Autor Wątek: XF  (Przeczytany 12390 razy)

Hekatonpsychos

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 13, 2011, 09:39:01 am »
No dobrze. Zanim zacznę, chciałbym tylko zwrócić uwagę, że pewne analogie, które zauważyłem pojawiały się już wcześniej, zanim pojawił się Mark X. Po prostu uważam, iż istnieją podstawy, by twierdzić, że nowy XJ jest bardziej spuścizną Mark X (420G) niż XJ-ów. I to na dwóch płaszczyznach - stylistycznej i historycznej.

Najpierw stylistyka.

Bok:

X351

420G

Po pierwsze i najprostsze - rozmiar. Oba auta sprawiają wrażenie ogromnych. Większych nawet niżby się wydawało patrząc na suche wymiary. Pod tym względem XJ-y były zawsze bardziej zrównoważone (z maleńkim zastrzeżeniem dla X358, który również sprawiał wrażenie nadmuchanego ponad miarę i przyzwoitość ;) ). Drugie podobieństwo to linia klapy bagażnika. W tej krzywiźnie są analogie. To, że klapa bagażnika w Mark X jest taka krótka (proporcjonalnie) też nie pozostało bez znaczenia dla mojego odbioru. Ostatnią analogią są drzwi. Zarówno w nowym XJ-cie jak i Mark X, boczne szyby wydają się szczególnie niskie w porównaniu z wysokością drzwi. Oczywiście w nowszym modelu jest to ukłon w stronę obecnych trendów i obowiązujących proporcji, tym niemniej wrażenie masywności drzwi z jednej stony i "filigranowej" natury okien z drugiej pozostaje.

Przód:

X351

420G

Tu jest zdecydowanie trudniej. Odrobinę skojarzeń przywodzą proporcje (znów kłania się rozmiar), maska i umiarkowana ucieczka w nowym XJ-cie od niskich grillów, chociaż bez rozwiązań w stylu współczesnego S-type'a.

Tył:

X351

420G

A tu z kolei jest łatwiej. Klosze świateł. Kształt maski. Wysokość tylnej szyby w proporcji do bryły całego auta. Nawet przetłoczenia biegnące od świateł w kierunku przodu samochodu (mowa o nowym XJ-cie) wywołują dość wyraźne skojarzenia.

I to by było na tyle.

Na koniec powtórzę. Analogii z XJ-ami znajdzie się na pewno równie wiele (o ile nie więcej), ale z pewnością nie z jednym modelem.

A teraz historia:

Pierwszy XJ6 miał być lekarstwem na ociężałego Marka X, być w przeciwieństwie do niego "nie za duży, nie za mały".  Z drugiej strony X351 miał być lekarstwem na dotychczasowe XJ-y. Z proporcjami i rozwiązaniami technicznymi wyjętymi z innej epoki. Przełamując pseudoklasyczną linię XJ-ów, X351 wrócił korzeniami do punktu wyjścia. Wieloryba szos - Mark X.



« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2011, 09:47:24 am wysłana przez Hekatonpsychos »

khamsin

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 13, 2011, 14:19:31 pm »
Dzięki za przedstawienie swego punktu widzenia.
Dla mnie te anologie są ponaciągane nieco. To znaczy rzeczywiście zapożyczenia są bo sam Callum mówił że opierał się na wielu elementach dawnych modeli więc rzeczywiście (no i to widać jak się zaczniemy przypatrywać dokładniej)ale... Może inaczej -efekt jest na tyle różny, że trudno mówić o nawiązaniach wprost bo są one pięknie nieoczywiste i to jest wielkość tej stylistyki bo trudno było właśnie powiedzieć o wielkości w przypadku S-Type czy X350 gdzie można mówić wręcz o kopiowaniu własnej historii.
To jest właśnie w przypadku X351 piękny przykład nowoczesnej INTERPRETACJI starych tematów nie poprzez oczywistości a poprzez nową wizję.
Dla mnie najbardziej oczywistym wspólnym momentem jest wysokość okien bocznych. Tu jest pełna analogia do Mk10! Nie wiem czy widziałeś tego "potwora" w rzeczywistości ale dół karoserii (poniżej szyb) jest taki mocno napompowany i wyoblony  - to powoduje też, że Mk10 wydaje się w rzeczywistości stosunkowo niski w czym pomaga jego długość ale i szerokość, ponieważ szczególnie szerokość jego była wówczas nienaturalnie duża -prawie 194 cm!!! RR Silver Shadow , który pojawił się 4 lata później miał raptem 180 cm przydługości o 3 cm dłuższej a Mk10 miał jej 514 cm!
I to w standardzie  :) no bo LWB nie było  :)
Co do kształtu okien bocznych (chodzi głównie o to wyoblenie ostatniego okna ku tyłowi) to akurat jest to stały i stale w historii ewoluujący element sedanów Jaguara i to od MkV gdzie jeszcze było spokojnie ale już w MkVII/VIII/IX był już bardzo wyraźny. Tu Mk10 był jedynie rozwinięciem. Spokojniej znowu podszedł Jaguara do tego elemntu w XJ Serii 1 i 2. Ale nawet XJ40 to kontynuował ale w nowy sposób. Ciekawostką jest to, że w przypadku Mk1, który powstał 5 lat po MkVII wrócono z kształetem okien bocznych do modelu przedwojennego nawet czyli SS Jaguar Saloon (potem MkIV) i dopiero po lifcie na Mk2 zrobiono je tak jak w MkVII.
W tym układzie widziałbym linię bocznych okien w X351 jako krzyżówkę nawiązania do Mk10 co do kształtu i proporcji (który był tu bardzo mocno zaznaczony!) i nawiązania do XJ40 (w aspekcie rozwiązania).
Namieszałem chyba ale z drugiej strony mogę się ogólnie z Tobą zgodzić  :)

