Mogę tylko wypowiedzieć się na temat V8 w x308. Nie wyobrażam sobie tego samochodu bez dźwięku silnika, gdy wchodzisz na 4,5,6 tys. aż do odcięcia to chcę się to powtarzać wciąż i wciąż..niestety drogi rzadko pozwalają na to. 3 tys. obrotów mam przy 170 km/h i bardziej słychać szum powietrza niż pracę silnika. Zgodzę się z poprzednikiem, że kontrola trakcji jest bardzo, ale to bardzo przydatna. Nawet jeśli w zimie nie będziesz używał kota, to w czasie deszczu jest również niezastąpiona. Niestety v8 jest droższy w eksploatacji. Zrobiłem w swoim rozrząd i nie jest to specjalnie trudne, o nikasil się na razie nie martwię, nie mam żadnych objawów, zresztą jak poczytasz trochę na ten temat, to głównie dużo się o tym pisze, bo nie spotkałem nikogo, nawet tutaj na forum, kto miałby z tym problem, powodujący remont silnika.