai Equus
2011-2012 Aston Martin Virage
2012-2014 Aston Martin Vanquish

No i  ?


A co do kosztów w szczegółach to raczej nie pomogę bo po prostu nie zapisuje tego. Pamiętam że kupiłem na szybko zbiornik płynu chłodzącego za 40 albo 70 złoty nie pamiętam dobrze. Co ważne działa jeszcze nie pękło a zrobił już jakieś 20tys. Mowa o używce i to od 3.0. swoją drogą dużo gratów pasuje od 3.0

No i może to, że jeździ tego tysiąc razy więcej od fordowskiego awaryjnego dziwadła? Skrzynie ZF-a ma tyle aut, że siłą rzeczy jakiś odsetek będzie do naprawy. Kolega ma w E60 535D podkręconej pod 400 koni 440 tysięcy przebiegu i skrzynia chodzi bardzo fajnie, a delikatnie mówiąc lekko nie ma. Ostatnio tylko sprzęgło regenerował.

[Szwagier]

Jak on zrobił taki przebieg od nowości bez zaglądania do skrzyni to szacun.. poczytaj sobie o zf chociażby w internecie, jest mnóstwo info a wadach i problemach. Poza tym jeśli chodzi o tą sławną nielubianą 5r55n to czy rzeczywiście tak mało ich było jeśli chodzi o ilość  ?
I wiadomo że ta 5 biegówka to rozwinięcie archaicznej konstrukcji. Ni jak to się ma do bardziej solidnej i nowszej konstrukcyjnie 6hp. A jednak wcale nie mniej potrafi być awaryjna. Chociażby zobacz listę części dostępnych do tej skrzyni  6hp i nie tylko oraz ceny tych części

[Mercek]

Miałem dość długo 3.0 i niestety nie mogę polecić tego modelu. Jakość wykonania jak na tą klasę bardzo przeciętna, komfort jazdy bardzo przeciętny, prowadzenie wręcz kiepskie porównując niemiecką konkurencję, masa drobnych usterek często nie do ogarnięcia. Spore spalanie i rdza dopełniają obraz tego samochodu. Jeśli nie kupuje się sercem i oczami, to szkoda pieniędzy.Są pewnie tacy, którzy są zachwyceni tym autem, ale wystarczy pojeździć czymś innym, żeby dostrzec niedostatki S-Type. Jego jedynym atutem, choć dyskusyjnym, jest wygląd i styl.