...głąb kiedyś zapomniał włożyć jednej panewki, ...kupiłem inny silnik na aukcji ...okazał się silnikiem starszej generacji, ...a brakowało w nim czujników itd. ale z dwóch złożyli jeden tzn. wał, tłok, korbowód, ...po wymianie konwertera sprzęgła...
sprzęgło wymienione..., ...mechanik powiedział "to wymienimy jak jest inne i się zobaczy" (przed naprawą zamiast oleju to był już tam prawie szlam) poziom powinien być odpowiedni bo dzwonił do mnie jeszcze przed odebraniem auta i powiedział żebym dokupił oleju albo on dokupi a ja mu oddam ale przy dolewce nie byłem , a na wyświetlaczu owszem wyświetla się błąd skrzyni i zapala się ta lampka tylko teraz nie pamiętam czy czerwona czy żółta czy obie na raz..., ...a mechanik powiedział ze owszem jakiś tam błąd się wyświetlał na kompie jak go podłączył, wykasował go ale znowu się pojawił i stwierdził ze coś jest nie tak ze skrzynią - pytam co? a on że nie ma pojęcia ....
Własnie to co wszystko napisałeś moim zdaniem jest "lepieniem", kombinowaniem z Twojej strony i ze strony mechanika, tym sposobem ludzie tracą potężne pieniądze, zanim dojdą do wniosku, że to się nie opłaca.
Nie piszę tego złosliwie, chciałbym tylko abyś nie narażał się na niepotrzebne koszty, Jaguary to nie sa zwykłe auta które można sobie ot tak poskładać, pokombinować i wszystko będzie ok.
Możemy Ci tutaj pomóc, ale moim zdaniem za dużo jest u Ciebie rzeczy niepewnych, które ciężko zdiagnozować za pomocą dobrego sprzętu, nie mówiąc o pomocy tekstowej.
Dlatego proponowałem Ci w pierwszym moim poście sprawdzony i nie drogi serwis, w dodatku zaprzyjaźniony z forum.
Własnie tak możesz zaradzić "lepieniu"
Pzdr