Hekatonpsychos

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 13, 2011, 15:49:01 pm »
Rozwinę - mam nadzieję krócej - moją intuicję. Oba pojazdy widziałem na żywo. Oba robią piorunujące wrażenie jeśli chodzi o rozmiar. Oba są duże, a wydają się jeszcze większe. To wrażenie było podstawą dla mojej "hipotezy". Co do reszty masz rację - ja tutaj uporządkowałem swoje wrażenie, nie przeczę, że bezpośrednie nawiązania znajdują się gdzie indziej, po prostu nowy XJ najbardziej oddaje charakter Mark X a nie któregokolwiek z poprzednich XJ (X140 - jako nieśmiała próba ucieczki od schematu również wydaje się dobrym tropem). Nowy XJ jest dla mnie po prostu zaprzeczenie tezy, że Mark X był "ostatnim wielkim Jaguarem".

khamsin

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 13, 2011, 16:38:55 pm »
Ja też uważam, że X351 ma najwięcej z Mk10-tki. I to niekoniecznie stylizacyjnie ale właśnie jeśli chodzi o ogólny "oddech"... i ta skala! W tym ujęciu na pewno Mk10 nie był ostatnim wielkim Jaguarem -nowy, zwłaszcza po X350 (niby też dużej ale jednak inaczej to "działało") XJ jest właśnie takim nastepcą Mk10. To jest w dużej mierze kwestia odczuć ale ja właśnie tak czuję i (nieskromnie) czuję racjonalność mojego podejścia  :) .
A czy to Kolega kiedyś nie wyrzekał, że X351 to taki Lexus etc i niewiele w nim z Jaguara?
Pytam, bez złych intencji, tylko tak mi się przypomniało -może się mylę.
Ja zawsze broniłem X351!!! Chodzę z podniesionym czołem!  :)

Mk10 robi ogromne wrażenie. Powalił mnie na żywo, tak wiele już lat temu, ech.

Hekatonpsychos

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 13, 2011, 17:30:15 pm »
Cytuj
A czy to Kolega kiedyś nie wyrzekał, że X351 to taki Lexus etc i niewiele w nim z Jaguara?

XF jest bardzo podobny do GS-a - zwłaszcza z boku. Zdania nie zmieniłem - tutaj nawet trudno dyskutować, podobieństwo uderza z siłą obucha.

Co do XJ-a moje uwagi dotyczyły zbytniego pójścia z nurtem współczesnej stylistyki (chociażby brak oryginalnych - i ładnie nawiązujących do tradycji lamp przednich). Podobnie jak Ty twierdziłem, że nowy XJ jest bardzo ciekawym i atrakcyjnym autem, chociaż jako entuzjasta marki poczułem niedosyt (nie rozczarowanie, ale niedosyt właśnie).

Offline MATriX335

  • Zboczeniec Klubowy
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 859
Odp: XF
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 13, 2011, 21:30:16 pm »
A gdy ja znalazłem nawiązania do 420 na premierze X351 to część osób skomentowała to w stylu "co ty ..."  :-chyt
XJ40 1988 3.6l
S-Type 2000 3.0l

Hekatonpsychos

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 13, 2011, 23:53:41 pm »
Ja się chwalę stosunkowo "młodym" skojarzeniem. Do takich wniosków doszedłem dopiero po zobaczeniu 420G. Wcześniej ten model mało mnie interesował.

khamsin

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 14, 2011, 00:06:04 am »
A gdy ja znalazłem nawiązania do 420 na premierze X351 to część osób skomentowała to w stylu "co ty ..."  :-chyt
Na szczęście mnie wśród nich nie było!  :)

Ja się chwalę stosunkowo "młodym" skojarzeniem. Do takich wniosków doszedłem dopiero po zobaczeniu 420G. Wcześniej ten model mało mnie interesował.
Ja zobaczyłem Mk10 po raz pierwszy w 1987 roku... i od tamtego spotkania to mój ulubiony "potwór".
Gratulacje za dobre oko ale to powinno też pokazać jak ważne jest doświadczenie i wiedza tych starszych  :) co to pamiętają inne czasy i mają odpowiednio szerszy "hh" (horyzont historyczny  :) )

W Stanach przerobiono kiedyś 420G na dwudrzwiowe coupe jako custom car'a z jeszcze obnizonym dachem (wiadomo) -pełny odjazd!!!

robertth

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 15, 2011, 10:02:37 am »
Proszę o nie denerwowanie się. Ale cytając dyskusję nie mogłem się powstrzymać:

e_gregor

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 15, 2011, 10:17:04 am »
No jak ja napisałem, że mi to audi przypomina to był niesmak.


Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: XF
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:03:14 am »
Mi sie bardziej to audi podoba :-gwizd
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

khamsin

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:41:22 am »
No teraz z przodu będzie podobne ale tak to już jest. Ogólnie coraz bardzziej są te auta podobne. Dlatego trzeba patrzeć na szczegóły

Rob_W

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:42:32 am »
Jak dla mnie Audi jest trochę zbyt masywne i drapieżne - ot taki ostro ciosany germański czołg w nowej edycji ;)
Jaguar jest IMHO bardziej dystyngowany, łagodniejszy, więcej krzywizn, łuków itp ..  :)

e_gregor

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 15, 2011, 12:01:27 pm »
Weźcie pod uwagę że wstawiłem fotkę małego pierdzika A1 - dlatego wygląda tak masywnie bo ma inne proporcje i jest bardziej zwarte.

Rob_W

  • Gość
Odp: XF
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 15, 2011, 12:06:53 pm »
Jak dla mnie z Audic jedynie A8 i ew A6 ma sensowne proporcje :)