Autor Wątek: Dziwny problem z płynem chłodniczym  (Przeczytany 3762 razy)

silionus

  • Gość
Dziwny problem z płynem chłodniczym
« dnia: Luty 04, 2017, 18:10:13 pm »
Cześć, mam dziwny problem z płynem chłodniczym. Czasami przy szybszej jeździe wyskoczy mi błąd "engine coolant low". Następnie np. przy zatrzymaniu się na światłach błąd znika. I tak cały czas. Czy na wariujący poziom płynu chłodniczego może mieć wpływ reduktor, który jest położony powyżej zbiornika wyrównawczego? Węże nie są jakieś mega twarde ale też nie są super miękkie.

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.458
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 04, 2017, 22:55:58 pm »
Teoretycznie reduktor może mieć wpływ. Swoją droga kto Ci tak zwalil montaż?
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline qlimaxer

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 632
  • S-type 2002, I lift, 2.5 V6/LPG
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 04, 2017, 23:51:59 pm »
A pompa wody czasem Ci coś nie świruje? :) :-chyt
GO HARD OR GO HOME...

silionus

  • Gość
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 05, 2017, 08:30:55 am »
Z instalacją moją to walczę już od '15 roku od zakupu. Auto było na Valtekach, tak pięknie wyregulowane że przy zimnym silniku przy jeździe pod górę mi gasło. Rok temu się wziąłem za wszystko, nie gaśnie ale problemy z płynem chłodniczym nadal mam. Czy jest możliwe że jest to uszkodzenie uszczelki pod głowicą/pęknięta głowica? Z tym płynem chłodniczym to już zrobiłem 40,000 km i dolałem w międzyczasie co nieco... więc chyba głowica by odpadała, bo w ostateczności by mi rozsadziło chłodnicę? Dzisiaj będę testować jazdę na wyłączonym i zakręconym LPG, zobaczymy... bo jak nie to może się czarny scenariusz sprawdzić i pozbycie się paru tysięcy w nast. tygodniu na remont silnika :D Płyn też mi gdzieś znika, nie wiem gdzie - gorzej jest jak zamontuje korek 140 kPa - wtedy faktycznie dużo go ubywa, przy 120 kPa muszę dolać 200ml na tydzień.

Update: Dodatkowo od zimy auto nie chce się samo przełączać na LPG, dopiero przy zagrzaniu do 60 stopni da się przełączyć - wcześniej cały czas piszczy. Byłem u gazownika i nie mógł nic na to poradzić, powiedział żebym przełączał ręcznie ale chyba tak nie musi być?
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2017, 08:42:12 am wysłana przez silionus »

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.458
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 05, 2017, 08:54:15 am »
Jazda na benzynie nie spowoduje że płyn nie poleci przez reduktor. Sprawdź auto pod kątem padnietej UPG. Czyli zdob test na spaliny w płynie. Będzie jasna sytuacja
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

silionus

  • Gość
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 05, 2017, 10:37:54 am »
Zrobiłem test, wynik niejednoznaczny. W teorii plyn powinien sie zabarwic na zolto jeżeli jest padnięta UPG a mój się zabarwił na zielono z niebieskiego... Ale wąż jest powiedziałbym twardy, a nawet bardzo. Czy może się to dziać z zapowietrzenia?
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2017, 11:08:07 am wysłana przez silionus »

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.458
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 05, 2017, 11:10:38 am »
Nie na żółto. Właśnie na zielono jeśli płyn jest niebieski. Także masz winnego
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 05, 2017, 11:34:41 am »
no to ja współczuję, na samą myśl o UPG mnie ciary przechodzą, u mnie wydrenowała kieszeń na maksa

silionus

  • Gość
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 05, 2017, 11:41:20 am »
Ile dałeś? Ja liczę że w 3,000 sie zmieszczę... jak nie to wstawie drugi silnik.

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 05, 2017, 12:05:44 pm »
ja dałem sporo ok 5 tysięcy ( w tym 2 tysiące za złożenie) i dużo innych rzeczy porobiłem, wszystkie uszczelnienia na nowo ,a w jagu to droga zabawa, głowice splanowane, sprawdzone, nowe uszczelniacze zaworowe, szlifowanie wszystkich zaworów,ustawianie luzów zaworowych i inne pierdoły, czujnik stukowy miałem zniszczony, to sam czujnik 4 stówki, ty powinieneś w tych 3 tysiącach się zmieścić składając na starych śrubach głowice, wszystko zależne od kosztów robocizny, jeden weźmie 1500 drugi 2500 a obydwoje mogą coś sknocić, w każdym bądź razie roboty dużo i nikomu się nie chce w tym grzebać, ja musiałem się jeszcze prosić. Nowy silnik można dostać i za 1500 zł ale to loteria, lepiej zrobić swój i masz pewniaka.

silionus

  • Gość
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 05, 2017, 12:19:09 pm »
Aha, no to chyba zaryzykuję jak ze skrzynią... kupiłem okazję za 1000 zł która lepiej zmienia biegi niż moja oryginalna, to może i z silnikiem za 2000 się uda :D

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 05, 2017, 12:47:21 pm »
możesz zaryzykować,ale jak już to raczej kupuj taki który siedzi jeszcze w jakimś angliku niewymontowany,żeby chociaż odpalić go

Offline qlimaxer

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 632
  • S-type 2002, I lift, 2.5 V6/LPG
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 05, 2017, 14:41:30 pm »
Ja też robiłem UPG i wyszło mnie wszystko 1700 zeta, w tym miałem jakąś rolkę zjechaną którą dokupiłem. Uszczelki wszystkie miałem w idealnym stanie więc nie było potrzeby wymiany, tylko upg, śruby głowic również zostawiłem bo mechanik zapewnił, że są dobre i nie wyciągnięte. Jeżdżę już jakiś czas i jest gitara :) Nie ma co wszystkiego na pałe wymieniać, lepiej zbadać sytuację obejrzeć, a nie bezsensownie pchać kasę, bynajmniej ja tak uważam. Robotę robił mi koleżka za 900zł, w 2 innych warsztatach chcieli po 1100zł, ale do kolegi mam zaufanie więc dałem zrobić jemu.
GO HARD OR GO HOME...

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 05, 2017, 15:03:46 pm »
to u ciebie tanioszka na opolskim ceny z dupy

silionus

  • Gość
Odp: Dziwny problem z płynem chłodniczym
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 05, 2017, 19:13:16 pm »
Właśnie oglądałem dzisiaj twój filmik qlimaxer i nie mam wcale objawów takich jak ty z tym bulgotaniem płynu.