jurlich... moje dwie ciotki mają samochody z roku 2000 jeden 46kkm drugi dużo jeździ, 57kkm oba jak ze sklepu, znajoma ma yarisa 2003 46kkm, totalnie zgniły od dołu, stoi od zawsze pod blokiem. Bywają czasem takie cuda, wiadomo że w to ciężko uwierzyć w przypadku auta które nowe kosztowało tyle co dom... ale ... ale... kto to wie, nie pomacasz, nie poczujesz. trusi zaprasza do oględzin, nie ściemnia. Tylko po co było lakierować nowy samochód. Wcześniej stał już pod liściem?